Szukaj

Brak asertywności

Wydawać by się mogło, że problem braku asertywności jest dość powszechny i rozumiany w społeczeństwie. Niestety, ludzie często źle postrzegają to zagadnienie. Przyjęło się bowiem dość powszechnie, że brak asertywności to po prostu mówienie „nie” w sytuacji, kiedy się z czymś nie zgadzamy lub chcemy odmówić. Nie na tym jednak brak asertywności polega...

Brak asertywności

Co to jest asertywność?


Czym w takim razie jest prawidłowo rozumiany brak asertywności? Zacznijmy może od wyjaśnienia zagadnienia samej asertywności. Asertywnością nazywamy takie zachowanie, które polega na wyrażaniu swoich uczuć, postaw, poglądów i opinii, ale w taki sposób, żeby nie obrażać  drugiej osoby i szanować jej zdanie. Można powiedzieć, że asertywność to pewna umiejętność, którą jedne osoby posiadają i wykorzystują z łatwością, natomiast inne maja z tym problemy. Osoba, która jest asertywna może powiedzieć: mam swoje zdanie, ale szanuję przy tym opinię innych. Problem braku asertywności przekłada się bowiem na codzienne życie i utrudnia relacje z innymi osobami. Każdego dnia jesteśmy w kontakcie z innymi ludźmi, wymieniamy się poglądami i uwagami. To normalne, że nie możemy się zgadzać ze wszystkimi i zawsze wystąpią jakieś nieporozumienia. Wtedy zazwyczaj każda osoba przedstawia swój punkt widzenia. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, to oczywiste, że myślimy inaczej. Asertywność to świadomość swoich racji, stanowcze ich wyrażanie, ale bez urażania uczuć innych.

Jak objawia się brak asertywności?

Osoba mająca problemy z asertywnością, nie potrafi wyrażać swoich myśli, ale także nie umie formułować jasno próśb, odmowy, krytyki czy pochwały. Jeżeli dzieje się tak przez długi czas, to można sobie wyobrazić, jak wpływa to na samoocenę takiej osoby i na jej relacje z innymi. Jak objawia się brak asertywności? Przede wszystkim osoba, której brakuje asertywności nie odmawia innym, nawet jeśli wie, że powinna, ponieważ boi się odrzucenia. Ponadto ma problemy z wyrażaniem próśb, jasnych i konkretnych. Nie chce nikomu sprawiać problemu i boi się, że jej prośba zostanie odrzucona. Osoba zmagająca się z brakiem asertywności nie potrafi także w codziennych sytuacjach formułować swoich opinii, np. będąc uczestnikiem jakieś rozmowy, woli nie ujawniać się, lecz biernie przysłuchiwać się wypowiedziom innych.


Czym spowodowany jest brak asertywności?

Asertywność kształtuje się u każdego już od dzieciństwa. Sposób wychowania przez rodziców, najbliższe otoczenie, szkołę, środowisko, w którym dziecko dorasta – to wszystko buduje jego osobowość. Jeśli w którymś z tych elementów zacznie coś się psuć, np. rodzice nie pokazują dziecku, że każdy ma prawo do swojego zdania, to takie doświadczenia później będą towarzyszyć mu przez całe życie. Brak asertywności bierze się stąd, że dziecko nie ma okazji do zdobycia umiejętności mówienia bez lęku o tym, co czuje i myśli. Dziecku trzeba wskazać wzorce i duża rolę odgrywają tu rodzice i środowisko szkolne. W okresie dorastania takie wycofanie się dziecka powoduje to, że zamyka się w sobie i boi się ujawniać swoje opinie. Strach przed tym, że można zostać odrzuconym albo wyśmianym jest tak silny, że blokuje całkowicie wyrażanie samego siebie. To wbrew pozorom bardzo poważny problem. Nagromadzone lęki mogą być przyczyną np. depresji.


Jak sobie radzić z brakiem asertywności?

Oczywiście, z brakiem asertywności można sobie radzić. Nigdy nie jest za późno na naukę asertywności. Im wcześniej osoba zda sobie sprawę, że ma problem, który zaczyna przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu, tym lepiej.

W jaki sposób można sobie pomóc? Po pierwsze, bardzo ważne jest nauczenie się mówienia tego, co się czuje, myśli w taki sposób, by nie urazić drugiej osoby. To bardzo ważne, ponieważ niektóre osoby mówią cały czas co myślą, nie sprawia im to żadnych problemów, ale nie zważają na uczucia innych. To nie jest asertywność, ale zwykłe lekceważenie drugiej osoby. Jeżeli chcemy np. powiedzieć coś, co nie spodoba się drugiej osobie to możemy zacząć naszą wypowiedź od słów: Wiem, że to może ci się nie spodobać, ale spróbuj mnie zrozumieć. Dajemy sygnał drugiej osobie, że liczymy się z jej uczuciami i nie chcemy, żeby poczuła się urażona. Jednocześnie nie ukrywamy w sobie własnego zdania.

Drugą ważną kwestią jest wypowiadanie swoich uczuć, stawianie na siebie, a nie skupianie się na oskarżaniu innych, np. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ponieważ czuje się źle i jest mi przykro. Mamy szansę na powiedzenie dlaczego jest nam przykro, a nie atakowanie drugiej osoby. Asertywność jest bardzo przydatna w sytuacji, kiedy istnieje jakiś problem i obie strony chcą na swój sposób załagodzić. Zazwyczaj jest tak, że każda z osób od początku przechodzi do ataku, próbując zrzucić winę. Nie przyniesie to oczekiwanego skutku, wręcz przeciwnie. Może prowadzić do jeszcze większych kłótni. Ujawniający się tu brak asertywności nie pozwala na wyrażenie tego, co się czuje bez urażenia drugiej osoby.

Po trzecie brak asertywności może negatywnie wpływać na życie zawodowe. Jeśli inni widzą, że nie potrafimy wyrażać własnego zdania, ulegamy i nie umiemy odmówić, może to zostać wykorzystane. Jeśli np. w pracy koleżanka ciągle prosi nas o pomoc, przez co zaniedbujemy własne obowiązki i pracodawca nie jest z nas zadowolony, a my nie potrafimy odmówić tej osobie pomocy, to sytuacja zacznie odbijać się na naszej pracy. W takim wypadku trzeba po prostu stanowczo i spokojnie odmówić, podając konkretne argumenty. Nie można godzić się na wszystko bojąc się odrzucenia przez otoczenie. Można także korzystać z treningów, na których odrywane są scenki z życia, potencjalne sytuacje, w których trzeba wykazać się asertywnością. Nauka polega na ćwiczeniu w praktyce asertywnych zachować i walka z własnymi słabościami.


Autor: Katarzyna Bolesta

Komentarze do: Brak asertywności

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz