Szukaj

Przeżyłam sepsę

Komentarze do: Sepsa
Odpowiedz w wątku
maria50
maria50 21-09-2010 08:32

Do dziś nie mogę uwierzyć w to co się stało.Złe samopoczucie,gorączka,wymioty,biegunka.Położylam sie do łóżka,myśląc że to normalna grypa,przeziębienie.Ogromnie się pociłam.Miałam dreszcze.Brałam fervex i tabl.przeciwbólowe.Miałam zamiar pójśc do lekarza.Na trzeci dzień katastrofa.Obudziłam się,nie mogę ustać na nogach,nie widzę,mam omamy,czuję że umieram....i jakiś anioł mi podpowiada wyjdż z domu ,jesteś sama.Pamiętam jak bardzo długo i z wielkim wysiłkiem walczyłam ze swoim ciałem żeby wyjsć z domu.Wytarzałam się,upadłam nieprzytomna,sina pod drzwi sąsiadów.Póżniej pogotowie,OIOM i 3 tygodnie w szpitalu.Miałam wspaniałą opiekę i cudem (jak mówili lekarze uniknęłam śmierci).Dziękuję lekarzom ze szpitala w Szczecinie na ul.Arkońskiej za uratowanie mi życia.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Sepsa"