zapalenie pochwy

[wind_of_hope]

co do tabletki to nie wiem czemu kazdy narzeka na nie . ja kiedys przyjmowałam patenex oval,odczekałam okreslony czas i tabsa nie było- rozpusciła sie (zaden dyskomfort)...a sex? był nadzwyczajnie przyjemny
_________________

[pituszka]

Wind ale kolezanka moze mowi o globulkach z clotrimazolum wtedy jak globulka sie rozpuszcza to strasznie wycieka , nie mile to i jest tego duzo, duzo bialem "mazi" wiec z sexem wtedy nie da rady bo jak by pen wygladal taki caly bialy hehe
mialam kiedys te globulki bo gin stwierdzil ze mam zaczerwieniona ale moze nie o te chodzi

[emilka]

kurna, ja tam mam takie zdanie, że przy wszelkich zapaleniach pochwy i sromu, nie powinno się współżyć. jedno to to, że się ie czerpie z tego aż takiej przyjemności, ponieważ wszystko jest obolałe, a drugie, że trudniej się wyleczyć i gorzej sie goi, gdy podrażnia się ścianki pochwy. lepiej się wstrzymac te kilka dni. to aż tak trudno? no i oczywista sprawa, że jak już, to nie od razu po zaaplikowaniu globulki, bo wtedy to nawet nie miałoby sensu, bo substancja czynna by nie zdążyła zadziałać!

rybcia87, no fakt, my mamy gorzej w tym przypadku, fizjologia kobiety sprzyja zasiedlaniu się grzybków i bakterii, dlatego trzeba uważać. zwłaszcza podczas wzmożonych kontaktów seksualnych, wysiłków fizycznych (dużo sportu), wizyt na basenie, wyjazdów a przede wszystkim przy antybiotykach flora bakteryjna zostaje zaburzona i wtedy już bardzo blisko do złapania czegoś. w takich wypadkach to rzeczywiście dobrze osłonowo łykać kobiece probiotyki.

a tak się spytam (skoro współżyjecie), rozumiem, że Twój partner dostał też leki? pamiętaj, że infekcje u mężczyzn zwykle przechodzą bezobjawowo co wcale nie oznacza, że nie powinno sie tego leczyć
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[rybcia87]

Nie, nie był u lekarza, więc nie dostał... a ja postanowiłam jednak się wstrzymać od wspólzycia i wyleczyc najpierw a póxniej zbierać przyjemnosci hehe
pozdrowionka

[emilka]

hej, ale zwykle to Twój ginekolog powinien przepisać leki też dla partnera. dobrą decyzje podjęłaś ze wstrzymaniem sie od współżycia na czas leczenia
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lostin]

Jest taka fajna stronka o takich problemach
-------link został skasowany, gdyż zawierał treści reklamowe. pozdrawiam----emilka

dowiedziałam się tam o paru sprawach o których jeszcze nie wiedziałam

[rybcia87]

[pituszka]

no ja mysle ze bez lekow dla patrnera sie nie obedzie, bedziecie sie nawzajem zarazac .... moglas powiedziec lub wspomniec lekarzowi, to nic zlego przeciez by cie nie okrzanil... niektorzy specjalisci nie sa za dobrzy i trzeba samemu im przygadac

[emilka]

nie zawsze. czasami wystarczy leczenie dziewczyny, dopiero przy nawrotach choroby należy wyleczyć również partnera. choć moim zdaniem, to nie boli (bo zazwyczaj jest to jednorazowa dawka flukonazolu czy orungalu) i od razu warto, żeby potem mieć już spokój
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[pituszka]

ale przezrony zawsze ubezpieczony lepiej za wczasu zadzialac ... niz czekac na nawrot choroby