Nowe informacje ws śmierci Emmy

Dziś juz wiadomo, że informacja podana przez Rzeczpospolitą a za nia serwisu biomedical.pl jest niepełna. W świetle podanych informacji przez gazetę The Sun http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/article434158.ece

wynika, że winą za śmierć owej młodej kobiety nie można już tak jednoznacznie obarczyć "odmowy transfuzji". Otóż okazuje sie, że personel medyczny nie potrafił obsługiwać podstawowego urządzenia do odzyskiwania krwi utraconej w krwotokach, mianowicie cell-severa, który tez mógł uratować jej życie (bez potrzeby przetaczania krwi!), ale personel medyczny "gorączkowo poszukiwał instrukcji obsługi w Internecie, podczas, gdy Emma umierała....

SKANDAL, SKANDAL z personelem medycznym!!! Ja rowniez podpisalam dokument, ze wrazie komplikacji przy porodzie odmawiam transfuzji, ba Swiadkiem Jehowy nie jestem a krwi cudzej nie wezme, poprostu brzydze sie i boje powiklan. Jestem ciekawa gdyby ta kobieta nie bylaby Swiadkiem to czy tez ludzie tak skandalizowaliby. Byscie sie wstydzili obelzywcy z kraju Rydzyka.