Związki na odległość

Gość · Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 3:36 pm Temat postu:

Kurde wiem ze niby mam dopiero 16 lat,ale jesli ja jestem tego pewna że czuje właśnie miłość doniego??Ja jak go poznałam to nie jadłam NIC przez 2 dni,i jechałam tylko na napojach??I wogóle nie czułam głodu a pozatym mialam takie cholerne motylki w brzuchu:>I jeszcze nigdy nie widziałam faceta,który by płakał.On chciał powstrzymac sie od tego ale niestety??mu nie wyszło!!I dzwoni do mnie codziennie!!Wiec chyba to nie moze byc tylko zauroczenie??

KOBIETA · Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 10:36 pm Temat postu:

To wlasnie sa objawy zauroczenia. Milosc to jest to co zostaje kiedy motylki z brzuszka"odleca". Po tym czy cos zostaje wlasnie mozna poznac czy to milosc.
A to ze facet plakal swiadczy jedynie o tym ze zauroczenie jest obustronne.

Ale wiesz co ci powiem- nie psuj sobie humoru analiza. To twoja "pierwsza milosc". Ciesz sie nia. To jest cos pieknego jak kwiat i rownie nietrwalego. Zostawia po sobie cudowne wspomnienia. Kochaj cierp tesknij placz smiej sie. To lekcja zycia na ktorej trzeba byc obecnym bo przez reszte czasu potem zdaje sie z niej egzamin Wink

Yalissea · Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 10:47 pm Temat postu:

Nie będę roztrząsała jakie dokładnie jest to uczucie, ale Kobieto, nie możesz całkowicie skreślać "miłości" z życia tej dziewczyny w określonym czasie.
Nie wmawiaj jej, że to tylko zauroczenie. Ja się zakochałam jak miałam 15 lat, jestem z tym facetem już 3 lata i tak pozostanie. To się stało bardzo szybko. Tylko tyle, że mnie nie dzieliło z nim 200 km... a zaledwie to jest 200 m Very Happy

Ale my, forumowicze, nie możemy naprawdę zweryfikować uczucia tych dwojga. Możemy jedynie przypuszczać.

KOBIETA · Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 11:06 pm Temat postu:

Racja. I tego im wlasnie zycze. Zeby bylo jak w Harlequinie Wink

Ale pytana o zdanie odpowiadam najlepiej jaj potrafie i tak jak mysle.
I to jest wlasnie moje zdanie.
Bede szczesliwa jak nikt na swiecie jesli za trzy lata bede mogla odszczekac swoje slowa dotyczace tych dwoch golabeczkow Laughing

Gość · Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 4:14 pm Temat postu:

No właśnie przeciez zobaczyłam go 9 lipca tego roku a jest 14 wrzesień i ja dalej czuje cos do niego.I nie ma takiego dnia żebym o nim nie myślała.Po prostu NIE MA!!A ja wiem,że to właśnie to uczucie:>I denerwuje mnie czasami ze wszyscy wokoło mówią ze to nie wytrwa.Ja i on uważamy zupełnie odwrotnie.Przeciez nie mozecie wiedziec co do niego czuje nie???Jest wileu ludzi którzy zyli na odległość a teraz sa ze soba i maja dzieci:>

KOBIETA · Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 11:03 pm Temat postu:

Ciekawa jestem tylko jednego-czemu zdecydowalas sie zapytac nas o zdanie?

Gość · Wysłany: Pią Wrz 15, 2006 8:29 pm Temat postu:

Bo chce wiedziec jakie opinie na ten temat maja inni:)i wiedziec co o tym mysla??

KOBIETA · Wysłany: Pią Wrz 15, 2006 10:22 pm Temat postu:

A czy nie jest tak ze mialas nadzieje iz przekonujac nas przekonasz i siebie?
Bo ja mysle ze sama zaczynasz troszke sie zastanawiac czy to zda egzamin. Mam racje?

Gość · Wysłany: Sob Wrz 16, 2006 9:41 am Temat postu:

Tak,bo cały czas o tym mysle żeby to przetrwało choćby najgorszą próbę czasu!!ale to chyba normalne nie??