Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 11:43 pm Temat postu: |
|
|
no dzieki:) to jest tylko zwykly bol gardla nic ropnego wiecz tym pieprzem to bede eksperymentowac |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jefka
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 1:08 pm Temat postu: zalegujaca wydzielina w gardle |
|
|
Po każdym przeziębieniu, któremu towarzyszy zawsze silny katar, zostaje mi zalegająca między gardłem a przegrodą nosową wydzielina, której nie mogę w żaden sposób usunąć. Oblepia ona okolice języczka w gardle i zmusza mnie do ciągłego jakby to nazwać odchrząkiwania. Używałam flegaminy, ACC, tabletek do ssania na chrypkę i nic nie pomagało. Poradźcie mi jak mogę sie tego szybko pozbyć, bo moje gardło jest już bardzo zmęczone i obolałe. Czekam na poradę i z góry dziękuję.
Pozdrawiam. Ewa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nijmegen
Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 16, 2007 1:10 pm Temat postu: |
|
|
ja niestety tez mam problem z ta wydzielina juz od paru miesiecy,po grypie dostalam zapalenie zatok i do tej pory sie mecze.moze leki ktore rozrzedzaja wydzieline,rozgrzewajace,mysle ze musisz skontaktowac sie z lekarzem,ja wybralam 2 antybiotyki w ciagu miesiaca ico?nic.pewnie czeka mnie punkcja.okropne uczucie jak to wszystko zwisa na migdalach nie mozna tego odkrztusic,wpolczuje ci bo wiem co przezywasz.a moze tez masz z zatokami cos nie tak,jezeli czujesz zatkany nos,bol w okolicy czola,brwi to mysle ze to tez zatoki.aha zawroty glowy bol glowy,to radze pedem do lekarza.pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 8:28 am Temat postu: |
|
|
Miałam z tym samym problem. Polecam SALEMS artifician. To takie tabletki , które rozpuszcza się w niewielkiej ilości ciepłej wody. Stosuje się od 2-3 tabletek dziennie 2-3 razy dziennie. I Wypić - tylko szybko, bo niedobre
Piszę instrukcję, bo tabletki są sprzedawane w takim sreberku, na którym nie ma raczej instrukcji. Lek kosztuje ok. 3 zł za 12 tabletek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lukaszszn
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 6:00 pm Temat postu: Leki na grypę / przeziębienie |
|
|
witam,mam problem z zatokami,leci mi z nosa ropa i za nia okropny smród,chciałbym sie tego pozbyć ale bez zabiegu,czy da sie?
jeśli tak to proszę o jakieś namiary na konkretne leki ale pomagające,słyszałem o tussipect czy jakoś tak ze jest dobry tylko ze jak czytam o nim to to jest lek raczej an serce i jakiś dopingowy:)
obecnie biorę bioparox ale jakoś żadnych wyników pozytywnych niema:(
proszę o pomoc,pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Czw Cze 05, 2008 10:11 pm Temat postu: |
|
|
na to wyglada, że nikt nie ma problemu z zatokami. ale powiem Ci, że nie powino się leków obkurczających śluzówkę za długo i regularnie stosować, bo po pewnym czasie może być jeszcze gorzej. staraj się utrzymywać wilgotność w domu, unikaj basenów, papierosów, alkoholu, rób inhalacje, doraźnie to może ten żel xylogel. z doświadczenia nie powiem, bo nie mam problemów z zatokami. a czy byłeś w ogóle z tym u lekarza? _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 9:37 am Temat postu: |
|
|
tussipect odstaw na bok, a ja radzę Ci zastosować wizytę u lekarza i to jak najszybciej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dorotka
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: jaroslaw
|
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Cześc chorowałam na zatoki przez 3 lata i miałam taki sam katar jak Ty tzn.ropny miałam go codziennie nawet w lecie było to bardzo uciązliwe,w nocy chrapałam,miałam ciagle zatkany nos,dokuczały mi bóle czoła jak i głowy i ten straszny zapach którego nie potrafiłam się pozbyć... a leki które brałam nie pomagały.Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u laryngologa.Ja miałam ,,zatoki szczękowe" i jedynym lekarstwem była tzw.punkcja(wbicie igły w kośc nosową,wszystko odbywa się w znieczuleniu miejscowym).Byłam na niej aż 2 razy i nie było tak żle .Oczywiście nie jest powiedziane ,że Ciebie tez czeka punkcja mozliwe,że wystarczą same leki.Teraz czuje sie super i od 2 lat nie mam katru i nie mecze się tak jak przedtem.Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|