Wielokrotne cięcia cesarskie pociągają za sobą ryzyko powikłań okołoporodowych

Jak wykazują nowe badania opublikowane w International Journal of Obstetrics and Gynaecology, ryzyko powikłań i przedwczesnego porodu znacząco wzrasta u kobiet które przebyły pięć lub więcej zabiegów cesarskiego cięcia.

Obiektem badań były kobiety w Wielkiej Brytanii, które wielokrotnie poddały się zabiegowi cesarskiego cięcia.

Naukowcy sprawdzali jaki wpływ ma ten rodzaj zabiegu na zdrowie kobiet i noworodków w porównaniu z rodzącymi, które temu zabiegowi poddawały się nie więcej niż 2 – 4 razy. 

Projekt objął łącznie 269 kobiet, z czego 94 rodziły metodą cesarskiego cięcia przynajmniej 5 razy.

Jak wykazują wyniki, kobiety po kilkukrotnym cesarskim cięciu były bardziej narażone na poważne krwotoki, potencjalne transfuzje krwi oraz znalezienie się na oddziale intensywnej terapii. Spośród tej grupy aż 18% kobiet doświadczyło krwotoku, a 17% transfuzji, podczas gdy wśród drugiej grupy odsetek ten wynosił odpowiednio 0.6% i 1%.

Badanie wykazało także, że u kobiet z pierwszej grupy występuje pięciokrotnie większe ryzyko przedwczesnego porodu. Ponadto, badanie objęło także osoby, u których dodatkowo zdiagnozowano łożysko przodujące lub przyrośnięte – stan w którym łożysko podczas ciąży jest niewłaściwie umiejscowione w macicy.

Spośród kobiet, które wielokrotnie przechodziły cesarskie cięcie, aż u 18% stwierdzono zarówno łożysko przodujące, jak i przyrośnięte. Osoby z tej podgrupy były także bardziej narażone na wystąpienie powikłań okołoporodowych, włączając w to krwotok, skutkiem czego dwie trzecie z nich wymagało po porodzie intensywnej opieki medycznej.

- Wielokrotnie wykonywane cięcia cesarskie są dość rzadkim zjawiskiem, ale w przypadku większości kobiet, które przechodziły te operacje, rokowania są dobre. Trzeba jednak brać pod uwagę podwyższone ryzyko komplikacji i przedwczesnego porodu, które mogą wtedy wystąpić – podsumowują autorzy.