Luteina

[Kasia któraś z kolei :)]

hej!! My staramy się 7 miesięcy, tzn. ten jest 7. Robiłam jakieś 8 miesięcy temu profilaktyczne badanie u ginekologa. Wszystko było ok. No i od tamtej pory nic. Nie byłam ani u ginekologa ani nie mam dziecka, czyli coś jest nie tak. Poszłam więc na USG, żeby sprawdzić jak jest z jajnikami. Te są ok, pęcherzyki też w 15 d.c były dorodne.Tylko ta niewielka torbiel pozapalna... No i wybiorę się znowu do lekarza żeby z nim to skonsultować, ale sama nie wiem jeszcze kiedy. Chciałabym jak najszybciej. Zobaczymy.

[zefirka23]

a Twoj partner badal sie tez??czasami to z nami jest wszystko ok.a faceci zawodza

Dodano po 40 minutach:

zreszta mosisz wziąść pod uwagę że jajeczko po uwolnieniu żyje tylko do 24 godz,wiec moze nie trafiliście na ten moment.my się staramy okolo 1,5 roku i nadal nic
życzę Ci powodzenia i głowa do góry.jak będziesz o tym myślała tak jak ja to nic z tego nie będzie.wrzućcie na luz to napewno się uda:)trzymam kciuki

Dodano po 1 minutach:

proponuje jakis wspolny wyjazd we dwoje:)

[Kasia któraś z kolei :)]

Hej! No wiem, że jajeczko żyje krótko i że może nam się nie udało jeszcze trafić Może? W końcu w pełni płodne to jesteśmy jeden dzień na miesiąc, więc szanse są małe.
Partner nie badał się. Najpierw chcę zacząć od siebie, chociaż wiem, ze to nasienie powinno się badać jako pierwsze, a potem nas kobietki. Ale jak pójdę ja, to jemu będzie raźniej i będzie wiedział, że "musi". No i to wszystko kosztuje, bo raczej pójdę prywatnie.

Dodano po 2 minutach:

Co do tego aby o tym nie myśleć, to wiem, nie powinnam i staram się tak tego nie przeżywać, ale same wszystkie wiecie jak to jest. Niby nie myślimy, ale jak się planuje i chce to samoistnie się myśli.
Czasem mam już wszystkiego dość i wtedy mówię" będzie co ma być"!

[zefirka23]

ja też sobie wmawiam że już nie będę myślała a tu kolejna moja koleżanka zachodzi w ciąże.to tak trudno nie myśleć
niektorzy radzą żeby od 10tego dnia cyklu zacząć regularne współżycie tak co drugi dzień i ponoć wychodzi.my w tym cyklu tak próbujemy.ciekawe co wyjdzie

[sanita]

Jestem w 5tc. Od zeszłego tygodnia, środy biorę Luteinę 2x2 dopochwowo. Dostałam ja bo pobolewał mnie brzuch i jajnik, a na samym początku przeszłam grypę i opryszczkę. Od wczoraj mam beżowy śluz, nie jest brązowy ale tak jak napisałam lekko beżowy. Czy to może być podrażnienie od tabletek dopochwowych??? Dodam jeszcze choć nie wiem czy to istotne ,że aplikuję je palcem ,a na paznokciach mam długie akryle.Kolejną wizytę mm za miesiąc. Bhcg rośnie a biust mi zaraz eksploduje. mam nadzieje, że to nic złego nie wróży.

[tosia81]

sanita beżowy śluz należy skonsultować z ginem. Możliwe,ze aplikując ją tak długimi paznokciami podrażniasz wnętrze pochwy czy szyjkę. Proponuje ściągnąć akryle bo to niebyt bezpieczne albo przejść na luteine doustną.
_________________
Jestem mamą ))

[Gosia85]

lekarka przepisała mi luteinę doustną na wyregulowanie cyklu.
mam brać od 15 dc przez 12 dni.
po kilku dniach ma wystąpić okres.
jednak okres dostałam wcześniej. czy mam nadal brać luteinę czy przerwać?
zapomniałam dopytać lekarkę co w takiej sytuacji.

[tosia81]

przerwac branie luteiny. Od luteiny nie wyreguluje Ci sie cykl no chyba ze jestes szczesciarą. Podczas brania cykle jednak są regularne a po zaprzestaniu wszystko wraca. Nie wiem czemu lekarka przepisala Ci Tak dziwne dawkowanie. Zazwyczaj stosuje sie ją od 16dc przez 10 dni.
_________________
Jestem mamą ))

[Gosia85]

aha
no, kazała mi brać od 15 dc przez 12 dni :rano i wieczorem po 2 tabletki (w sumie 4 dziennie).
pytałam ją o antykoncepcyjne na wyregulowanie ale powiedziała, że nie jest zwolenniczką tabletek anty w moim przypadku.

mam nadzieję, że mi się unormuje okres bo albo nie mam go przez dwa miesiące albo dostaję tydzień po tygodniu.
w dodatku na USG lekarka powiedziała mi, że mam silny niedorozwój macicy.
czy to może mieć jakiś wpływ na regularność ? (nie pytałam o to robiącej USG bo to nie była moja gin ) .

[tosia81]

Gosia najlepszym rozwiązaniem jest diagnoza - dlaczego masz tak dziwnie rozregulowany cykl. To nie jest normalne. Albo wariują Ci hormony albo masz pco albo, albo, albo...coś jest na rzeczy i luteina temu nie zaradzi. To naturalny progesteron więc tylko wzmocni drugą fazę cyklu a po odstawieniu progesteron spadnie i tak w kółko. Jednak ja jestem zwolenniczką tabletek anty a to dlatego,że dzięki nim w przypadku np. PCO czyli torbielowatości jajników zażywanie tabsów wpłynie w późniejszym czasie na szybsze zajście w ciąże. Nie odkładają sie na jajnikach torbilki itd.
Niedorozwój macicy ..hmm może być problem z donoszeniem ciąży.
_________________
Jestem mamą ))