Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

seksoholizm - coraz powszechniejsze zjawisko

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Nałogi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ilona*



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 14

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 23, 2007 6:06 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pinezko miło, że to rozumiesz. Ja kiedyś myślałam, że mnie zdrada nigdy nie spotka bo mam kochającego męża a on nie mógłby mi tego zrobić a jak do tego dojdzie to nie będzie żadnego wytłumaczenia tylko po prostu wypad z mojego życia i tyle bo wierność dla mnie to rzecz święta. Teraz gdy mnie to spotkało to wszystko okazało się trudniejsze niż myślałam. I wiem jedno w mojej sytuacji jaki krok zrobię w jedną czy w drugą stronę będzie dla mnie zły a jak już pisałam najważniejsze są dzieci. Ale obiecałam sobie, że jeśli uda mi się pokonać ten ból to zmienię całkowicie swoje życie i zrobię wszystko, że on będzie bardzo mocno żałował tego co zrobił. Choć już bardzo tego żałuje. Sad Pozdrawiam wszystkich cieplutko Very Happy
I lepiej się na razie nie będę odzywać bo aby psuje wszystkim ten miły świąteczny nastrój tymi swoimi smutkami ale jakoś na razie trudno jest mi się uśmiechać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pinezka
Gość









PostWysłany: Nie Gru 23, 2007 7:25 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ilona wcale nie zameczasz nas swoimi problemami Exclamation Na forum zawsze ktos Ci odpowie czy to swieta czy snieg hihi Smile no ja nie dziwe sie ze Twoj maz ma wyrzuty sumienia... kazdy by je chyba mial po zdradzie Confused Rolling Eyes coz zdrada byla jest i bedzie - okropne to jest ze facet potrafi przespac sie z jakas wiesniara i zyc z tym pozniej Sad i gdyby nie malzenstwo to pewnie bys sie z nim rozstala..ale no wlasnie sa dzieci i jesli sa male to one tego nie zrozumieja. Wazne aby male dzieciaczki mialy oboje rodzicow bo one bardzo potrzebuja milosci - takie malutkie pieszczochy Smile zycze duzo spokoju i wytrwalosci w malzenstwie, mam nadzieje ze wszystko sie dobrze potoczy, pozdrawiam swiatecznie Smile
Powrót do góry
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Nie Gru 23, 2007 10:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja rozumiem..a moze i nie rozumiemmm ;/ ze mozna zrobic 1 skok w bok i załowac...ale on zrobił ich chyba o wiele wiecej nie? nie za pozno na skruche? dlaczego nie myslał o tym ze cie rani jak spał z dzi*kami.... Wrrr...gdzie tu wiernosc i uczciwosc? po co przysiege składał... zeby teraz to złamac..ehh...zeby nie dzieci to bys pewnie za drzwi go wykopała..a tak...jak sa to trzeba to przebolec..a nie boisz sie ze dalej moze Cie zdradzac? juz nie raz sprobował... Sad Sad wspołczuje szczerze Sad ja bym chyba nie mogła zyc pod jednym dachem z kims kto zdradził..eHhh... Sad
Pinezka ma racje- swieta czy nie mozesz tu zasze pisac Smile a kto nie chce to nie bedzie czytał Wink.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Ilona*



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 14

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Gru 24, 2007 10:19 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cieszę się dziewczyny, że Was nie zanudzam tymi moimi problemami i dobrze jest móc się gdzieś nimi podzielić bo wtedy jest trochę lżej na sercu..a nie mam gdzie tego zrobić, bo przed rodziną i znajomymi to wstyd mi za to...tym bardziej, że w ich oczach uchodziliśmy za idealne małżeństwo..zwłaszcza męża zawsze chwalili, że taki jest do mnie dobry i powiedzcie same jak bardzo można się pomylić..On nigdy nie zwracał się do mnie normalnie po imieniu tylko zawsze mówił do mnie "Ilonuś" , "Iloneczka" a w swojej komórce zapisał mnie jako"aniołek" tak też mi mówił i żebym była na pierwszym miejscu. Rolling Eyes w domu wszystko co mamy zapisane jest tylko na mnie a w zeszłym roku kupił mi samochód oczywiście zapisał go tylko na mnie on nie chciał się do niczego nawet dopisywać. Naprawdę dziewczyny gdyby nie ta "podłość" co mi zrobił to takiego męża można by każdej życzyć. Wink Ale w tej okropnej podłości co zrobił jest tylko jedna dobra rzecz, choć to na wszystko za późno mógł wcześniej oprzytomnieć...to, że sie przyznał mi do tego mógł się też wcale do tego nie przyznawać i bylibyśmy dalej małżeństwem tak jak kiedyś, bo żyła bym w nieświadomości a wiem, że nie było mu lekko się przyznać bo spodziewał się takich skutków..powiedział mi że woli ponieść konsekwencje tego co zrobił niż żyć w tym zakłamaniu..zmienił też pracę nie jest już kierowcą poszukał sobie pracy na miejscu choć uwielbiał pracę kierowcy to teraz nie chce jej widzieć i powiedział mi że jeśli mu wybaczę to beze mnie nigdzie z domu się nie ruszy, a do kościoła najchętniej chodziłby codziennie pewnie Boga też prosi o przebaczenie za złamaną przysięgę. Sad widzę też, że bez przerwy lecą mu łzy z oczu a nawet okropnie osiwiał ostatnio. Sad A to dlaczego to zrobił napisałam w swoim pierwszym poście...bardzo mnie boli to co zrobił i nienawidzę go za to ale czasami jak go widzę to też jest mi go nawet trochę żal..ale tylko dzieci sprawiły to, że on jest jeszcze przy mnie bo gdyby nie One to po takim przyznaniu się do winy już by go nie było pomimo wszystko.Bo nie było go już 3 dni po tym jak się przyznał to dzieci tak szalały, że musiałam mu powiedzieć żeby wrócił do domu dla nich..ehh bolesne bywa czasami to życie..a ja chyba wpadłam w jakiś trans pisania i to chyba jeszcze nie na temat Wink Pozdro dla Wszystkich Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
karioka
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 843

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach


PostWysłany: Pon Gru 24, 2007 11:41 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wiesz, ja się nie znam, bo męża nie mam... Ale może przemyśl jeszcze raz to wszystko? Dlaczego to zrobił? Po co?

Może rzeczywiście coś było między Wami nie tak? Zastanów się, czy na pewno nie umiałabyś wybaczyć błędów. Jeśli nie teraz, może z czasem? To są ciężkie dla Was chwile...

Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki! Smile
_________________
I'm your little butterfly... Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pinezka
Gość









PostWysłany: Wto Gru 25, 2007 12:15 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ilona gratulowac Ci tylko wytrwalosci.. Naprawde dzielna z Ciebie kobieta Smile A Twoj maz - widac ze teraz dopiero odzywaja sie w nim wyrzuty sumienia Confused ale coz prawda jest taka ze w czlowieku dopiero po szkodzie odzywa sie sumienie nie uwazacie Question kazdy tak ma bo tak jest zbudowana nasza psychika - tak mi sie wydaje Exclamation ja sama tez tak czesto mam. Ale wiem ze Twoja sytuacja jest ciezka Sad pewnie tylko dzieci dodaja Ci odwagi. Mysle ze z czasem bedzie ci lawiej o tym zapomniec. I uwazam ze dobrze ze zostalas z mezem i dziiecmi przeciez to takie slodkie stworzenia Smile a powiedz (jesli mozna spytac) : rodzina wie o tym ze Twoj maz tak postapil Question np Wasi rodzice.. pozdrowki mikolajkowe Smile Cool
Powrót do góry
Ilona*



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 14

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 12:39 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pinezko wie o tym tylko teściowa powiedziałam jej, bo widziała, że jest z nami coś nie tak i się dopytywała. Mojej rodzinie nic jeszcze nie mówiłam choć oni też coś podejrzewają. Z mężem na razie jestem, ale czy to małżeństwo przetrwa to nie wiem Crying or Very sad do przetrwania to jeszcze daleka droga a znając siebie to nie będzie łatwo.Trudno mi w tej chwili na to odpowiedzieć muszę dać sobie czas i spokojnie to przemyśleć. Sad Ale jeśli uda mi się mu to wybaczyć to na pewno nigdy tego nie zapomnę i nigdy już nie będzie to samo małżeństwo co było kiedyś bo pozostanie uraz w psychice i tak jak napisała już wind_of_hope nigdy nie będę mogła mu już zaufać i ciągle będę się bała, że może to powtórzyć. A z tym sumieniem to wydaje mi się, że masz rację większość ludzi chyba tak ma. Mojemu mężowi odezwało się ono chyba podwójnie, bo po tych jego wybrykach bez problemów zdrowotnych też się nie obyło. Confused Niektórzy to chyba nawet w ogóle go nie mają. Nie chcę tu niczego sugerować ani wrzucać wszystkich do jednego wora, bo wiem, że dużo jest ludzi naprawdę uczciwych. Ale kiedyś jeszcze jak nie wiedziałam o tych zdradach i między nami nie było tak źle to jechałam czasem z moim w trasy i zdarzyło się, że zatrzymaliśmy się na takim parkingu gdzie były prostytutki i jak zobaczyłam do ilu samochodów one wchodziły i ilu się koło nich się zatrzymywało i to nie tylko ludzie młodzi to byli ludzie w różnym wieku Sad Nie bolało mnie to, że ktoś tak postępuje ale jak sobie pomyślałam ile żon zostało zdradzonych przez ten czas to robiło mi się niedobrze, zastanawiałam się wtedy gdzie oni mają sumienie, było mi żal tych żon chociaż ich nie znałam, a nawet nie pomyślałam, że sama jestem w takiej sytuacji. Może się mylę ale wydaje mi się, że dużo facetów myśli więcej o swoich popędach jak o swojej rodzinie i swoim zdrowiu. Chyba przez to co mnie spotkało i przez to co się nie raz napatrzyłam dostałam też uraz do większości facetów. Confused Ehh znów się za mocno rozpisałam Exclamation Wybaczcie mi to kobietki i wszystkiego NAJ dla Was Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
karioka
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 843

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach


PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 12:34 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jeżeli tylko Ci to w jakiś sposób pomaga możesz zapisywać nawet całe strony Wink

Wiadomo,że to nie będzie to samo małżeństwo i że jeśli nawet wybaczysz to nie zapomnisz. To logiczne.

Ale ja dalej będę upierać się przy tym,że chyba nie jest łatwo przekreślić osobę, którą sie kocha... Confused A może warto by było wyjechać na kilka dni w spokojne miejsce i pomyśleć?
_________________
I'm your little butterfly... Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 10:01 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Karioka jak widzisz nie tylko suki podłe sa bez winy...czego on sie pchał tam? przeciez ma zone, dzieci..na Boga,. ja tego nie moge pojac...co zona nie zaspokajała? to mozna porozmawiac zeby urozmaicic przytulanki..
Karioka postaw sie na miejscu Ilonki...jakby Cie Twoj facet (przypuszczam tylko) zdradził nie raz a 10 z ulicznymi parszywcami to co wybaczyłabys mu? rozumiem raz..ale nie 10 czy wiecej...przeciez to boli... Sad Sad takich to tylko za drzwi i kopa w dupe...szkoda ze sa dzieci..a moze i nie szkoda bo zrodzily sie z milosci, ktora ten facet szybko zabił...
Wspołczuje Ilonka...pisałam juz wczesniej ze wszystkie szmule, dzi*ki wystrzelałabym co do jednej....poza puszczaniem sie na prawo i lewo umieja zepsuc zycie i milosc na ktora ludzie pracowali latami Sad Sad Twisted Evil WRrrr
ps- w jakim wieku sa dzieci? małe czy juz domyslaja sie ze cos miedzy Wami jest nie tak? Sad
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
karioka
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 843

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach


PostWysłany: Sro Gru 26, 2007 10:22 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy bym wybaczyła. Możliwe. Uważam, że miłości nie da się samemu w sobie zabić ot tak. Kropka.
_________________
I'm your little butterfly... Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Nałogi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group