Diety - temat zbiorczy

[Plus123]

Łobuz - no ja nie bardzo mam kiedy trenowac na siłowni, bo mam szkołę. zostaje tylko sobota ewentualnie niedziela, ale w niedziele siłownie są zamknięte
szkoda, że nie mam siłowni u siebie w domu, wtedy by nie było problemu za bardzo hehe
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[mojra3]

To może nie koniecznie siłownia, ja polecam pilates a to możesz zacząć w domu albo połaczyć trening np z kursem tańca przyjemne z pożytecznym jednocześnie. U mnie największym problemem w diecie jest przychodząca nadła potrzeba (już nie ochota) na słodkości ale udało mi się to trochę zmniejszyć jak mi podrzuciła koleżanka chrom plus i jakoś o dziwo zmniejszył mi się apetyt na nie, próbował ktoś z Was?

[Łobuz]

Plus, każdy ma swoje obowiązki w życiu, tak zawsze będzie. Skończy się szkoła, zacznie praca. Najważniejsze, to wygospodarować sobie ze 2 godzinki 2 razy w tygodniu i traktować je jako odpoczynek. Najciężej jest wyjść z domu w jesienno-zimowe, chłodne i ciemne popołudnia, gdy wolałoby się posiedzieć w ciepełku. Jak już się wyjdzie, to potem idzie "z górki". Na mojej siłowni ćwiczę -prócz tego, że z mężusiem-między innymi z wieloma młodymi ludźmi ze szkół średnich, z klas maturalnych. Kurs tańca-świetna rzecz! Ale musi być jeszcze taki prowadzony w mieście, a u mnie nie ma... mojra, moja szwagierka próbowała działać z chromem, ale apetyt jej się powiększył, więc dała spokój. Sama widzisz-co człowiek, to inne działanie.
_________________

[Plus123]

Łobuz, co racja to racja, ja próbuję wygospodarowac jak najwięcej czasu, ale nie mam czasem siły nawet się podnieśc z łóżka jak już skończę naukę hehe ja u siebie w mieście też nie mam takiego profesionalego kursu tańca ..

mojra3 - jak wygląda dokładnie ten pilates ?
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[Łobuz]

Jak tam plus, jakieś postanowienia już wprowadziłaś w życie? Ja siłownię zaczynam od jutra, bo w tym tyg. byłam na wyjeździe za granicą i nie mogłabym zrobić normalego cyklu treningowego. Nie ukrywam, że nawet cieszę się na mój powrót do "przerzucania" ciężarków.
_________________

[Plus123]

Łobuz, niestety siłowni nie wprowadziłam w życie, ale za to codzienne ćwiczonka w domu - rozciągające, brzuszki, rowerki itp. mam nadzieję, że jak znajdę czas to i na siłownię będę mogła uczęszczać
no i staram jeść więcej owoców i warzyw
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[Łobuz]

No i brawo! To już "coś". Ja mogę życzyć tylko wytrwałości, bo z doświadczenia wiem, że ćwiczenia w domu szybko mogą się znudzić i człowiek sam przed sobą szuka wymówek, żeby dać sobie już spokój. Wszystko zależy teraz od Twojego uporu, plus. A owoce i warzywka poprawiają również przemianę materii, same korzyści!
_________________

[Plus123]

dzięki Łobuz ! to nie znowu taki wyczyn, ale tak jak piszesz to "coś", mam nadzieję, że będę mogła jak starczy mi czasu zapisać się na siłownie w nieokreślonej przyszłości no, zamiast batonika to brzoskwinka, zamiast cukierków winogronko albo wafle ryżowe ja też Ci życzę wytrwałości na tej siłowni
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[Łobuz]

he he, dzięki, ja to lubię, poza tym u mnie jest tak, że jak czasem przyjdzie "leniuch", to mąż mnie mobilizuje i odwrotnie. Ja uważam, że wszystko, co robi się w kierunku "zdrowy tryb życia" albo chociaż "zdrowszy, niż dotychczas", zasługuje na pochwałę!
_________________

[Plus123]

oj, oj, Łobuz, ja też mam czasem leniucha, że: "jutro może odrobię ćwiczonka", "dziś mi się nie chce" itp.

hehe, ale przynajmniej mężuś Cię mobilizuje .. no, no, dokładnie, bez zdrowego trybu życia nie ma lekko .. nawet najmniejszy krok w tym kierunku - trochę ruchu, weekendowy rowerek, więcej owoców, zasługuję jak piszesz na pochwałę !
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..