Sepsa jest bardzo podstepna

witam,dwa dni temu stracilam swoja siostrzenice . zmarła na sepse w ciagu 10 godzin od pojawienia sie jakichkolwiek objawow chorobowych. miala 8 miesiecy . pare godzin wczesniej bawilam sie z nia i byla zupelnie zdrowa. chcialabym wszystkich uczulic na wszystkie objawy przebiegajace z goraczka , wymiotami . wcale nie jest to takie latwe do roz[poznania , tak naprawde w ogole , do momentu jak sie pojawia wybroczyny. sepsa przebiega podstepnie ale w piorunujacym tempie. u maszej niuni byla temp. 39,5 ktora spadla po czopku p/goraczkowym i 1 raz zwymiotowala. po paru godzinach znow zwymiotowala ale temp. byl 37.po 2 godz. od tego momentu kiedy zachowywala sie w miare normalnie zaczela znow wymiotowac. nie miala wiekszej temp. potem po godz znalazla sie w szpitalu i tam zauwazyla moja siostra wybroczynki pojawiajace sie na ciele. karetka zostala przewieziona do szpitala do warszawy i tam mimo wysilkow lekarzy zmarla za 7 godz. taka to jest choroba. mala nie chorowala wiecej niz inne dzieci , nie byla w szpitalu wzesniej.nie mam jej juz z nami. . .