Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o maluchach, cz.2

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:16 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wiesz co mi sie przypomina tylko jeden incydent właśnie ze smoczkiem. Była za mała dziurka i w ogóle nie chciała jeść. Później już nie było odrzucenia...hmm nie wiem sama.A może jest najedzona. Gdyby była głodna myslę,że by nie pogardziła butląWink. A spróbuj ją wziąć na przytrzymanie. Albo kup kubek niekapek i niech sama sobie pije. Może jej się spodoba.
Z jogurtami bym nie szalała. Ogólnie wydaje mi się ,że jeden zdecydowanie wystarczy. A kaszka jest dobrym rozwiązaniem na noc. Spróbuj też juz innych dań...moze delikatna jajecznicę na parze? Ona pewnie juz potrzebuję nowinek...powoli cos wprowadzaj a to,ze pluję...bedzie pluła ale coraz mniej Wink
---
Wysypki nie zawsze oznaczaja alergie. Póki co obserwuj.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:25 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tosiu ok dzieki.

kubki ma i to 2 .. i poki co je gryzie a nie pije.. chyba nie bardzo rozumie co z tym robic...

Tosiu obserwuje i jakos nic madrego nie wymysliłam.. odstawiłam to co myslałam ze moze powodowac krostki i jakos nie znikaja.. czasem mam wrazenie ze jest ich wiecej.
przypomina mi sie jak była mała i miała tradzic to tez tak wygladało..znikł sam po jakims czasie..
ale czyzby znowu miała tradzik niemowlecy?
tych krostek na gołe oko nie widac tyko pod swiatło... takie skupiska..
matko moze jaki gronkowiec Sad <głupek>> maz jakby uslyszał co ja plotę to chyba w głowe by mnie puknał..
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:32 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

tosia81 napisał:
Gdyby była głodna myslę,że by nie pogardziła butlą

No nie byłabym taka pewna Wink
My mamy od 4 dni ten sam problem, co Wind i Adaś pójdzie głodny spać, a z butli wieczorem nie zje i koniec!
---
Wind, ja odpuściłam, podaję Adasiowi jogurt z łyżeczką kleiku ryżowego, albo chlebek z masełkiem, czasami kaszkę na gęsto łyżeczką, ale to rzadko bo nie lubi. Dawaj Zu inne posiłki, próbuj Smile
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:40 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lizelotko no popatrz!
co sie dzieje z tymi dzieciakami?
a juz myslałam ze tylko moja taka niejadkowa...
dżizas Sad
całe szczescie ze u nas jeszcze działa opcja na spiocha.. bo bez niej to wogole mleka by nie przyjmowała!!! Neutral
oby to jej sie zmieniło...
ciekawe jak bedzie jutro...

lizelotko chlebek z masełkiem? ja nie wiem czy to nie za wczesnie..

mam zupke, ciasteczka, jogurty i kaszki.. dokupie kaszke na dobranoc i jej podam bo bawic sie we wpychanie butli na siłe to zadna przyjemnosc;/
a moze jutro steskni sie za mlekiem?
w sumie to ile mozna to pic?
chetnie zrobiłabym przerwe na pare dni ale boje sie ze nabawi sie jakiej choroby .. jakby nie patrzec w mleku sa jakies odzywcze składniki ..
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:43 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hmm no nie wiem już co poradzić...ale myslę ,że najrozsądniej przejśc na inne posiłki.
Co do wysypki...może zdarzyć się od wielu czynników: alergia pokarmowa, kontaktowa np po kremiku, mrozu, suchego powietrza ...ale tez może być jako choroba Wink żadna straszna Wink. Na pewno nie gronkowiec;)).
U nas od buzi zaczęła się "gorączka trzydniowa" . Najpierw Zu miała wysypkę na buzi kilka dni, póxniej na gorączka i wysypka na plecach, brzuszku , kolejnie na nózkach. po 3 dniach nie było ani sladu po gorączce i po wysypce.
Miała też tradzik jak była malutka . Zniknął szybko po 2-3 dniach. Pamietam,ze pojawił sie ponownie . Myslałam,że to reakcja na krem zimowy ale jak sie okazało było to własnie coś jak tradzik ten wcześniejszy
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind Adaś jest na BLW, on jadł chlebek z masełkiem jak miał 6 miesięcy Smile Uwielbia Smile
Adaś też mi mleko tylko w nocy raz pije i jeszcze rano. Ale on je mnóstwo innych rzeczy, praktycznie wszystko, a że daję mu i jogurty i ser biały, to nie martwię się, bo dostarczam mu białko Smile
A może rób Zu mleko i zagęszczaj kleikim ryżowym na tyle, żeby można było łyżeczką jej dawać. Może to nie chodzi o mleko tylko o to, że nie chce już z butli?
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:49 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lizelotko moze i w tym rzecz ze łyzeczka woli?
tylko ja nie wyobrazam sobie ze musiałabym karmic ją mlekiem z lyzeczki!
toz to bita godzina jak nie dluzej..
wiecej sie nameczymy niz pozytku zrobimy.
kiedys zageszczałam to pluła jak tylko sprobowała..
ale to było dawno..

no nic.. zobacze jka bedzie jutro.
a Twoj Adas skoro jest na BLW to nie dziw ze mleko jest be Razz
to ta metoda ze wszsystko dostaje w raczke??? tak w skrocie..
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:55 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wind_of_hope napisał:
a Twoj Adas skoro jest na BLW to nie dziw ze mleko jest be

No, może i nie dziw, ale jak mówię, nie martwię się. Robiłam mu morfologię, wyszła ok, więc ma tyle składników ile potrzebuje Smile


wind_of_hope napisał:
to ta metoda ze wszsystko dostaje w raczke???

W skrócie tak Smile

Dodano po 1 minutach:

wind_of_hope napisał:
tylko ja nie wyobrazam sobie ze musiałabym karmic ją mlekiem z lyzeczki!

toz to bita godzina jak nie dluzej..

Nie no, mleko łyżeczką, to bez sensu! A skoro zagęszczonego nie zje.... to może niekapek? Albo zwykły kubek?

Dodano po 31 sekundach:

Wind, wysłałam Ci priva Smile
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Lut 07, 2013 12:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ale sie od wczoraj rozpisalyscie:)))
Ja pamietam,ze u nas mleko bylo ''BE'' rano,nie chcial na sniadanie mleka i koniec,pamietam jak wylewalam codziennie,az w koncu szlag mnie trafil i dostaje na sniadanko co innego,albo kaszke,albo owsianke,albo chlebek z czyms.

Sprobuj Wind podac jej cos innego i obserwuj reakcje:)
Moj wlasnie zjadl iwsianke,potem ja jadlam sniadanie i pokazywal palcem na moja kanapke,to musialam mu dac kawalek i wlasnie znalazl chrupka kukurydzianego i tez wcina:D widok nieziemski:D ha

Musze Wam powiedziec,ze Jamie spi pieknie,bo do 9-9:30 rano,ja dzis wstaje,poszlam sprawdzic,godzina 9:40 ,a on spi dalej:D niesamowity,lubi spac chyba po swoim tatusiu,uwielbia swoje lozeczko:P czasem jest tak,ze ja tam wchodze,a on siedzi,po prostu siedzi,tak jakby wiedzial,ze np my jeszcze spimy i chcalby dac nam jeszcze pare minut:)))

ZAraz pojde do sklepu po paczka:))

Aaaa zapomnialam we wczorajszy poscie napisac ,zebyscie sie Łobuz szybk wykurowali:*
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Czw Lut 07, 2013 12:58 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Adaś gorączkował mi 5 dni - dziś na razie cisza w temacie.
Kaszelek jakby też nieco zelżał, gile nie są już tak masakryczne.
Jesteśmy po 3 dawkach antybiotyku i widzę, że wreszcie zaczyna działać.
Ale się ucieszyłam.

Jeśli dzisiejszy dzień, wieczór i noc obejdą się bez gorączki, jutro wezmę małego na pierwszy spacer - trzymajcie więc kciuki!

Wujek jednak nie miał zrobionej tracheotomii - okazało się, że ma problemy z krzepliwością krwi, lekarze nie ryzykowali.
Niech ten facet już się ogarnie i wróci do zdrowia, bo rodzina na głowę dostaje...

Wind, lizelotko, Wasze pociechy skończyły już 8 miesiąc życia i zaczęły 9.

Dokładnie w tym samym okresie czasu mój Adaś zaczął odrzucać cyca! Wykręcał się, wrzeszczał - trwało to miesiąc. Mimo wszystko przystawiałam konsekwentnie, zdarzało się, że pocycał tylko raz na dobę. Już się bałam, że mi pokarm zaniknie, dlatego wisiałam na laktatorze, bo bardzo zależało mi, aby karmić piersią rok.

I ja też podpisuję się pod tym, że nasze maluszki potrzebują zmian żywieniowych. Wind, gdybyś codziennie na kolację jadła to samo, to jak szybko by Ci się znudziło?.. Wink Podawaj inne rzeczy, na chlebek z masełkiem wcale nie jest za wcześnie, a maluchy go uwielbiają. Ugotuj trochę piersi z kurczaka, zblenduj na pastę z dodatkiem wody, lub rosołku - aby pasta miała odpowiednią konsystencję, posmaruj chleb, lub bułkę, spróbuj podać Zuzi. Powinna być zadowolona. Wink Może nie od początku, bo wiadomo - na początku dzieci odpowiednią ilością muszą popluć, dopiero potem się przekonują. Laughing

Co do krostek za uszkami - podobno tak się zaczyna różyczka... A mała nie ma gorączki? Nie skarży się? Krostki i zanim apetytu jak najbardziej mogą też być na ząbki - dlatego obserwuj ją spokojnie, na razie chyba nie ma powodów do paniki.

tosia dobrze, że wychodzicie ze zdrówkiem na prostą. Trzymam kciuki za dalszą poprawę.

lala my też nie postawiliśmy ani kieliszka, ani butelki, bo by po nie na pewno sięgnął i chociaż takie gusła nic nie oznaczają, ja bym się pewnie zdołowała, bo mamy w bliskiej rodzinie chorobę alkoholową... Confused
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Strona 38 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group