Szukaj

Czy żonkile będą lekarstwem na depresję?

Naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze odkryli związek chemiczny zawarty w kwiatach żonkili, który może pomóc w leczeniu depresji i być wykorzystywanym do produkcji leków, m.in. antydepresantów. Ilość tych substancji została już sprawdzona w modelu laboratoryjnym bariery krew-mózg.

Czy żonkile będą lekarstwem na depresję?

Dla większości ludzi żółty, żywy kolor żonkili oznacza nadchodzącą wiosnę, a więc radość i pobudzenie do życia. Badacze zauważają lecznicze właściwości tych kwiatów, zwłaszcza dla tych, którzy cierpią na choroby psychiczne. Naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze mówią, że pewien zawarty w nich związek chemiczny może być kluczem do leczenia takich stanów psychicznych jak depresja czy stres!

Czym jest depresja i czy ciężko ją leczyć?


Depresja jest czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie. Osoby na nią cierpiące często nie są tego świadome, a jej przypadłość jest nierzadko źle rozumiana, nierozpoznana a następnie, źle leczona. Depresja w głównej mierze „upodobała” sobie kobiety, które chorują na nią 3 razy więcej od mężczyźn. Gaśnie wówczas radość życia, pojawia się przygnębienie, lęk i rozpacz. U osób chorych zauważa się niedobór serotoniny odpowiedzialnej za dobry nastrój, noradrenaliny dającej życiową siłę i napęd do działania oraz dopaminy, której zawdzięczamy uczucie przyjemności. Stosowanie terapii psychiatrycznej jedynie wspiera, a nie leczy depresję, natomiast kuracja lekowa często powoduje skutki uboczne bądź nie wykazuje żadnych efektów. Dlaczego?

Mózg jest owinięty siatką naczyń krwionośnych, która formuje zabezpieczającą osłonę. Niestety, bariera ta bardzo skutecznie zawadza i „odstrasza” wszelkie medykamenty, które używa się w celu leczenia stanów depresyjnych. Skutecznie zabezpiecza mózg przed przedostaniem się do niego substancji z zewnątrz - dziewięć na dziesięć związków chemicznych przyjmowanych w terapiach jest odrzucanych przez osłonę zanim któryś z nich się przedostanie do mózgu. Białka niejako „wypompowują” składniki przyjmowanych leków zaraz po tym, jak te do niego wnikną.


W jaki sposób żonkile pomagają?

Naukowcy zainspirowani medycyną naturalną przebadali wpływ kwiatów na wchłanianie leków do mózgu. Odkryli, że hodowane w Południowej Afryce żonkile zawierają składnik, który skutecznie „oszukuje” barierę ochronną i pozwala na efektywniejsze działanie leków. Badacze przypuszczają, że nowe odkrycie może być wykorzystywane w produkcji różnych medykamentów – na bazie nowo odkrytego związku możliwe byłoby stworzenie antydepresantu, który by skutecznie przeniknął przez barierę osłonową mózgu.

- Naczynia krwionośne w mózgu są nieprzeniknione dla większości związków, a jednym z powodów jest bardzo aktywne działanie białek transportowych – mówi główny badacz, Birger Brodin. - Dlatego też w naszym najlepszym interesie jest znaleźć związki, które będą w stanie „oszukać” linię obrony.


Z czego wynikają korzyści?

- Leki używane w kuracji psychiatrycznej są bardzo często niekorzystne dla organizmu, nie mówiąc już o skutkach ubocznych – tłumaczy Harold Mandel – dlatego też szuka się bardziej naturalnych sposobów leczenia, włączając w to korzystanie z właściwości kwiatów, które mają dobry wpływ na choroby psychiczne. Brodin również zaznacza, że – mimo to, te nowe odkrycia są jedynie pierwszym etapem długiego procesu. Zajmie trochę czasu zanim określimy, które z tych związków roślinnych będą mogły być wykorzystywane do dalszego rozwoju lekarstwa.

Czy istnieją podobne suplementy?

Do momentu, aż nowe antydepresanty zostaną opracowane, można skorzystać z wartościowego działania witaminy D, której niski poziom w organizmie pogarsza depresję. Stosowanie tego rodzaju suplementacji u osób z zaburzeniami depresyjnymi i niedoborem tego składnika, może spowodować wzrost poziomu stężenia związku w organizmie. Nawet niewielkie jej przyjmowanie przyczynia się do poprawy nastroju i łagodzenia objawów depresji. Jak działa? Aktywna witamina D podnosi stężenie serotoniny (hormonu szczęścia) w naszym organizmie.

Aby zachować dobry nastrój przy nasileniach tzw. depresji sezonowej, nasza dieta powinna być urozmaicona. Z tego względu powinno się często sięgać po ryby, chude mięso,  fasolę, orzechy czy pestki dyni. Jednym ze źródeł witaminy D są naturalne promienie słoneczne, oczywiście w odpowiednich dawkach – w sezonie dobrym sposobem na lepszy nastrój jest zażywanie kąpieli słonecznych. Aktywność fizyczna i odpowiednie suplementy diety również nie zaszkodzą, aby utrzymać  równowagę emocjonalną!

Badania nad związkami chemicznymi żółtych kwiatów póki co są obiecujące, czy możemy się więc spodziewać, że południowo-afrykańskie żonkile mogą być przyszłym lekarstwem na depresję?  Na rozwój procesu wykorzystania leczniczej mocy tych kwiatów, musimy jeszcze poczekać.


Autor:

Paulina Poznańska

Komentarze do: Czy żonkile będą lekarstwem na depresję?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz