Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emila20
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 10:52 pm Temat postu: |
|
|
no piwko to dobra rzecz ale taka terapia konczy sie wizyta w AA:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sara
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 55
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 11:40 pm Temat postu: |
|
|
Hehe ja piwa nie piję, nie cierpię alkoholu... kiedyś nacpałam się melisy to chodziłam w szkole jak nacpana lol
Dziękuję Wszystkim za rady zapisałam je sobie na kartce, żeby nie zapomniec Sweet dreams guys
---- edit by Paweł:
Logowanie poprawione. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
naneczka
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 138
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: wrocław
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 11:38 am Temat postu: sen |
|
|
ja po alkoholu jeszcze bardziej nie moge zasnac. gadam jak najeta i nie dyrydy spac. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sara
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 55
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 12, 2006 12:24 am Temat postu: |
|
|
najlepiej zasypiam, jak mam coś zrobic, wtedy to zajebiście ... tylko potem nic nie zrobię. A najlepiej ostatnio pracuje mi się po nocach. Właśnie piszę pracę z geografii. Zaraz zasnę, ale co tam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Freya
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 312
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie Mar 12, 2006 4:45 pm Temat postu: |
|
|
To widzę, że wszystkie Sary tak mają
ja ostatnio zasypiam o 5'tej
no cóż..
ale nie planuję brać tabletek nasennych |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agusia39
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 780
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 12:51 pm Temat postu: |
|
|
a w jakim jesteś wieku ??
czesto takie zachowania to wpływ przezyc z dzieciństwa lub obecnie wystepujacych problemów,silnego stresu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sara
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 55
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 4:15 pm Temat postu: |
|
|
Już mi minęło teraz od czasu do czasu śni mi się szkoła ale rzadko. no i teraz śpie jak zabita, jestem w 1kl. liceum i mam dużo do roboty "za dnia"
Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
|
malami
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 6:04 pm Temat postu: |
|
|
to moze i ja podziele sie tym, co mi sie przytrafilo...
od okolo dwoch lat dziwnie mi sie spi - tzn. normalnie sie wysypiam, nie mam problemow z zasypianiem [ba, zasypiam w ciagu niecalej minuty]. mam 18 lat. sek tkwi w tym, ze zdarza mi sie snic, ale miec swiadomosc otoczenia... np. pewnej nocy w zeszle wakacje snie o czyms tam [jak to w snach - splot rozmytych zdarzen] i nagle cos mnie tchnelo, ze musze sie obudzic. otwieram oczy, podnosze glowe, a na jej miesce na poduszke w tym momencie spada ciezka donica z kwiatem...
to jeszcze nic.
wydaje mi sie, ze cierpie na lekkie stadium arahnofobii [strach przed pajakami]. jak na zlosc, snia mi sie one stosunkowo czesto [wczesniej bylo jeszcze gorzej, bo myslalam o nich przed snem, ich obrazy stawaly mi pod powiekami].
dzisiejszej nocy wlaczylam do kontaktu urzadzenie wydajace dzwieki o wysokiej czestotliwosci, zeby odstraszyc komary [mowie, bo to moze miec zwiazek ze sprawa]. zasnelam chwile przed polnoca. dwie godziny pozniej sni mi sie, ze ogromne pajaki wchodza szturmem do mojego pokoju przez drzwi. w tym momencie zerwalam sie z lozka tak, jakbym w ogole nie spala. jednak bedac ciagle w polsnie, wypadlam na korytarz, biegalam i lamentowalam ze strachu... plakalam, ze one nie moga zostac w moim pokoju, ze nie moga tam byc. strasznie swoim stanem przestraszylam rodzicow.. sama dlugo nie moglam zlapac oddechu. co lepsze, moj tata dzis mi wyznal, ze gdy spal w moim pokoju kilka razy, tez snily mu sie pajaki...
czy ja wariuje??? meczy mnie, ze czesto realistycznosc moich znow i odczuwanie rzeczywistosci nie pozwala mi w pelni wypoczac... mowiac Wam o tym czuje sie jak oblakana ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
CiociaTori
Dołączył: 12 Paź 2005 Posty: 30
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 7:11 pm Temat postu: |
|
|
hm...ze snami to nie taka prosta sprawa. napewno wszelkie nasze lęki wychodzą w snach pod postacią koszmaów, więc skoro boisz się pająków - śnią Ci się koszmary z pająkami. natomiast jeżeli chodzi o pierwszą sytuację to ja potrafie to wytłumaczyć to tylko tym, że nasi aniołowie stróże czuwają nad nami. ale to nie jest oczywisćie naukowe wytłumaczenie;)
co do tej lampy, to jeżeli wytwarza jakieś fale, to pewnie nasz móżg nie jest do końca na nie nieczuły, moze na poziomie sensorycznym nie czujesz tych fal, a móżg je jednak odbiera. spróbuj spać bez tej lampy i wtedy zobaczysz, czy w niej tkwi problem.
miłych snów |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ma_Dzia
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 10:00 pm Temat postu: |
|
|
a moze jest to spowodowane jakimiś sytuacjami w ciągu dnia bardzo nerwowymi... moja mama tak miała przez 2-3 miesiące i wytrzymała kiedy nerwy w ciagu dnia spadały jej sen sie stabilizował... a teraz juz zasypia i spi do rana... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|