Szukaj

Nowa terapia przeciwko łysieniu?

Podziel się
Komentarze1

Czy łysi któregoś dnia odzyskają włosy? Kto wie, ponieważ pięć zastrzyków być może wystarczyło, aby przywrócić gęstość sierści prawie idealną trzy miesiące później... u myszy! Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) oraz z Instytutu Salk być może znaleźli, całkowicie przez przypadek zresztą, sposób leczenia pewnej formy łysienia.



Naukowcy na samym początku zainteresowali się konsekwencjami stresu dla układu żołądkowo-jelitowego. Mieli oni do dyspozycji miot myszy genetycznie zmodyfikowanych, u których w wielkich ilościach występował hormon stresu, kortykoliberyna.

Normalnie produkowana przez podwzgórze, kortykoliberyna działa na przysadkę, co ma sprzyjać dojrzewaniu i uwalnianiu hormonu kortykotropowego (ACTH), który sam działa z kolei na uwolnienie kortyzolu z gruczołów nadnerczy.

Cała ta droga biologiczna bierze udział w regulacji wielkiej liczby mechanizmów fizjologicznych (glikemia, sen...), w odpowiedzi na stres.

Narodzone dla stresu

W ten sposób, myszy, u których występowała nadmierna ekspresja kortykoliberyny (myszy nazwane CRF-OE), przedstawiały także sobą wiele cech charakterystycznych w zachowaniu, w odporności, w systemie endokrynnym... tak samo jak i znaczącą utratę sierści na grzbiecie.

Tak jak w przypadku łysienia czaszki u człowieka, regiony dotknięte łysieniem u myszy stopniowo się powiększały, aż skóra stawała się widoczna, a to wszystko u 4-miesięcznych gryzoni.


Naukowcy z Instytutu Salk próbowali opracować molekułę zdolną do hamowania działania kortykoliberyny, dzięki czemu byłoby możliwe zapobieganie skutkom działania stresu na układ żołądkow-jelitowy tych myszy CRF-OE.

Peptyd ten, nazwany astresyna-B, został opracowany tak, aby przytwierdzał się do dwóch typów receptorów kortykoliberynowych (CRF1 i CRF2), zamiast naturalnego hormonu. Podanie astresyny-b powinno więc naśladować zmniejszenie koncentracji kortykoliberyny, a więc spowodować redukcję stresu.


Zastrzyk dootrzewnowy był robiony raz dziennie, przez pięć kolejnych dni, u tych zmutowanych gryzoni, a naukowcy obserwowali efekty działania astresyny-B na poziomie jelita grubego. Myszy zestresowane i „łyse” zostały następnie ponownie włożone do klatki, wraz ze swoimi pobratymcami – spokojnymi i owłosionymi.

Ku wielkiemu zaskoczeniu naukowców, którzy powrócili do obserwacji swoich zwierząt trzy miesiące później, aby wykonać nowe analizy, myszy leczone astresyną-B stały się niemożliwe do odróżnienia od myszy normalnych, ponieważ zniknęły wszelkie ślady łysienia. Natomiast, myszy potraktowane roztworem solnym albo innym peptydem nie odzyskały swojej pięknej sierści.

Korzystne działanie antagonisty kortykoliberyny na łysienie nie jest prawdziwą niespodzianką samą w sobie, ponieważ nie jest to pierwszy raz, kiedy okazuje się, że stres jest fizjologicznie związany z zaburzeniami dotyczącymi włosów. Pojawienie się białych włosów oraz niektórych typów łysienia jest czasami konsekwencją akumulacji stresu, a kortykoliberyna była znana z hamowania wzrostu mieszków włosowych.

O wiele zadziwiający jest fakt, iż tak niewielka liczba zastrzyków z tego peptydu miała efekt tak uderzający i tak trwały u tych zmutowanych gryzoni (aż do czterech miesięcy !)

Rezultaty te, opublikowane w prestiżowym dzienniku Plos One, pozwalają więc spodziewać się skutecznej terapii łysienia... o ile wyniki te potwierdzą się u człowieka. Ponieważ, należy zauważyć, że łysienie jest, w większości przypadków, problemem związanym z testosteronem, co jest przyczyną kompletnie osobliwą w przypadku stresu!

Komentarze do: Nowa terapia przeciwko łysieniu? (1)

renii
renii 17-07-2013 20:35

łysienie

1

Łysienie to coraz powszechniejszy problem wielu mężczyzn. Wypadanie włosów ingeruje nie tylko w nasz wygląd, ale i również odbija się na naszej psychice. Codzienne wstawanie rano przed lusterkiem ze świadomością, że z ka... pokaż całość

OdpowiedzPokaż cały wątek (1)
Dodaj komentarzPokaż wszystkie komentarze