Obawy przed ciążą

[emi]

noi jezcze jedno zauważyłam ze mam tak mało uplawów, tak jakoś mi nic nie leci,

[stokrotkaaa]

co do tego to nie wiem :/ Bo ja mam normalnie tak jak zawsze leci i leci i zatrzymac sie nie moze okres ale mam tak ze tylko 3 dni zawsze się męcze a później spokój a jak chcesz porozmawiać tak bardziej wygodniej to napisz na priv do mni to podam Ci mój numer gg albo tlen...

[martaaaaaaa]

mam podobny problem Ostatni okres dostalam 16,02 i do tej pory cisza na morzxu. Mam biały sluz piersi mi sie powiekszyly ale teraz wlasnie robilam test i wyszedl negatywny i niewiem co myslec Mam jakis caly caly czas bialy sluz Prosze o szybka odpowiedz

[drapaka]

Ja tez ostatni miałam 16 lutego a obecny pojawił się dopiero 7 kwietnia i w ciąży nie jestem. Mimo wyniku negatywnego proponuje iśc do lekarza bo powody opóźnienia miesiączki mogą byc poważne, choć nie zawsze ale przezorny zawsze ubezpieczony:)
Pozdrawiam

[Sylwia17]

Witam.
Mam podobnie jak poprzedniczki. Dostałam okres 3 dni po terminie, to nie jest dużo, ale trwał tylko 2 dni, potem były małe plamienia, a teraz mam powiększony brzuszek (zawsze byłam płaska jak deska) i czasami mdłości, robiłam test, ale wyszedł negatywny. Nie wiem co to może być.

[stokrotkaaa]

Idz czym prędzej do ginkologa..bo możesz być w ciąży ja pomimo tego że robiłam test i wychodził negatywny nie był to jeden tylko kilka testów i tak jestem w ciąży. ALE SIĘ CIESZE Pozdrawiam.

[Sylwia17]

Dzięki Stokrotka.
Przejdę się do lekarza, bo coś mi się wydaje, że jestem, pomimo tego że dostałam okres (był bardzo skąpy) i robiłam test, wyszedł negatywny. Prawdę mówiąc minął tylko miesiąc, ale coś czuję, że to jest to. A Ty miałaś oprócz powiększonego brzucha jeszcze jakieś objawy, może przeczucia?
Serdecznie Tobie gratuluję.

[drapaka]

Ja byłam w 100000...%pewna że jestem w ciąży ale niestety, nie jestem:( Okres spóźniał mi sie 16 dni trwał 3 a następny spóźnił się 22 dni i trwał 4. Robiłam w między czasie 3 testy i test na bHCG. Naprwade o 1000 kroc wolałabym byc w ciąży niż teraz nie wiedziec co się dziej. 26 kwietnia ide do endokrynologa, mam nadzieje że wszytsko będzie w porządku i że będę mogła w rzyszlości mieć dzieci, chociż znam przypadki, że dziewczyny po odstawieniu proszków antykoncepcyjnych (to tak samo jak ja, tez odstawiłam proszki, w listopadzie) miały kilkuletnie problemy z plodnością. W konsekwencji ich przyszłe macierzyństwo stoi pod DUŻYM znakiem zapytania.
...Nie życze tego nawet największemu wrogowi.....

[stokrotkaaa]

hmm... przeczucia to ja miałam wielkie wiedziałam ze jesem w ciąży poza tym wszytkie inne objwy są opisane w tym poście wystrczy poczytać . Pozdraiam

[zrozpaczona]

za kazdym razem gdy chcemy to zrobic ja odbiegam od tego! i to nie chodzi o to, ze nie chce- bo chce kocham swojego chlopaka i jestem juz gotowa! jednak gdy juz mamy to zrobic mnie nachodza koszmarne mysli, ze wpadne i nigdy mi sie nie udaje... to mnie bardzo zraza mimo ze moj chlopak zabezpiecza sie (prezerwatywa)! czy jest taki srodek, ktory da 100% pewnosci ze nie wpadniemy??? pomorzcie ludzie bo chyba do konca zycia zostane dziewica, a do slubu mi jeszcze daleko mamy po 16/17 lat!!!

---- edit by Paweł:
Temat wydzielony z mylnego tematu, zmienino temat, oraz przenesiono do odpowiedniego działu.