Szukaj

Jakie są konsekwencje bycia społeczeństwem informacyjnym?

Czy obecne tzw. społeczeństwo informacji jest również społeczeństwem wiedzy? Zdania dotyczące tego tematu są sprzeczne. Jedno jest pewne: jesteśmy społeczeństwem przechowywującym mnóstwo danych.  Zachowane dane – fragmenty informacji, cząstki zasłyszanej wiedzy, czy kawałek obejrzanej rozrywki – wpajamy w stopniu niewiarygodnie szybkim.

Jakie są konsekwencje bycia społeczeństwem informacyjnym?

Frank Schirrmacher, felietonista piszący dla „Frankfurter Allgemeinen Zeitung” podjął w jednej ze swoich prac, temat chłonności człowieka dla otaczających go informacji.  SMS,  E – mail, Feeds, Tweets, strony internetowe, telefony komórkowe i agregatory wiadomości:  dyrygujemy zdobytymi informacjami, jak kontroler lotów – „zawsze unikamy zderzenia i nie chcemy przeoczyć żadnych niedociągnięć”. A to jeszcze nie wszystko. Chodzi przede wszystkim o pędzącą kulturę komputerową.

Obecnie nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek zaniedbania informacyjne, pragniemy wiedzieć coraz więcej, dlatego w znacznym stopniu coraz bardziej obciążamy nasz mózg. Jaki ma to wpływ na rozwój człowieka? Badania wykazały, że społeczeństwo informacji ma coraz większe problemy z czytaniem, traci zdolność koncentracji, nie ma poczucia czasu. 


Autor uznał, że ludzie urodzeni już w kulturze komputerów, mogą mieć „inaczej podłączone mózgi”. Wykazał, że takie osoby nie posiadają umiejętności odróżnienia rzeczy ważnych od mniej istotnych, reagują bardziej spontanicznie na każdy przejaw alarmu newsowego, łatwiej wprowadzić ich w błąd, a ich działania są mniej efektywne. Wiadomo, że komputer nie posiada emocji, ale dzięki sztucznej inteligencji, coraz bardziej rozwijanej przez naukowców, może pomóc nam w wyselekcjonowaniu danych istotnych dla nas. Można więc mówić o pewnej symbiozie komputera z człowiekiem.

- Obecnie komputery znają nas w takim stopniu, że ich wyniki wyszukiwania, pozwalają uratować nas przed zalewem danych, które same stworzyły – stwierdził Schirmacher.

Kolejnym problemem jest powstawanie tzw. cyfrowego świata, podobnego do filmowego „Matrixa”. Zaczyna on dominować, tworząc elektroniczne społeczeństwa, np. Facebook czy MySpace. Ale czy napewno tego chcemy? Możliwe. Musimy jednak przygotować się na utratę pewnej części kontroli niektórych aspektów naszego życia. I tu powstaje pewien paradoks  - z jednej strony pragniemy kontroli, z drugiej boimy się jej stracić.

Przewiduje się, że obecne zachowania ludzi doprowadzą do stworzenia utopijnego, wirtualnego świata. Człowiek zostanie zdominowany przez napływ informacji, jego mózg będzie znacznie przeciążony. Nasze życie stanie się przewidywalne i uzależnione od codziennej dawki „komputerowego zastrzyku”.

Komentarze do: Jakie są konsekwencje bycia społeczeństwem informacyjnym?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz