Obawy ciąży

[spax1234]

Nic się wcześniej nie działo , jestem tego pewny. może nie to że się ciesze ale jestem spokojniejszy. Nie wiem jakim cudem wyszły dwie kreski ale zaprzeczasz sam sobie piszać wpierw że 2 kreski to ciaża i czego się ciesze a potem dopisujesz że jednak nie może wyjść 2 kresek tak szybko chyba , że ironizujesz. Więc jeszcze raz , nie ma możliwości aby była w ciąży ? Bo wytrysk miałem gdzie indziej i nie było kontaktu z pochwą.

[wind_of_hope]

[spax1234]

Przepraszam , no nie wiedziałem że jesteś kobietą Więć mnie zdradziła ?:Phehe żartuje. Nie wcześniej nie doszło między nami do niczego. Wydaje mi się , że zrobiła źle test za szybko lub nie dokładnie wiecie stres itp itd.Wytrysku w środku nie było , nawet nie wszedłem w nią , jedynie co to był tam mój palec ,lecz był on w zupełności "czysty" bo wcześniej myłem ręcę , a wytrysk był na sam koniec wiec nie ma możliwości by na nim coś było a nie kontrolowanych wytrysków nie mam jeżeli takie coś istnieje.

[WIKI16]

Ja myślę, że najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zrobienie drugiego testu w opowiednim czasie, co da odpowiedź czy jakimś cudem jest w ciąży (ale napewno nie z tego "współżycia), czy coś zakombinowała z tym testem (źle odczytany lub wadliwy).

[wind_of_hope]

spax spoko nie obraziłam sie

ale nie moge pojac jak moga wyjsc 2 kreski...
on nie moze wyjsc źle.
pojawia sie albo 1 albo 2ga krecha...

nawet po upływie 30minut nie powinno sie nic pojawic jesli nie jest w ciazy.

a moze ona przyjmuje jakies leki? ktore wywołały fałszywy dodatni wynik?

przez palec sie w ciaze nie zachodzi :]. to jest pewne.

[spax1234]

nie zdradziła bo jest dziewicą. Przecież test może oszukać albo być wadliwy lub też źle zrobiony i dlatego wyszedł taki a nie inny wynik. Nie wiem czy przyjmuje jakieś leki nic nie mówiła , a może to przez tabletki przeciwbólowe , które brała dość często w czasie okresu ? Jeżeli z tego "współżycia" nie wyszła ciążą to nie ma dziecka.

[wind_of_hope]

oszukac?
no nie wiem.
mało ktory jest wadliwy.

-----------------
dziewice tez zachodza w ciaze.
błona to nie przeszkoda dla plemnikow.

nie boj sie.

kiedys mowiono ze chroni przed ciaza ale w obecnych czasach to bzdura.
plemnik przecisnie sie nawet i przez błone.

co do testu to nie pozostaje mi nic innego jak:
- albo ponowic go po 16dniach od owej sytuacji

- lub wysłac ja na badanie krwi bhcg. koszt ok 30zł ale wynik jest pewny w 100% i nie ma mowy o pomyłce.

pomysl o tym.
_________________

[spax1234]

Myśle , że test został źle wykonany. Jeżeli z tego "współżycia" nic nie wyszło bo to nie możliwe , to wcześniej nic się nie działo , ale powtórzymy test za 16 dni w sumie za 12 dni i napisze co wyszło. Na badania na pójdzie na pewno nie da jej się na to namówić. Jeżeli tak szybko testy nie działą , a wcześniej nic nie było wiec musiałbyć wadliwy bądź źle zrobiony na pewno.

[wind_of_hope]

ok w takim razie czekam na wiesci w sprawie kreseczek
ps- a co jak po 12dniach znow beda 2? nadal bedziesz twierdzil ze to nie ciaza?
_________________

[spax1234]

Wtedy zaczne się martwić , i będę przygotowywać się do bycia ojcem, choć słyszałem , że czasami myląć się w dwie strony i to po kilka razy a potem nie ma ciaży. Myśle , że poczekanie do okresu bedzie najpewniejsze. I jeżeli z tego współżycia nic nie wyszło to wcześniej nic nie było.