NERWICA...jak sobie radzimy kazdego dnia.

[ania 32]

Krysiu ratuj!!!!buuuuuuuuuuuuuuuuu nie umiem wylesc z doła frani świat wiruje a ja warjuje!!!!!

[krysia_G]

Aniu juz biegne! To pewnie jeszcze resztki emocji wychodza po tym niemilam zdarzeniu!
Aniu usiadz sobie i spokojnie gleboko oddychaj!

[ania 32]

Krysienko ja sie boje ze to nawrot i znow mnie zamknie w domku!!!!!!!!!!!ja nie umiem dzis inaczej nawet myslec,,,,,,,,

[krysia_G]

Aneczko a co cie tak przestraszylo...leki sie nasilily? Nie boj sie kochana...ty juz nigdy nie powrocisz do punktu wyjscia...za duzo juz o sobie i nerwicy wiesz! Poprostu nie przewidziane powiklania w chorobie zatrzymaly cie w dazeniu do celu...a moze nawet cofnely o krok! Nic to jednak,nie zdrazaj sie...ja wiem ze ty to nadrobisz uwierz w siebie...a teraz pozwol sobie na ta slabosc i nie popadaj w pnike! Naprawde bedzie dobrze!

[ania 32]

KRYSIENKO własnie wrócil lęk jak byłam w przedszkolu i trzyma oj trzyma.....wiem ze masz racje:))))) oddaje sie chwili słabosci bo chyba za bardzo z nia walcze.....buziaczki dziekuje kochana!

[krysia_G]

Tak jest Aniu...dopusc ten lek do siebie! Ty wiesz ze on nic ci nie zrobi! wiem ,ze automytycznie sie przed nim bronimy...jedna lepiej zeby przeplynol przez nas...to szybciej sobie pojdzie! Kochanie...jestes bezpieczna sama ze soba! teraz juz powinno byc coraz lepiej! przytulam cie mocno!!!

[ania 32]

i krysiu tak wytuliłas ze sie ubralam pomomo tego ze piotr chcial jechac do przedszkola i pojechalam sama!!!!!!!!!!!!sponiewierała mnie frania ale jeszcze oszłam z synem do fryzjera!!!!!!!!!!wiedzialam ze jak dzis stchorze to po mnie!

[krysia_G]

Super Aniu! I tak trzymaj! Nie wazne ze przychodzi lek..wazne ze potrafimy sie pozbierc i robic swoje Brawo!!!

[terka33]

Witam!!
A czy moge do Was dolączyc?
Pokonalam nerwicę i jestem bardzo szcześliwa ze mogę komuś pomóc dobrym slowem .Wiem ile słowa dodają otuchy jak lecza jak dodają siły..

[ania 32]

Terciu co to za pytanie??????????????????????oczywiscie!!!!!!!!!!!!