Pogaduchy o maluchach, cz.3

wind_of_hope · Wysłany: Pią Lip 11, 2014 9:10 pm Temat postu:

lala kiedy slub? nic nie mowiłas! Smile

))

anetko gratulacje! ekonomiczna ciaża! u łobuza tez Wink

))
_________________

lalalunia · Wysłany: Pią Lip 11, 2014 9:18 pm Temat postu:

Wind 02.08;))) mowilam,dawno temu,hihi;)))
_________________

wind_of_hope · Wysłany: Sro Lip 16, 2014 9:31 pm Temat postu:

lala o to juz niedlugo!
nareszcie ,co? jak sie czujesz? zestresowana?
a slub w pl,za granica?
co u Jamiego???

Anetko co u Ciebie?
_________________

tosia81 · Wysłany: Czw Lip 17, 2014 2:37 pm Temat postu:

CZeść dziewczyny Wink

. Jak tam wakacje Wink

_________________
Jestem mamą Wink

))

wind_of_hope · Wysłany: Czw Lip 17, 2014 8:44 pm Temat postu:

Tosiu my jedziemy nad morze ale 5 sierpnia.
dni strasznieeeeeeeeeee sie ciagna i dluza.
wole nie patrzec w kalendarz.

w nast sobote wybywamy na wesele!
tez nie moge sie doczekac az wskocze w sukienke Smile

a co u WAs?
_________________

anetka · Wysłany: Czw Lip 17, 2014 10:35 pm Temat postu:

A mnie czas mimo tego że siedzę w domu szybko leci.
Ostatnio słabo się czuję, mam zawroty głowy. Muszę w poniedziałek zrobić morfologię bo może mam anemię albo przez pogodę.
_________________

tosia81 · Wysłany: Pią Lip 18, 2014 9:15 am Temat postu:

U nas jakoś leci. Chodzimy na plażę, jeździmy do dziadków ,w weekendy nad morze .Za tydzień wybywamy w góry. Zu chodziła do przedszkola w lipcu jeden tydzień ale już teraz ma wolne.
_________________
Jestem mamą Wink

))

Łobuz · Wysłany: Sro Lip 23, 2014 12:51 pm Temat postu:

Cześć mamusie!!!

anetko gratuluję kolejnego pitusia! Laughing

Nasi chłopcy będą mieli ze sobą wesoło!
Jednak coś jest w tym całym instynkcie kobiecym... Wink

tosia a jak wyszły Twoje wyniki?

wind zleci, zleci, ani się obejrzysz. Oby tylko pogoda Wam dopisała!

lala no to fajna imprezka przed Wami!!! Wpadaj częściej!! Jak Jamie?

A ja już 8 miesiąc ciąży zaczęłam...
Mąż na żniwach - pomaga ojcu w rodzinnej formie, więc od rana do nocy sama z Adasiem jestem. Jeździmy nad jezioro, odwiedzamy teściową, bo tam często jest kuzynostwo Adasia, więc się razem bawią. Ogólnie jesteśmy dużo poza domem. Upały na szczęście nie przeszkadzają mi.

Prócz tego muszę trzymać cały dom w porządku, tak samo ogród - plewienie, podlewanie, dziś akurat zamiotłam prawie całe podwórze - ufff... Tylko trawy nie koszę - tym się zajmie małż po żniwach.

Ogólnie czuję się lepiej, niż w poprzedniej ciąży, no i najważniejsze, że wciąż jestem na chodzie - bo poprzednio już leżałam w szpitalu...
_________________

wind_of_hope · Wysłany: Sro Lip 23, 2014 9:21 pm Temat postu:

anetka · Wysłany: Czw Lip 24, 2014 10:58 pm Temat postu:

A u mnie druga ciąża gorsza niż porzednia ale to chodzi o samopoczucie niż o stan zdrowia Wink

Dzisiaj już usg połówkowe, dalej co do płci nie wiem na 100% bo dzisiaj raczej wygląda na dziewczynkę ...

ŁobuzTy już powoli kończysz ciążę, fajnie.

Wind udanego wypoczynku Smile

_________________