Nie moge zajść w ciążę

[carolina]

tylko widzisz ja nigdy tak nie miałam przed okresem dlatego to mnie dziwi.ja zawsze przechodze okres bardzo dobrze a przed okresem nic mnie nie boli nie mam zadnych objawów. dzis równiez zle sie czuje,ciagle mi sie odbija, i ogólnie zle ze mna. upławy mam dosyc obfite. nie wiem moze cos sie zmieniło i moze to oznaki okresu. czest ostatnio słyszeo tych testach, moze równiez sobie kupie i sprawdze kiedy ja mam te dni płodne. Dzieki ze mi w jakis sposób pomagasz i wspierasz,to dla mnie naprawde bardzo wazne,jeszcze raz dzieki

[carolina]

A ty robiłas sobie test ciązowy? gdyby mi sie spózniała 2 dni to napewno juz bym zrobiła. ale skoro mówisz ze tak sie czujesz to, to chyba @. Ale zycze Ci rzeby było inaczej. Pisz jaka sytuacja u Ciebie,ja równiez bede,bedziemy nawzajem sie pocieszać

[beatrix]

Nie ma za co słuchaj,przynajmniej sobie tez troszku pomoge bo jestem ostatnio w dołku.I dzieki temu ze znalazłam taka stronke i tyle osób które maja podobne problemy nie czuje sie sama.Jakos mnie to podbudowuje.Odkąd sie tu zalogowałam (tj.od poniedziałku)regularnie co dzien zagladam i czytam nowe wiesci. Mój mąż ma juz dosyc moich żalów i pretensji ze znów sie nie udało.Wiec napewno jeszcze bedziemy w kontakcie.Pozdrawiam i trymam kciuki,
Oby jakos przeczekac do kolejnej proby moze teraz sie uda.

[beatrix]

Ja niestety znów musze czekac na kolejna szanse Carolina bo dzis dostałam okressss
Jak ja tego nie cierpie,a w duchu juz plany snułam.
Nawet wczoraj sobie spisałam dni cyklu przez 6 miesiecy i atakiego długiego jak teraz to niemiałam az 31 dni.Najdłuższy zawsze miałam 29 dni.
Z tego co wyczytałam ty masz juz jedno dziecko tak.Staracie sie o drugie??

[carolina]

trzymam kciuki i mam nadzieje ze wam w koncu sie uda. ja nie mam dziecka,byłam w ciazy ale pod koniec 4 miesiaca poroniłam bo miałam wypadek.bardzo ciezko to zniosłam.

[carolina]

ja równiez juz zawsze mysle ze chyba zaszłam a gdy dostaje okres to taka złosc mnie bierze!! teraz tez zapewne dostane wiec nie robie sobie nadzieji. ale mam nadzieje ze w koncu sie uda.

[beatrix]

Zastanawiam sie czy nie zacząć mierzyć sobie temperatury co rano,ale znam siebie po jakims czasie sie mi to znudzi jestem za leniwa zeby 5 min wczesniej wstawac po to aby sobie temp.ciała zmierzyc.
Mam puytanko czy ktos tak sprawdzał sobie kiedy jest najlepszy czas na dzidzi i czy to jakas sprawdzona metoda.Wiem ze jest stara i nienowoczesna no ale wszystiego warto popróbowac.
Pozdrowionka

[carolina]

hello!! No i przyszedł okresik wczoraj. Ale sie nie załamuje,tak sobie postanowiłam i tak bedzie. A bedzie co bedzie, co nie . ale okres i tak dostałam o 6 dni za wczsnie no i dobrze szybciej sie skonczy he . jak mam zajsc to w koncu zajde. pozdrawiam, i do nastepnego...

[mt]

Witam wszystkich! My staramy się o dzidziusia już dobre 5 lat..Ja zawsze miałam nieregularne miesiączki, a po ok. 3 latach starań mąż rozchorował się na białaczkę i zaczęła się "chemia". Automatycznie nasze szansne na "maleństwo" spadły do "0"...Jednak nie załamujemy się, bo znamy wiele przypadków, że po chemioterapii wszysko wraca do normy i rodzą się zdrowe dzieciaki...Jest wiele czynników mających wpływ na zajście w ciążę..Wiemy już, że mnóstwo musi się ze sobą zgrać, żeby doszło do zapłodnienia...Nie zamierzamy się poddać..Doszliśmy do wniosku, że nie ważne czy dzidzia będzie teraz czy za kolejny rok czy pięć...Trzymajcie się cieplutko i pamiętajcie, że nie można się poddawać...My nie poddaliśmy sie nawet białaczce... POZDRAWIAM I PRZESYŁAM MILIONY CZĄSTECZEK Z POZYTYWNĄ ENERGIĄ...

[mama Julki]

Diewczyny nie zalamujcie sie!!!ja z moim mezam kochalismy sie 4 lata bez zabezpieczenia!!!Nie staralismy sie o dziecko,szlismy na zywiol...zawsze zakonczenie stosunku odbywalo sie we mnie.Pewnego razu stwierdzilismy ze cos jest nie tak.4 latka i nie zaszlam w ciaze?Doroslismy do dziecka.Myslelismy o adopcji.Az pewnego dnia czekam na okres.A tu nic!Mija tydzien , drugi ,trzeci..wymioty.gienkolog.I ciaza!I wtej hwili siedze sobie przed komputerkiem a w drugim pokoiku spia przytulone do siebie najdrozsze mi istotki moj maz i moja 5 miesieczna Julcia...No nic ide sie do nich wtulic i lulac.Nie zalamujcie sie i wam sie uda.Za jakis czas wtulicie sie w swoje malenstwa i bedziecie najsczesliwse na swiecie.DOBRANOC pryszle mamusie:*