Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kacha666
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 7:27 pm Temat postu: Strzelanie w kciukach |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów, bo jestem tu nowa.
Od jakiejs 4 klasy pdostawówki (teraz jestem w 2 lo- 18 lat) mam problem z kciukami, musze je często zginać żeby 'strzeliły'. W przypadku kiedy nie strzele palec mi się 'zastaje' i żeby go użyc czy przywrócic do normalnego stanu musze znów strzelić, ale wtedy jest to znacznie bardziej bolesne. By łam z tym kiedyś u lekarza kazal mi brać glukozaminę. Zażywałam jakies 2-3 lata i to nic nie dało. Dodam, że nie mam problemów ze stawami, nie mam reumatyzmu i nigdy nie strzelałam z palców 'dla przyjemnosci/mody' albo nie wyciagałam ich ze stawów. Chciałabym się dowiedzieć 'co to jest'? Czy to da się wyleczyć farmakologicznie czy jedynie operacja mnie ratuje? Gram na gitarze i sprawność rąk jest dla mnie na pierwszym miejscu. Dziekuje bardzo za odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
|
aramentis
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 81
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 7:41 pm Temat postu: |
|
|
ja tez cos takiego mam, tyle że nie zdarza się to często. najczęstsza opinia lekarzy na ten temat to bylo: 'taka juz Twoja uroda". kazali brac artresan, (nic nie dalo) no i jesc duzo zelatyny (nie wiem czy cos by dalo, galaretek nie lubie)
a poza tym myslę ze operacj takiego czegoś lekarze raczej by się nie podjęli, a nawet jesli by się podjęli, to to nieopłacalne w Twoim przypadku. Dużo lepiej zastosowac jakies zabiegi rehabilitacyjne typu wirówki, borowinę. bezinwazyjny sposob, a pomaga. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
matei
Dołączył: 10 Paź 2006 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 9:17 pm Temat postu: |
|
|
Hm ja też tak mam w prawy kciuku (tzn tylko mi sie zastaje i strzela bez bólu) i też gram na gitare ale rzadziej. Może przyczyzną tego jest właśnie gra na gitarze... . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kacha666
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 9:53 pm Temat postu: |
|
|
matei ale na gitarze gram ...2-3 lata...a to mi sie zaczęło dużo wcześniej, nie przeszkadzałoby mi to gdyby własnie nie było uciążliwe podczas grania, ciągle musze zginać palce żeby sie nie zastały:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
JacekJ
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 1:00 am Temat postu: |
|
|
jest taka jednostka chorobowa jak palec strzelajacy i leczy sie ja operacyjnie ale w przypadku tej jednostki przyczyna jest konflikt pomiedzy sciegnem a troczkiem przy okazji uwalnia sie pochewke sciegna jezeli u was jest problem ze sciegnem - bardzo latwe do zbadania to tabletki nie pomoga. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kacha666
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 8:51 pm Temat postu: |
|
|
ale czytałam, że własnie ten 'palec strzelający' to przeskakiwanie palca jak kciuk jest wyprostowany i ze są wyczuwalne jakby 'przesunięcia'. W moim przypadku kciuk strzela jak się go zegnie no niby czuć jakby tam coś przeskakiwało. Czy z tym można życ? to sie jakoś pogłębia, bo na operacje raczej się nie zgodze, potem rehabilitacja, długa przerwa w cwiczeniu na instrumencie to nei wchodzi w gre raczej, no chyba że sie okaze, że to siej akoś strasznie pogłębia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 9:02 pm Temat postu: |
|
|
A robiłaś kiedyś tak, że strzelałaś tymi palcami specjalnie?? Wiesz albo z nudów?? Nie którzy tak właśnie robią, potem stawy im się wyrabiają i jest problem do końca życia...
Mój kolega zawsze namiętnie strzelał palcami i skończyło się niestety na... Stole operacyjnym...
Za każdym strzałem staw się niestety coraz bardziej "wyrabia"...
A brałaś glukozaminę doustnie czy w formie zastrzyków ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kacha666
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 9:04 pm Temat postu: Re: Strzelanie w kciukach |
|
|
Kacha666 napisał: | Dodam, że nie mam problemów ze stawami, nie mam reumatyzmu i nigdy nie strzelałam z palców 'dla przyjemnosci/mody' albo nie wyciagałam ich ze stawów. |
Napisałam to w pierwszym poscie. Glukozamine doustnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
JacekJ
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 9:28 pm Temat postu: |
|
|
Dominika156AR powiedz mi jezeli mozesz co mu robiono podczas tego zabiegu????? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 10:15 pm Temat postu: |
|
|
Kacha666 wybacz nie doczytałam A może powinnaś spróbować glukozaminy w zastrzykach??
JacekJ dokładnie nie wiem, ale mogę zapytać, Jak będę wiedziała na pewno dam znać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|