Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o maluchach, cz. 5

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 34, 35, 36  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Pon Wrz 28, 2015 8:45 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Łobuz fajnie że już po zabiegu. No to mówisz że po raz drugi dziewica? Twisted Evil
Chłopaki dały radę bez Ciebie?
Ja myślę że to dobry moment na zakończenie karmienia chociaż na pewno szkoda...
Mój Pawelek mało cycuje, zazwyczaj w nocy dwa razy ale jakoś jeszcze ciężko mi go odstawić.

Wind a tam pieluchy. Ja bym mimo wszystko jeszcze raz. Chciała do nich wrócić w przyszłości. Ale chyba męża bym musiała zmienic Twisted Evil
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Pon Wrz 28, 2015 9:00 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

anetka mąż sobie super radził z dwoma synusiami - dbał, karmił, tulił do snu, chodził na spacery, pamiętał o świeżych owocach, nawet do lekarza z młodszym skoczył, bo jakiś drobny kaszelek się przypałętał - gdyby nie jego szybka reakcja, mielibyśmy znowu zapalenie gardła, a udało się zdusić w zarodku. Very Happy A jaki dumny z siebie!.. Ho ho! To jego pierwsze doświadczenie sam-na-sam z dziećmi i to przez kilka dni i nocy bez żadnej pomocy.
Chłopcy chyba nawet tak bardzo nie tęsknili, ale o dziwo ja też byłam spokojna w tym szpitalu, zamiast zalewać się łzami tęsknoty.
Czy dziewica... Się okaże... Będą jaja, jak będzie za ciasno! Shocked Laughing Laughing Wink

I chyba rozumiesz mnie z tym odstawieniem... Już 6 dni nie cycujemy, a mi nadal tak szkoda... Może kiedyś jeszcze będzie mi dane karmić piersią?..
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Pon Wrz 28, 2015 9:15 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

To super się Twój mąż spisał, najważniejsze że dzieciaki zadowolone i nie tęskniły Wink
Mówisz że może być za ciasno Laughing Zdaj relacje po pierwszym razie Laughing Mr. Green
Ja myślę że awy jeszcze jednego dzieciaczka się doczekacie i to niedługo. Za bardzo chcesz by z tego zrezygnować Wink
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Wto Wrz 29, 2015 1:10 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no tak macie racje. co tam pieluchy. jednak jest roznica miedzy ciagłym zmienianiem pampków a wysadzaniem starszaka do WC Razz

oj tam.

łobuz super ze wszystko ładnie poszło.
ja juz przezywam swoj pobyt w szpitalu Razz
hahaha
ale poki co musze wiedziec ze jest wogole fasolek i sie zadomowił.porodem bede martwic sie potem.
chciałabym miec 2cc, tylko czy mi zrobią?


co do cycowania.. to dokarmiałas Jasia mm czy odkad sie urodził tylko na piersi?
jak Ty sobie z tym wszystkim poradziłas?
dziecko non stop chce cyca,a obowiązki domowe tez wzywaja...
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Wto Wrz 29, 2015 6:28 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind najgorszy początek po narodzinach by sobie wszystko poukładać. Im dziecko większe tym lepiej. Takie moje odczucia.
Ja popełniłam parę błedów podczas ciąży, powinnam zaangażaować męża w opiekę nad Mochalkiem tzn on powinien ale nie chciał.
Naucz Zu ubierania się, jeśli Ty wieczorem usypiasz niech M też się nauczy tak samo jak wstawanie w nocy do niej, zaprowadzanie do przedszkola.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Wto Wrz 29, 2015 9:54 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Anetko dzieki za rady.
uspypiac nie musze! UF Razz
leze 2min obok i wychodzę ;]
z odprowadzaniem.. własnie bedziemy tak robic, na zmiane.
ubierac sie nie potrafi. jedynie co zdjac majtki.
Razz
moze jeszcze nie pora?
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Sro Wrz 30, 2015 9:57 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wind jedyne, co Ci teraz napiszę, to że wszystko przyjdzie naturalnie. Przez pierwszy miesiąc maluszek tylko je-śpi-je-śpi i masz mnóstwo czasu na ogarnięcie się z obowiązkami. Potem jego drzemki się skracają stopniowo, a Ty stopniowo przyzwyczajasz się i dopasowujesz do nowego rytmu dnia. To nie jest tak, że jesteś NAGLE wrzucona w nową sytuację i wszystko na Ciebie spada, a Ty nie wiesz, jak sobie radzić.

Zuzia chodzi już do p-kola - to zupełnie co innego, niżbyś miała dwójeczkę maluchów cały okrągły dzień do opieki. I pamiętaj, że bardzo możliwe, że to właśnie Twoje starsze dziecko będzie przez wiele miesięcy bardziej wymagające od maluszka, zanim się jakoś w nowej sytuacji odnajdzie...

Nie wiem, czy dzisiaj Adaś tak lubiłby Jasia, gdybym tego czasu mu nie poświęciła, gdybym tylko w kółko mu powtarzała: "Jesteś dużym chłopem, powinieneś już robić to/ tamto, powinieneś rozumieć ble ble ble..." Gdybym krzyczała na niego za każdym razem, gdy zabierał Jasiowi zabawki, albo gdy robił to samo, co noworodek...

Co do ubierania - Adaś rok starszy od Zu, a do dziś idzie mu to dość powoli, opornie, niektóre rzeczy trzeba poprawiać. Zu ma jeszcze czas, chociaż zachęcać można, by próbowała.

Co do cc - mówisz w szpitalu - i masz.
Możesz zadecydować, jeżeli Twój pierwszy poród był przez cc.
To informacje wyniesione ze szpitala od ordynatora. Wink

Cytat:
Za bardzo chcesz by z tego zrezygnować Wink

Wiesz, że chyba mi to właśnie uświadomiłaś?..
Wydaje mi się i czuję, że chyba chcę, że czekam, że marzę jeszcze o maleństwie, o tuleniu do piersi, o byciu w domu z dziećmi...
Na razie przez przynajmniej 2 m-ce nie ma mowy o starankach, zobaczymy, co potem będzie...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Sro Wrz 30, 2015 10:09 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Takkkk z tym że noworodek tylko je i śpi to ja się nie zgodzę przy moich dwóch nieśpiących i ciągle wiszących na cyckach dzieciach Wink ja pierwsze trzy miesiace źle wspominam. Ale każde dziecko inne i mam nadzieję że Wind nędzie miała spokojne dziecko Wink

Łobuz mojemu też opornie idzie ubieranie. Ogólnie mu się nie chce i może godzinę siedziec w samych majtkach a ubrać się nie ubierze.
Co do trzeciego dziecka wiesz gdbym miała wspierającego męża, większe mieszkanie to bym też zdecydowała się na trzecie. Brakuje mi czegoś jeszcze w moim życiu...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Pią Paź 02, 2015 10:58 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Brakuje mi czegoś jeszcze w moim życiu...

Czuję chyba podobnie...

Współczuję dwóch małych cycocholików-darciuchów...
Moi chłopcy dobry miesiąc po narodzinach tylko jedli i spali, a ja miałam naprawdę czas, aby dojść do siebie po porodach. Szczerze - nie wyobrażam sobie takiej gimnastyki z płaczącym dzieckiem, zwłaszcza po II porodzie, gdzie dobre 2 tygodnie przeleżałam na kanapie z bólem tam na dole... Gdy tylko wstawałam - ból się nasilał, robił się nie do wytrzymania, był taki tępy, rwąco-pulsujący... Confused

Cytat:
Ogólnie mu się nie chce i może godzinę siedziec w samych majtkach a ubrać się nie ubierze.


Ha ha, to chyba większość maluchów tak ma!.. Laughing
Adaś najchętniej zasuwałby w samych majteczkach cały dzień!.. Latem był w swoim żywiole, gdy tak właśnie mógł.


A my dostaliśmy skierowanie na badania z krwi pod kątem paciorkowca...
Dzisiaj Adaś był z tatą w labo na pobraniu. Na szczęście miałam w domu specjalną maść znieczulającą, gdyby nie ona - mały uryczałby się niemiłosiernie, bo babka nie mogła się wkłuć i robiła to parę razy Evil or Very Mad (taki standard w naszym labo...)
Dzięki maści nie czuł nic i nie płakał wcale. Tatuś dzielnie zsolidaryzował się z synkiem - też dał się ukłuć i zrobił sobie badania ogólne... Modlę się teraz o ujemne wyniki, w razie dodatniego wyniku nawet nie chcę myśleć, co nas czeka... Sad Sad Sad
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Pią Paź 02, 2015 9:16 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Moje dzieci ogólnie są nieśpiące, Pawełek ma nadal już parę miesięcy trzy drzemki po pół godzinie, od paru dni ta ostatnia kolo 18 to nawet tylko 10 minut.
Paweł znowu przeziębiony, więc nawet nocki mamy do dupy. Dzisiaj moje dzieci nie spały od 1-4 w nocy,a co, bo po co.

Łobuz a dlaczego macie podejrzenie paciorkowca? Dzielny Twój synio. Mojemu nawet maść by nie pomogła, dla zasady na wstępie by płakał Wink ale maśc mam w razie jakiegokolwiek kłucia.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 13 z 36

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group