Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.5)

lalalunia · Wysłany: Pon Maj 23, 2011 1:03 pm Temat postu:

Anetka no to czekamy Smile

powodzenia Smile

))

wind_of_hope · Wysłany: Pon Maj 23, 2011 1:29 pm Temat postu:

anetka powodzenia i lekkiego porodu Smile

!!!

lala to uwierz w przesądy Razz

zobaczysz ze w brzuchu siedzi mała laleczka Wink

jak masz alergie na koty to wogole nie powinnas przebywac w ich towarzystwie.
ojj ciezko Ci bedzie bez lekow ... ale dasz rade.
_________________

lalalunia · Wysłany: Pon Maj 23, 2011 4:13 pm Temat postu:

Wind mowisz,ze mam zaczac wierzyc,to jak wytlumaczymy fakt,ze cera brzydka-nibyd ziewczynka,ale jem tez slone,a to niby chlopiec i w ogole slodyczy...blizniaki?!?! hehe....w rodzinie mojego faceta jest to popularne... Very Happy

buziaki*:

doroti · Wysłany: Pon Maj 23, 2011 6:15 pm Temat postu:

Hej dziewczynki!

Hmmm to moze ja tez bede miec dziewczynke, bo cera to nie najlepsza u mnie wrecz okropna ...

za tydzien usg ...juz sie nie moge doczekac, tylko wieczorami juz mnie miesnie w brzuch pobolewaja....

Pozdrawiam

_________________

lalalunia · Wysłany: Pon Maj 23, 2011 11:30 pm Temat postu: progesteron

No to Doroti,wedlug przesadu dziewczynka,bo to one zabieraja mamusce urode:PP Smile

)

Dodano po 4 godzinach 7 minutach:

Dziewczyny,a powinnam zrobic progesteron?! jutro ide na wizyte,wszystko sobie zapisalam co chce i czytalam cos o progesteronie,ze dovbrze,zeby byl wysoki:) czy powinnam sprawdzic?! Smile

) dobrej nocki :*

wind_of_hope · Wysłany: Wto Maj 24, 2011 8:27 am Temat postu:

lala widzisz, kazda kobieta przechodzi ciaze inaczej. jesz slone ale masz kłopoty z cera wiec do konca nie wiadomo co tam siedzi ale obstawiam core Wink

pepek tez przepowiada płec... nie zawsze ale w wiekszosci.

doroti a jak z Twoja alergia? katarem? jakie leki bierzesz?
_________________

doroti · Wysłany: Wto Maj 24, 2011 9:33 am Temat postu:

Hej,

Wind_of_hope katar dalej mam ale juz jest lepiej, brałam nasonex przez jakis tydzien, lekarz ginekolog sprawdzał skład i powiedział że jest bezpieczny. Nawet mi pomogł bo juz przez nos nawet moge oddychac choć nie zawsze. Ale mam takie napady kichania i kataru cały czas tyle ze z przerwami wiekszymi.

Juz sie nie moge usg doczekac mam za tydzien Very Happy

Pozdrawiam buziaki

_________________

lalalunia · Wysłany: Wto Maj 24, 2011 10:57 am Temat postu:

wind byle bylo zdrowiutkie Smile

)

fajnie,ze piszecie o alergii,bo sama jestem straszna alergiczka i bez cleratine ani rusz,teraz coz,bedzie trzeba jakos wytrzymac Wink

chociaz teraz jeszcze mnie nie wzielo,ale jak topola zacznie pylic,to bedzie masakra...

dam znac jak wroce od poloznej:))

wind_of_hope · Wysłany: Wto Maj 24, 2011 11:42 am Temat postu:

a wy tylko macie na pyłki? bo ja to od pyłkow drzew, traw, grzybow, kurzu, siersci psiej i kociej az po niektore produkty spozywcze i cytrusy.
maaaaaaaasakra.
no ale narazie jest ok. zacznie sie dop. w czerwcu.
swoja droga - jestem ciekawa czy te tabl wogole pomagaja czy to tylko w głowie nam sie tworzy mysl ze "o juz mi lepiej"... Wink

_________________

lalalunia · Wysłany: Wto Maj 24, 2011 2:33 pm Temat postu:

Ja na pylki,trawe,siersc kotow...kiedys tez na cytrusy,ale jem i nic mi sie nie dzieje Smile

) mi pomagaja tabletki,ktore lekarz mi przepisuje na recepte,nie pamietam jak sie nazywaja,ale mozna tylko 1 dziennie,ale i tak biore 2...tylko wtedy kiedy potrzebuje,teraz oczywiscie nie moge ich brac,bo na zyrtec i cleratine sie uodpornilam...dobre sa tez syropy i inhalatory,bo przy kotach to mi tak oskrzela przykurcza,ze oddychac nie moge...

Bylam u poloznej:) bardzo mila kobitka:))
wypytala o wszystko,powiedziala co i jak,zapisala co trzeba i dziekuje...a przeraszam zmierzyla cisnienie...badanie krwi i moczu 28 czerwca....usg w 12-13 tygodniu....ale nie zbadala,zadnego usg dopochwowego....niestety ti jest tak,ze okres Ci sie spoznia,test ciaze wykazal to jestes w ciazy...dala duzo rzeczy do czytania i tyle...przy pierwszym usg bedzie tez scan na syndrom downa...

i to tyle... Sad