Światowe Forum Wody: wreszcie jakieś konkluzje

W czasie Światowego Forum Wody, szóstego już z kolei, które miało miejsce we Francji, w Marsylii, uczestnicy spotkania doszli do wiekopomnego wniosku: najwyższy czas, żeby zacząć działać. W rzeczywistości, w naszych czasach, ponad 1 000 000 000 ludzi na świecie pozostaje bez wody pitnej, a kolejne 2 500 000 000 osób nie ma dostępu do toalety.

Dodatkowo, podobny przekaz wystosowali uczestnicy alternatywnego Światowego Forum Wody, które miało miejsce w tym samym czasie i w tym samym miejscu. Różnica polega na tym, że alternatywe forum jest zorganizowane przez organizacje ekologiczne i pozarządowe, które nie wierzą w dobrą wolę oficjalnych zgromadzeń.

Pierwszym krokiem do przodu jest to, jak uważa Loic Fauchon, przewodniczący Światowej Rady Wody (organizator tych spotkań, które odbywają się co trzy lata), że woda będzie po raz pierwszy w historii zapisana pośród 9 priorytetowych kwestii, o których będzie się dyskutować na szczycie Rio+20, w dniach 20 – 22 czerwca 2012 roku. Czyli kolejne dyskusje.

Jeżeli więc udało nam się umieścić kwestię wody tak wysoko na liście problemów, które niepokoją szefów państw, a ekologiczne fundusze (Zielony Fundusz, obiecany przez Szczyt klimatyczny, w celu pomocy biednym krajom) poświęcą połowę albo ćwierć swoich pieniędzy na rozwiązania dotyczące wody, to w takiej sytuacji możemy powiedzieć, że nie straciliśmy tutaj naszego czasu, powiedział Loic Fauchon, cytowany przez Agence France Presse.

Poza tym, oprócz wszystkich zobowiązań podjętych przez uczestników, rządy postanowiły odblokować więcej pieniędzy.

Ze swej strony, francuska firma energetyczna EDF zapewnia, że od tej pory będzie obliczać ilość wody, jaka jest używana przez nią do produkcji elektryczności. Dla jasności, samo schładzanie jej 58 reaktorów nuklearnych pochłania ogromne ilości wody i sprawia, że EDF jest największym pożeraczem tej cennej cieczy we Francji.

Światowe Forum Wody przebiegało pod oficjalnym hasłem „Czas działać”. Uczestnicy tego spotkania nie omieszkali przypomnieć, że ponad 70% zużytej wody konsumuje rolnictwo. Z tego względu, uczestnicy wielu warsztatów tematycznych przemawiali na korzyść modeli produkcji bardziej sprzyjających rozwojowi w perspektywie stale powiększającej się populacji ludzkiej (9 000 000 000 przewidywane na 2050 rok).

Ale, jak podkreśla Jacques Cambon, obecny na alternatywnym Światowym Forum Wody, to nie to rolnictwo, które służy do wyżywienia populacji lokalnych, odpowiada za tę ogromną konsumpcję wody, ale raczej rolnictwo przemysłowe.

Aby zredukować więc zużycie wody, trzeba zmienić modele rozwojowe i przestać uważać wodę za produkt podlegający handlowi, dorzuca jeszcze Jacques Cambon.

W obliczu wielu braków w dziedzinie dostępu do wody i do toalet dla najbiedniejszych, alternatywne Światowe Forum Wody powołało Międzynarodowy Trybunał ds. Wody, na obraz Międzynarodowego Trybunału ds. zbrodni przeciwko ludzkości.