Miłosc na sile?

[Paweł]

jak dla mnie za duże uproszczenie. Wygodne aby odwrócić sie.

I kuriozalnie takie uproszczenie przydało by sie Oli

[olkkaaa]

narazie z nim nie zerwalam ale go chce przygotowac zeby nie doznal 'szoku' bo pozniej jest najgoszy ;/
Nie piszemy nie spotykamy sie on sie pyta 3 razy dziennie cy to koniec i za pare dni jak juz sam sie dosmyli to mu to napisze i koniec narazie musze sama sobie z tym poradzic bo wiecozrami jak zasypiam to caly czas o nim mysle i to tez mnie meczy strasnzie

[olkaaa]

CHYBA sie udalo.. zerwalam z nim. jest zalmany ale wybralam dobry moment bo jest z rodzicami i znajomymi nad morzem wiec chyba sobie nic nie zrobi!. ODRAZU CZUJE SIE LEPIEJ. to juz 5 dzien! Dzwonil plakal ale sie nei poddaje! Powiedzilam ze mozemy zostac kolzegami a teraz chce zajac sie nauka. Powiedzilam ze mu ze jak skoncze studia to pogadamy czy mozemy byc razem (do tego czasu moze mu przejdzie! ) Mam nadzieje.. Najgorsze jest to ze powiedzial ze jak zobaczy mnie z jakims innym to go zabije I teraz jestem wolna z jednej strony.. ehh ale moze jakos mi sie uda.. Pozdrawiam i z calego serduszka dziekuje za wasza pomoc. I przepraszam ze tak nie wyraznie ale pisze ze sklapu od ojca z komputera poprostu chcialm napisac bo CI Pawel obiecalam

[KOBIETA]

Gratuluje kochana dobrej decyzji Jestem z ciebie dumna. Dziewczynka stala sie kobieta

[Paweł]

Bardzo dobrze zrobiłaś, a tymi jego groźbami sie nie przejmuj, faceci tak czasem mają że ich zdanie musi być ostanie, mimo że go żucasz to on musi wyjść z twarzą - chora ambicja i meskie a raczej dzieciece ego

Za jakiś czas ty zaczniesz swoje życie on swoje, nowe sytuacje nowi ludzie.

ŻYCZE CI WSZYSTKIE NAJLEPRZEGO, i ściskam mocno.

[olkaaaa]

Juz minely 2 tygodnie inne zycie naprawde.. czuje sie swietnie!
Wczoraj odebralam od niego rezczy powiedzilam ze mozemy sie spotykac tylko jak kumple i wcale nic nei mowil! Powiedzial ze cale zycie bedzioe czekal ale juz mnie to nie obchodzi

KOCHAM WAS !

[Paweł]

Widzisz, wszystko jest już dobrze, gratuluje :*
Życze wszystkiego najleprzego :*

[KOBIETA]

Ciesze sie bardzo.

[comet]

Wydaje mi się, że jest to spokój przed burzą.
Zapewne jeszcze nieraz da ci się on we znaki.
Tak chodził, tak marudzil, a teraz nic?
Jego zapenienia o miłości, o tym do czego jest zdolny.
Myślę, że właśnie teraz musisz bardziej na siebie uważać!

[Paweł]

A ja nie był bym sceptykiem ma spokój, niech cieszy sie życiem, a z nim ostrożnie racja, ale nie ma co stać je zaś jego niewolnikiem i rozmyślać czy coś zaś nie wymyśli. Skończony rozdział, zająć sie innymi sprawami, innymi ludźmi.

Cieszyć sie z tego co sie ma