Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotru19
Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 60
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 12:23 am Temat postu: |
|
|
Witam nie wiem czy ktos mnie tu jeszcze pamięta.... ale obiecałem ze napisze więc piszę. Moja ukochana wkońcu dostała okresu... 33 dzień
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ajszus
Dołączył: 23 Paź 2011 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 9:17 am Temat postu: Nystastyna a jej wpływna plemniki. |
|
|
Witam. Wczoraj wzięłam Nystastyne - antybiotyk dopochwowo. I Novomecynę - krem. Mamdni płodne - wczoraj był 16 dzień cyklu. Zabezpieczalismy się, jednak kilka - naście, początkowych ruchów odbyło się bez zabezpieczenia. Po tym mężczyzna założył gumkę i wytrysk miał około 4 - 5 min. później. Płyn ejakulacyjny miał na początku gdy we mnie wszedł.Wcześniejszy sex odbył się tydzień wcześniej,więcnie pozostały po nim plemniki. Nie boję się ciąży, ucieszyłabym się- boję się, że leki mogły wpłynąć jakoś na plemniki a później na płód. Czy jest szansa,że jestem w ciąży? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 9:55 am Temat postu: |
|
|
ajszus jesli bierzesz nystatyne to sex nie jest wskazany.
masz widocznie stan zapalny/ grzybice.. ktora najpierw powinno sie wyleczyc a nie uprawiac sex...
w ten sposob nigdy sie nie wyleczysz a bedzie jeszze gorzej.
musisz na czas przyjmowania antybiotyku zaprzestac stosunku i dac sie wygoic
szansy na ciaze nie widze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ajszus
Dołączył: 23 Paź 2011 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 10:07 am Temat postu: |
|
|
Wiem,zdaję sobie sprawę. Wczoraj był pierwszy dzień przyjmowania i poniosło mnie,to się nie powtórzy. Tylko zmartwiłam się możliwością ciazy,nie samej w sobie, a wpływu leku na nią. Czy jesteś pewna, że szanse są nikłe?Niby czytałam,że plemniki są chwilkę przed wytryskiem,ale wiesz jak to jest, teraz się boję czy jeśli zajdę w ciążę to nie zaszkodziłam tabletkami. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 10:10 am Temat postu: |
|
|
ajszus nawet gdyby doszlo do zapłodnienia to nystatyna nie ma wpływu na ciaze.
wiem bo sama niedawno skonczyłam 10dniowe leczenie.
miałam stan zapalny a jestem w ciazy i nystatyna to najlepszy i najbezpieczniejszy w ciazy antybiotyk dopochwowy,napewno nie ma szkodliwego wpływu na dziecko.
poza tym do ciazy nie dochodzi w ciagu 5 minut tylko ok 14dni od stosunku dopiero po tym czasie zaczyna sie formowac malutki zarodek.
bądz spokojna.
w ciazy nie jestes _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ajszus
Dołączył: 23 Paź 2011 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 10:41 am Temat postu: |
|
|
Tak się teraz zastanawiam czy kontunuowac kurację czy zaczekać na okres? Mi nie chodziło o wpływ na płód a wpływ na plemnika, czy np to go nie upośledzi,bo jednak podejrzewam, że cośtam w pochwie z tej Nystastyny jeszcze zostało. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 10:22 pm Temat postu: |
|
|
a na plemnika...
a to tego ni wiem
a jak Ci lekarz zalecił?
kontynuowac? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ajszus
Dołączył: 23 Paź 2011 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Wizyte mam dopiero za 3 dni, chwilowo nie ma mojego lekarza i nie odbiera tel, wiec nie wiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 11:00 am Temat postu: |
|
|
to zadzwon np na pogotowie. tam powinni powiedziec cos wieceej albo idz do apteki. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
dieren123
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 10:57 pm Temat postu: |
|
|
Cześć
Zgłupiałem chyba ale napiszę
Ostatnio bawiłem się w petting z partnerką. I tak.
Ona bawiła się moim trochę w majtkach, nie czułem czy był preejekulat czy nie, tak czy siak do orgazmu mi było daleko. Potem zdjąłem majtki, i naciągnąłem penisa, czyli złapałem go za ścianki, trzymałem może go z 5 sec. Czy możliwe, że preejekluat dostał się jakoś na palce, nie wiem, może był na majtkach, choć miałem je suche, lub był na ściankach penisa, bo jak pisałem partnerka bawiła się penisem w majtkach, więc mogła go wytrzeć itp, kiedy go dotykałem raczej był suchy? Zaznaczam, że nie dotykałem główki penisa. Potem po ok 3 min. Jeszcze rękoma wodziłem po niej, po kołdrze itp. i włożyłem jej, palce do pochwy, po paru ruchach penetracyjnych wyjąłem. Ona poszła oddać mocz, i to by było na tyle. Czy jest możliwe zapłodnienie? Była 2-3 dni po okresie. Tamtej nocy ani razu nie czułem orgazmu, i było ogólnie do niego jeszcze daleko. Przed pettingiem ostatni wytrysk miałem ok. tydzień temu. I przed zabawą oddawałem mocz. Nie wiem czy to ważne, ale podaje wszystkie informacje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|