Czy mogło dojść do zapłodnienia

[Paweł]

Wiesz sama penetracja (30 sekundowa zwłaszcza) nie oznacza zapłdnienia. Jeżeli nie doszlo do wytrysku, ani nie wyciągnoł go na chwile przed nim to nie ma obaw

[wiktoria]

uspokoiles mnie, wiem ze to raczej malo prawdopodobne ale jednak czuje sie spokojniej gdy uslyszalam to od kogos.Tylko ile ja mam na ten okres jeszcze czekac?

[Paweł]

Cierpliwości i odpreżenia, a efekt powinien być za pare dni

[wiktoria]

niby tak ostatnio zyje w stresie zwiazanym z moimi studiami i moze dlatego sie spoznia ale i tak wariuje.a jesli moge spytac,skad posiadasz tak wiele informacji o takich rzeczach?

[Paweł]

Róznie, część sam szukalem gdy miałem podobne problemy z kobieta z która byłem.

Część szukam nabierząco na potrzby forum.

Mam dość wyrafinowane upodobania seksualne które zakrawają o wiedze medyczno psychologiczną stąd też część wiedzy.

Nie traktuj jednak forum jako gabinetu lekraskieo, raczej jako rozmwe z "kumplem" który wie co nie co i zawsze chętnie wyczyta co Cie trapi

[wiktoria]

Heh,no to mam nadzieje ze znalazles kobiete ktora spelnia te Twoje wymagania i potrzeby Spytam ostatni raz,to glupie ,wiem...Powiedz czy naprawde nie mam sie martwic ze jestem w ciazy?ta sytuacja zdazyla sie 2 razy i 2 razy bylo tak smo.zaczelismy...i nieskonczylismy teraz ja kretynka sie martwie ,zamiast pomyslec wczesniej. obydwa razy trwaly tak jak pisalam gora 30-40 sekund.marudze,wiem ale prosze o wyrozumialosc

[Paweł]

To jest właśnie to ryzyko, bo sama penetracja nie skutkuje zapłodnieniem.

No ale z nami facetami tak jest że chcielibyśmy jak najdłużej a jak co do czego to kończy sie na chęciach. Dlatego stosunek przerywany nie jest dobrą metodą.

Ale jeżeli udało sie (nie wiem czy wytrenowanie czy szczęście) że penetracja trafiła na środek całego jego uniesienia (no na poczatku to penetracja jest nie możliwa bo penis jest za miękki) to żałowac tylko że nie sprawił Ci orgazmu bo było by to bezpieczne no i przyjeme

Cały widz polega na tym że wiadomo kiedy doszło do penetracji już po wszystkim, w trakcie no nie da sie tak łatwo przewidzieć czy to połowa czy też juz koniec.

Ale teraz (w tym momencie gdy czytasz to) jesteś w stanie ocenić kiedy to bylo.

Jezeli nie doszło do wytrysku a wyciągnoł "interes" daleko przed wytryskiem - powiedzmy 5 min to juz bezpieczny czas to nie mogło dość do zapłodnienia

Prywatnie to:
naszczęście znalazłem kobiete która akceptuje mnie i ma podobne fantazje

[wiktoria]

usmiejesz sie ale...doprowadzil mnie do orgazmu!dziwne,potrzebowalam okolo 30 sekund.heh,sama siebie nie poznaje. no powiedzial ze mial daleko do orgazmu,nie wiem ile minut:) ale ponoc daleko:)aaaale i tak sie boje

[Paweł]

Tak szczęściara a jeszcze marudz

nie no żartuje sobie

Jezeli miał daleko to daleko - no jeżeli miał 3 min to tez nic nie zmienia - no ciężko mi jest to określić. sam dobze wiem że podczas igraszek trudno jet określić czas, a napisanie "dłuższą chwile" chyba nie rozjaśniło Ci by sytacji.

Nie ma co sie przejmowac, trzeba znalesć jakiś sposób na odreagowanie tego wszystkiego Jakiś wypad do pub'u a może kręgielnia, bilard, basen :>

No chyba że masz pod ręka jakieś koleżanki które też chętnie pobuszują po sklepach i pokomętuja ciuchy oraz facetów w całym centrum handlowym - skożystaj

[wiktoria]

dzieki za informacje i za pocieszenie.nastepnym razem pomysle ''przed'',zeby uniknac zamartwiania sie na smierc:)akurat w sobote wybieram sie na calodniowa ''wycieczke'' do centrum zeby poprawic sobie humor para butow albo torebka:)
i mam nadzieje ze masz racje:)
pozdrawiam:)