Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Nie mogę zajść w ciążę part4.

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Wto Paź 26, 2010 8:13 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No nie do wiary Wink)))) Bardzo, bardzo gratuluję Wink)) Cudna wiadomość i to kolejna Wink)
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Sro Paź 27, 2010 8:18 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

a widzisz Łobuz, pesymistko Ty nasza kochana?! MÓWIŁAM?? no mówiłam przecież! Very Happy Very Happy Very Happy
tak bardzo się cieszę, że ten bladzioszek pojawił się na teście! Smile będę Was dziewczynki podglądać w temacie ciąż Wink
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Sro Paź 27, 2010 5:03 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik, mówiłaś, mówiłaś!..
Ja tu do Ciebie też będę zaglądać i już na początku listopada czekam na jakiekolwiek wieści po wizycie u nowego specjalisty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 4:36 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik co tam u Ciebie? kiedy masz wizytę u lekarza?
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Pią Lis 05, 2010 10:14 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nadzieja, jestem już po wizycie, bardzo dobre wrażenie na nas zrobił dr, do tego od razu zlecił następne badania, a w przyszłym m-cu badamy śluz Smile no i jeśli tam wszystko będzie dobrze pewnie czeka nas inseminacja, bo to już prawie dwa lata starań mijają...

ale przy okazji gin wykrył u mnie jakiś guzek, który może mieć związek z endometriozą, choć on by na razie jeszcze tym się nie zajmował. No ale będziemy go obserwować. Już samym tym dostał u mnie ogromnego plusa, bo żaden wcześniej lekarz nie zwrócił uwagi, jak mu mówiłam, że przy badaniu coś mnie z jednej strony pobolewa... Shocked
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Pią Lis 05, 2010 7:08 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik, nareszcie jesteś! Tyle czekałam na jakieś wieści od Ciebie, a więc będziesz robiła kolejne badania? Jakie - o ile jeśli możesz i chcesz napisać. A ten guzek to w macicy, czy gdzieś obok?
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Nie Lis 07, 2010 10:47 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik bardzo się cieszę, że trafiliście na dobrego lekarza Smile a powiedz to jest lekarz od leczenia niepłodności? jakie zlecił wam badania? na jakiej podstawie stwierdził, że ten guzek to nic groźnego?

sorry, że ja się tak wypytuję ale bardzo mnie to ciekawi Wink

aha jeśli mogę wam doradzić. inseminacja to nie jest dobre rozwiązanie.dlaczego? bo jest kosztowna i mało skuteczna niestety Sad oczywiście warto spróbować ale najpierw poczytajcie w necie u osób z jakimi dolegliwościami nie ma ona praktycznie sensu. u mnie np nie miała ze względu na endometriozę. i błagam nie decydujcie się na inseminację póki nie wykluczysz u siebie tego schorzenia.
(inseminacja jest dedykowana dla bardzo wąskiej grupy pacjentów. zauważyłam, że lekarze wiedząc o tym mimo wszystko kierują na ten zabieg Sad po co? wyciągnąć kasę? - Kornik ja nie chcę Cię zdołować czy zniechęcić mam nadzieję, że nie odbierasz tego w ten sposób? po prostu chcę zaoszczędzić CI ewentualnej straty kasy czy starty czasu na nieudane zabiegi. zanim się zdecydujecie przemyślcie koniecznie czy jesteście w grupie osób u których inseminacja ma szansę powodzenia Smile

czekam na wieści Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Sro Lis 10, 2010 9:49 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wiecie dziewczynki, ja nie wiem gdzie dokładnie jest ten guzek, czuję go podczas badania, jak gin naciska jednocześnie na brzuch z lewej strony... teraz kiedy już wiem, ze go mam, to staram się obserwować wszystkie sygnały jakie wysyła mi ta część ciała i dochodzę do wniosku, że często mnie kłuje, ale na tyle lekko, że nigdy bym na to sama z siebie nie zwróciła uwagi...
w dodatku nie może być duży, bo przy zadnym usg żaden lekarz go nie zauważał... teraz przy kolejnym usg poproszę, żeby gin dokładnie się przyjrzał i stwierdził jaki jest duży i co to tak naprawdę jest.

Nadzieja, dziękuję Ci za te słowa, trochę zaczynam czytać o endo, bo prawdę mówiąc miałam zawsze nadzieję, że TO NIE TO, no ale pewnie będę zmuszona iść na laparo, jeśli kolejne badania wyjdą w porządku, bo nic innego do zdiagnozowania nie zostanie... Sad ale czytałam też jakiś artykuł, że przy endo właśnie wskazane jest zrobienie inseminacji, a dopiero jeśli 3 się nie powiodą, to operacja. Nie sugeruję się tym co czytam na necie, bo wolę jednak upewnić się u fachowego lekarza, co na pewno zrobię przy okazji kolejnej wizyty Smile
jednak na razie obserwuję ewentualne objawy, no i za bardzo nie znajduję - z wyjątkiem bolesnego pierwszego dnia @. Robiłam marker ca125, wynik jest odrobinę podwyższony, ale spokojnie mieści się w normie - z tym że robiłam go kilka dni po przejściu kolejnej infekcji, więc pewnie dobrze by było powtórzyć badanie w zdrowym cyklu.

mój gin jest fachowcem od niepłodności i ma bardzo dobrą rękę do inseminacji, jak wyczytałam na znanym lekarzu.

Łobuz, oczywiście że mogę Ci powiedzieć jakie badania robiliśmy Smile a więc przede wszystkim p/ciała antyplemnikowe i p/ciała antyjądrowe do tego toxoplazmę. I na te nawracające zapalenia od razu pobrał mi wymaz z szyjki i zlecił czystość pochwy, a M pojedzie na rozszerzone badanie nasienia przed wrogością (żeby można było się do nich odnieść, kiedy pobierze mój śluz po stosunku).
No i to będzie koniec nieinwazyjnych badań... jak to wszystko będzie dobrze, to już tylko endo może być przyczyną...
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
KASIA*22



Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 30

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Lis 10, 2010 6:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam! Ja i mój mąż staramy się o dziecko już 1,5 roku Crying or Very sad Niecałe 2lata temu okazało się że mam cystę, byłam leczona hormonami,ale nic z tego,cysta nie znikała,więc lekarz zaproponował żebyśmy się z narzeczonym starali o dziecko,niestety czas mijał i dalej nic Crying or Very sad Pół roku temu miałam laparoskopowo usuniętą tę cystę... Ale to niestety nie koniec moich problemów,bo znów się okazało że nie mam owulacji,przez ten czas miałam 2 zastrzyki które miały pomóc pęknąć pęcherzykowi,a ciąży dalej nie ma... Czy któraś z Was była w tak beznadziejnej sytuacji? Może macie dla mnie jakieś rady, wskazówki? Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Sro Lis 10, 2010 6:53 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

KASIA, po pierwsze nie jesteś w beznadziejnej sytuacji. Cysty nie ma no i WIESZ, że pęcherzyki nie pękają-to już coś! Na niepękające pęcherzyki są lekarstwa i skoro musisz, to je bierz. Jeśli lekarz zapisał zastzryki-trzeba dawać się kłuć. To nie tak, że gdy wszystko jest ok, to zachodzi się w ciążę już pierwszym miesiącu starań. Owszem, są takie pary, ale większość stara się ładne parę miesięcy. Ja starałam się 9 miesięcy, choć po badaniach lekarz powiedział mi i mężowi, że jesteśmy zdrową, płodną parą. Miesiące mijały, a ciąży wciąż nie było. Zachodziłam w głowę-co jest grane??? A robiłaś jeszcze jakieś dodatkowe badania?

Kornik, wiec trzeba teraz wykluczyc endometrioze! Kiedy nastepna seria badan???
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Strona 38 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group