Obawy przed ciążą

[Paweł]

Nie jesteś głupia , w żadnym wypadku. Owszem znalazłaś sie w ciężkej sytacji.

Gadaniem ludzi poprostu sie nie przejmować, przechodzi im jak znajdzie sei coś nowego. Nie jestem wstanie powiedzieć Ci ile czasu musi minąć, ale napewno kiedyś poprosty znudzi im sie gadanie i jakieś drwiny.

Rozmowa z chłopakiem, no też nie łatwa sprawa. Poprostu powiedz, przecież jest dorosłym myślącym facetem, to że nie chce to jedno, teraz będzie ojcem. Musi odnaleść sie w tej sytacji i koniec. Może nie być to dla niego latwe tak odrazu, przecież nie przejdzie do porzadku dziennego po takiej informacji.

W takiej sytacji obaj musicie sie wspierać. To zmienia bardzo wiele, dlatego naprawde ważne jest abyście chcieli sie dogadać.

[stokrotkaaa]

Jestem bezradna boje się tak tego strasznie juz jest tak późno niedługo naprawde wciąganie brzucha nic nie da bedzie widać (( ...Nie mam bladego pojęcia jak mu o tym powiedzieć. Czuje się przytłoczona jest to wilki ciężar dla mnie boję się odtrącenia ((

[Paweł]

Dlatego własnie powinnaś iść i porozmawiać z nim odrazu. Przeciągnie tego nie zmniejszy obaw, wręcz przeciwnie.

Co do brzuszka oraz ludzi którzy bedą go widzieć, musisz sie nastawić olewająco. Jesteś w ciąży i koniec, nie bać sie tego, chodzić z głowa podniesioną, pewnym krokiem. Wiem że to ciężkie, nie łatwe, ale tak czy siak będą gadać, więc zadręczanie sie nie ma sensu. Nie można dać tym -----ą (przepraszam za wyrażenie) satysfakcji.

Ja ostanio po swoich przezyciach z ludzkim gadaniem doszłem do wniosku że nie ma sensu przejmować sie takim właśnie ludzkim adaniem, ja sie przejmowałem bałem, zamartwiałem, nie spałem po nocach, myślałem czy ja popelniłem błąd, czy jestem normalny, przez tydzien chodziłem roztrzęsiony, a kometarz tego wszystkiego był taki "ale co ty chesz mieliśmy rycie z tego i już", no myślałem że wyjde z tej imprezy albo wylece przez sufit, zagotowało sie we mnie, za nic mieli moje rosterki.

Naprawde nie warto sie przejmować spojżeniami czy docinkami, nie jesteś warta tych nerwów!

[drapaka]

Moim zdaniem to, skoro jesteście juz ze soba 2 lata, twój chłopak jest w wieku, w którym przynajmniej powienien miec jakieś prześwity dojrzałości, więc chyba jak mu powiesz to nie będzie tak źle. Wiesz, chłiopaki gadaja różne rzeczy, do póki sami nie znajda sie w jakiejś sytuacji. Czy on ci tak dosłownie powiedział, że jak będziesz w ciąży to cię zostawi?? Uważam że jak sie o tym dowie to, może nie tyle ucieszy się, co napewno jego reakcja nie bedzie taka że zostawi cię z własnym dzieckiem na pastwe losu. No skoro tak długo ze sobą jesteście to chyba sie kochacie?
Jeżeli tak jest jak napisałam i jeżeli byście tego chcieli, to nawet może udałoby sie wziąż ślub przed rozwiązaniem. Oczywiście jeżeli oboje byście tego chcieli.
A tak teraz serio serio, to nie powinnaś za długo zwlekac z poinformowaniem chłopaka o ciąży. On też musi miec czas żeby sie z tym oswoić i "opracowac plan działania", ponieważ terat to on będzie musiał świecic oczxami przed wszystkimi, nie ty.Ponieważ zaczeliście to robic jak miałas 15 lat, a on był już pełnoletni, jak sie wyprze może zostać(np. przez jakiegoś nieprzychylnego sąsiada) oskarżony o sex z nieletnią.

W każdym razie namawiam bardzo mocno żebyś jaknajszybciej porozmawiała ze swoim chłopakie. W końcu to on jest jedyną osobą która powinna sie o tym dowiedziec jako pierwsza.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.


P.S. i nie stresuj się bo dzidzia tego nie lubi:)

[stokrotkaaa]

Łatwo napisac trudniej jest powiedzieć to jemu . Kiedyś mieliśmy taką sytułacje ze moge być w ciąży i.. rekcja mojego chłopaka była taka że no musimy się przez jakiś czas jeszcze trzymać razem A co potem ja mam sama z dzieckiem zostać ?? Dlatego boje się o tym mu powidzieć teraz kiedy juz wiem na 100 % że jestem w ciąży . A poza tym za 2 miesiące mam juz 18 lat więc sobie sprawiłam zjefaną niespodziankę ehhhh w najbliższych dniach mu napewno o tym nie powiem najpierw musze sama się oswoić z tym ze bede miała dziecko. Powinnam się cieszyć, no i bym się cieszyła gdyby tylko jeszcze mój chłopak był zadowolony lecz tak nie bedzie i wiem to na 100 % znam go wiem jak zareaguje . .

[emi]

Przeczytałam i sie normalnie przeraziłam. Szkoda ze Twoj chłopak jeszcze nie dorósł do odpowiedzialności za swoje czyny. Ale jakas nadzieja jest. Nie obawiaj się. mam tylko pytanko do ciebie bo skoro jestes w 11 tygodniu ciazy i dostałas normalnie okres , czy miesiac temu tez miałas okresik? spuzniał ci się albo cos w ty rodzaju???
Bo ja dostałam ale po przeczytaniu twoich opowiesci mam dziwne obawy. robie się okrągludka.a dzis miałam takie ciśnienie w pracy , zebrało mnie na wymioty az musiałam wyjść na powietrze! juz sama nie wiem co mi dolega??

[stokrotkaaa]

Mam normalnie cały czas okres dlatego też nic nie podejrzewałam do pewnego momętu kiedy zobaczyłam ze mam większy brzuszek i chłopak jeszcze mi powiedział ze mam większe piersi i sama zauwazyłam ze są bardziej wrażliwe . Jem tony jedzenia rzeczy których nigdy wczesniej bym do ust nie włóżyła bo mnie brzydziły. A dzisiaj zauwazyłam ze robią mi się rozstępny na udach i biodrach . Pozdrawiam śmiało możesz pytać odpowiem chetnie na pytania

[emi]

bo ja w zeszłym miesiącu dostałam okres ale z opuznieniem jakos pułtora tygodnia mi sie spuznił a tara znów tylko ze to juz prawie cały miesiąc mi sie spuznia, poszłabym w poniedziałek do lekarza ale musze poczekac az mi się skonczy okres.

[emi]

noi wszyscy mnie się pytaja czy czasem nie bede miała dzidziusia???? bo mam taki brzuszek. Jeste ze swoim chłopakiem 5 miesięcy i od początku kochamy się bez zabezpieczenia.

[stokrotkaaa]

Ja z moim tez kocham się bez zabezpieczenia 2 lata ale wkoncu musi przyjsc czas kiedy wreszcie pójdzie coś nie tak. Pójdz do lekarza on najlepiej Ci powie. Bo testy też nic nie mówią raz tak raz tak.