FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 10:02 pm Temat postu: |
|
|
rzeczywiscie, te wspomnienia jeszcze bola, ale to nie oznacza, ze "dalam sobie spokoj ze staruszkami"
dojrzalam i nabralam dystansu do przeszlosci. teraz nasze stosunki sa duzo lepsze, po prostu prowadze zycie na wlasna reke, mieszkam 200 km od nich(wyjechalam na studia) i juz nie moga mnie kontrolowac.
szanuje swoich rodzicow to nieprawda, ze tylko czekam na ich telefon.
z tata rozmawiam czesto, z mama rzadziej.
z tym szczesliwszym zyciem poza domem chodzilo mi o to, ze kiedy mieszkasz z rodzicami wszystko odczuwasz bardzo gleboko i nie mozesz sie zdystansowac, zreszta naprawde ciezko jest myslec racjonalnie gdy rodzice cie bija, szantazuja i czesto slychac awantury.
teraz inaczej na to patrze, to wspomnienia, ktore juz nigdy nie powroca.
i juz nie wiem co chcialam jeszcze dodac... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 12:08 am Temat postu: Nowy rozdział |
|
|
I w taki sposób możemy dopisać nowy, ale już bardziej sympatyczny rozdział. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agusia39
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 780
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 10:04 am Temat postu: Re: brak opanowania |
|
|
naneczka
objaw typowej nerwicy - tutaj proponuje wizyte u psychologa/psychiatry i rozpoczecie terapii - prawdopodobnie opartej na lekach. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|