Piszecie głupoty

Pale juz kilka lat i jakos z moim zdrowiem psychicznym w porzadku. Nigdy w zyciu nie miałem depresji a z moja pamiecią tez nie najgorzej. A bucha lubie sobie zapalic po ciezkim dniu w dobrym towarzystwie. Wole sciagnac sobie bucha niz walnac baniaka. PS. Nie komentujcie czegoś o czym nie macie zielonego pojecia.

kazdy kto pali to dziadostwo, to mysli ze jakas niezwykla wiedze posiadl, zupelnie niedostepna dla tych glupich niepalacych, ktorzy nie wiedza co mowia,bo nie maja dostepu do jedynego zrodla wiedzy i madrosci i niezwykkle szerokich horyzontow myslowych.Ja wiem co mowie, bo jestem matka takiego jednego jak ty, filozofa co zjadl wszystkie rozumy i zostal narkomanem.Mogl zrobic ze swoim zyciem wszystko, ale wybral to, pomoz mi to zrozumiec bo bez skreta, nie moge tego ogarnac.

Jeszcze sie chlopie mozesz zdziwic cos ci nie pojdzie w zyciu i wtedy nie bedziesz potrafil sobie z tym poradzic. A wez teraz nie pal miesiac jezeli twierdzisz ze jestes nieuzalezniony, jezeli nie potrafisz predzej czy pozniej twoja psychika wyjdzie na wierzch i zobaczysz co to znaczy. Z pania zgadzam sie w 100 procentach sam mam 20 lat ale juz na szczescie wyszedlem z tego i moge powiedziec ze to syf