Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:24 pm Temat postu: |
|
|
Mam 19 lat lecz nie za bardzo interesują mnie dziewczyny młodsze odemnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Roxanka
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:31 pm Temat postu: |
|
|
rozumiem!Ale pytanie czy gdy sie zakochasz w starszej kobiecie to czy jej przypadnie do gustu ze jestes młodszy bo czasami zycie jest brutalne i kobieta woli starszych od siebie facetow:P |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:39 pm Temat postu: |
|
|
Nie no zakochania od pierwszego wejżenia i takie tam odpadają Nie przydażają sie mi ani w nie nie wierze
Przeważnie różnica wieku nie jest jakaś ogromna, 2, 3 lata, jeżeli potrafimy sie dogadać tak że nie zwracamy uwagi na wiek to jet fajnie, jak sie nie dogadujemy no to nie da rady przejść do niczego więcej.
To jest spontaniczne, obracam się w środowisku gdzie są ludzie w przedziale wieku od 17 do 23, wiec nie jest jakoś strasznie ciężko przejść z relacji kumpelskich do nieco bliższych a potem bardzo bliskich.
Nie twierdze że każda osoba która ma 16 czy 15 lat musi być natarczywa.
Po prostu mi to nie odpowiada i już.
I o to właśnie chodzi:
O wyczucie tego, nie zmuszanie nikogo do niczego.
Ani do pieszczot ani do bycia ze sobą (jak daje przykład tego tematu). |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Roxanka
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:48 pm Temat postu: |
|
|
masz racje!tylko zebys uwazal z tym zapoznawaniem sie ze starszymi kobietami bo czasami z takich kontaktow nic dobrego nie wychodzi! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie że odchodzicie od temtu...hmmm....może załóżcie osobny temat pt: "miłosne podboje Pawła" czy coś takiego??
Przypominam o temacie" Milość na siłe?" _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Roxanka
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 3:39 pm Temat postu: |
|
|
hhhhhhhh alez z kad my wogle nie odchodzimy od tematu Trzymamy sie go tak składnie jak pewnych zasad! prawda Pawełku?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Freya
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 312
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 4:00 pm Temat postu: |
|
|
warto też pomyśleć dlaczego często występuje
miłość nieodwzajemniona?
czy to tylko kwestia wieku między dwojgiem ludzi? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
KOBIETA
Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 424
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 4:45 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem milosc nieodwzajemniona polega bardziej na tym ze kocha sie sama idee milosci niz drugiego czlowieka. To bardziej kwestia wyobrazni niz uczucia. Bo czym karmi sie taka"milosc" jesli nie zludzeniami i wyobrazeniami ktore do rzeczywistosci maja sie nijak. To jest po prostu pewien etap rozwoju emocjonalnego czlowieka ktory po jakims czasie przewaznie mija. Bo wbrew pozorom prawdziwa milosc ma naprawde duzo wspolnego z rozsadkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Freya
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 312
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 7:31 pm Temat postu: |
|
|
KOBIETA napisał: | Bo wbrew pozorom prawdziwa milosc ma naprawde duzo wspolnego z rozsadkiem |
ale niestety nie którzy nie potrafią tego pojać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
KOBIETA
Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 424
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Do wszystkiego dojrzewa sie powoli. Do milosci tez. Trzeba przejsc przez rozne etapy zeby osiagnac emocjonalna dojrzalosc. Nie ma na swiecie czlowieka ktory by nie"kochal" bez wzajemnosci. Po latach wspomina sie to jak swietny zart A ja w ramach konczenia pewnych spraw wszystkie moje byle "obiekty" poinformowalam o tym ze bylam nimi zauroczona
Niektorzy sie smiali niektorzy byli przerazeni niektorzy wygladali jakby czegos zalowali
Na sile sie nie da pokochac ale i nie da sie przestac kochac. Wszystko mija z czasem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|