Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Co jest mojemu chłopakowi?:(

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Lekarz rodzinny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 2:21 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jego mama nie wie że on tak mowi:( i nie jest pod opieka zadnego psychologa... jakby mu ktos powiedzial zeby poszedl do psychologa albo psychaitry to by zaczal mowic ze ten ktos uwaza ze jest wariatem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 2:33 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to może warto żeby jego mama się dowiedziała o tym.
chłopak zrzuca na Ciebie ogromny ciężar- pewnie się o niego boisz, co?
nie musisz się na to zgadzać- możesz, a nawet powinnaś, zwrócić się z tym do dorosłej osoby, która będzie wiedziała co z tym dalej zrobić.
chodzicie do tej samej szkoły?
macie fajnego pedagoga? może wychowawczynię albo inną zaufaną nauczycielkę?

to, że chłopak mówi o chęci zabicia to nie jest normalne. jednak ja bym go wariatem nie nazwałaWink
mówiąc o tym może po cichu liczy na Twoją reakcję. albo, co gorsze, próbuje Cię w ten sposób szantażować.
pytałaś go może czemu on Ci mówi o takich rzeczach i czego w związku z tym od Ciebie oczekuje?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 2:36 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No i to bardzo sie o niego boje Sad nie chodzimy do jednej szkoly bo mieszkamy troszke daleko od siebie:( a jego rodzicami wogole nie mam kontaktu:( jeszcze nie napisal jak tam badania ale mam nadzieje ze sie niedlugo odezwie i wszystko bedzie ok. mama go raczej nie zostawi w takim stanie bez pomocy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 2:45 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

pisałaś wcześniej, że jest po kilku próbach samobójczych. czy w związku z tym przebywał w szpitalu? był leczony? dali mu jakieś zalecenia? np wizyty w poradni zdrowia psychicznego?

chłopak potrzebuje wsparcia- to fakt. ale musi też wiedzieć, że Ciebie to obciąża.
możesz spróbować postawić granicę- warunek. powiedzieć mu, że bardzo Ci na nim zależy i dlatego namawiasz go na wizytę u psychologa albo na powiedzenie mamie jak się czuje.
ewidentnie potrzebuje pomocy, pytanie tylko jakiej.

a Ty masz jakąś zaufaną osobę, która mogłaby Ci w tej sytuacji doradzić i pomóc?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 2:56 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tzn byl tylko w szpitalu po podcięciu sobie żyłSad a no moze i obciąża ale dla mnie nieważne moje zdrowie ani psychiczne ani fizyczne ważniejsze jest dla mnie jego zdrowie:( ja no bym powiedziala moze mamie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 3:14 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jeszcze na dodatek przez siore mam przesr**a sytuacje w domu:/ mama sie ciagkle denerwuje i sie martwi a ja o nia:( ja zwariuje:(eh
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 3:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to pogadaj o tym z mamą. może ona będzie w stanie coś poradzić.

Twoje zdrowie jest bardzo ważne. bo kiedy ty będziesz się źle czuła to i jemu nie będziesz w stanie pomóc.
wiem jak to jest kiedy boisz się o najbliższą osobę. wiem, jak ten strach potrafi wykończyć. także fizycznie.
i powiem Ci, że jeśli ktoś już próbował samobójstwa to jest w grupie zwiększonego ryzyka- w sensie, że znowu może spróbować to zrobić.

a po tym podcięciu żył nie zalecano mu leczenia u psychiatry? nie wiesz może?
a jak na to zareagowała jego mama?


co do sytuacji u Ciebie w domu- może trzeba pogadać z mamą i wyjaśnić co i jak, co?
rozmowa dużo daje. naprawdę.
ktoś kiedyś powiedział, ale nie wiem kto "Wszystko będzie dobrze jeśli tylko będziemy ze sobą rozmawiać".
jeśli poprosisz mamę o pomoc to wątpię żeby Ci odmówiła. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 3:54 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Moja mama o tym wie ale niepotrafi nic poradzic:( no nic....dzieki wielkie za pomoc:* mam nadzieje ze sie niedlugo odezwie i ze wszystko bedzie dobrze
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 3:58 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

a ktoś w Twojej szkole? pedagog, psycholog?
istnieją też telefony zaufania dla młodzieży. możesz tam zadzwonić i poprosić o poradę. tylko musiałabyś się zorientować co do tego numeru, i zadzwonić. nic nie stracisz, kosztuje to niewiele (tak mi się wydaje) a możesz uzyskać fachową pomoc.
wyjściem jest też przejście się do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej i poproszenie o rozmowę. z tym, że tam wymagają zgody rodzica, no ale porady mogą udzielićSmile
ja na Twoim miejscu na początku wykonałabym telefon zaufania. Smile
i koniecznie daj znać jak się ma sytuacja.
i jak Ty się czujesz:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pierrniczek



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 22

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lis 16, 2008 6:43 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Własnie napisal smsa:( "ODEZWE SIE POZNIEJ ;(" nie wiem dlaczego ta minka:(nie wiem co powiedzial mu lekarz:(boje sie i martwie:((
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Lekarz rodzinny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group