Szukaj

Po zawale lekarz nie pozwolił pracować

Odpowiedz w wątku
pietrek
pietrek 25-07-2012 18:54

Przeczytałem z dużym zainteresowaniem artykuł o "polityce powrotu do pracy po zawale".
W lutym przeszedłem zawał;dwa stenty; pięć miesięcy rehabilitacji - także szpitalnej w Głuchołazach; testy wydolnościowe - bardzo dobre. No to czas wrócić do pracy.
Jako że jestem kolejarzem bezpośrednio związanym z ruchem pociągów musiałem przejść badania kontrolne i okresowe. Jakież było moje zdziwienie gdy lekarz ogólny we Wrocławskiej medycynie pracy stwierdził: pan powinien jeszcze odpocząć tak ze trzy miesiące - i nie podpisał zdolności do pracy, żeby było weselej to znam osobiście kolejarza który bez żadnych problemów wrócił na takie stanowisko jak moje.
Natychmiast (zresztą za namową tej pani doktór) odwołałem się od tej decyzji. Na komisji odwoławczej zostałem skierowany do kardiologa przychodni kolejowej i następna pani kardiolog stwierdziła że "zdrowszy nie będę" i mogę pracować na swym stanowisku. Oczywiście na potwierdzenie tej opinii otrzymałem odpowiednie zaświadczenie.
Po stawieniu się po raz trzeci na "badanie komisyjne" w zakładzie medycyny pracy pani doktór podpisała mi zdolność do pracy z zastrzeżeniami (czas pracy i pora nocna) takimi że w zasadzie kwalifikuje się do zwolnienia.
Na moje pytaniem (poparte trzema pozytywnymi opiniami kardiologów) co jest przeciwwskazaniem lub jakie są zastrzeżenia skoro specjaliści ich nie mają? Pani z komisji nawet nie raczyła odpowiedzieć zostawiając mnie z tym problemem.
Do czego zmierzam opisując soją historię?
Ano do tego że ta ostatnia pani doktor sprawiała wrażenie że przebyty zawał dyskwalifikuje mnie z jakiejkolwiek pracy, a mogę jedynie chodzić na nie zbyt długie spacery. Według mnie jej wiedza stanęła tak 20 lat temu, choć tak długiej praktyki nie ma na pewno.
Nie byłbym tak rozgoryczony jeżeli nie znałbym osobiście przypadków powrotu do pracy na takie same stanowisko po zawale, lub jeżeli zostałyby mi przedstawione argumenty bądź to prawne (par.151900 ust.2959 mówiący o warunkach dopuszczenia do pracy), bądź to zdrowotne.
Ale użycie argumentu że pan jeszcze powinien odpocząć nie jest dla mnie żadnym argumentem zwłaszcza wypowiedziany wbrew orzeczeniu specjalistów. No i powrót do zdrowia poprzez pracę jako środek poprawiający samopoczucie i komfort psychiczny stoi pod wielkim znakiem zapytania, nie pisząc o zżartych nerwach i stresie.
Life

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Powrót do pracy po zawale"