FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bea57
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 9:57 am Temat postu: |
|
|
Dominika156AR napisał: | Moja praca również polega na kontaktach z klientem, może jakbyś napisała mi co robisz dokładnie to spróbowałabym Ci pomóc Może jakoś cię przekonam że nie taki diabeł straszny.
A powiedz co Cię tak stresuje, ogólnie obecność kontrachenta? Boisz się że zle wypadniesz?? Że zabraknie Ci słów i pomysłów na zachęcenie go do zakupu?
Powiedz konkretniej na czym twoja praca polega bo tak jest na prawdę cieżko. |
Jestem fryzjerka w obcym kraju. Moja szefowa naklada silny nacisk na "rozmowy z klientem". To nie ma byc glupia gadka o pogodzie. Wedlug niej powinnam byc zaangazowana w rozmowe z klientem i powinno to byc dla mnie cos osobistego. Ja tak nie potrafie bo mnie nie obchodzi gdzie oni pracuja i ile maja dzieci. I nie chodzi mi tu o jezyk. Bo z jezykiem wychodze calkiem niezle mimo to, ze nie bylam nigdy na zadnyk kursie. Ale w momencie kiedy ten klient wchodzi to jestem sparalizowana. A w efekcie nie moge spac nie moge jesc...
Czy mozesz mi jakos pomoc??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 4:14 pm Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, moim zdaniem dziwną masz szefową... Chyba bardziej chodzi o efekt twojej pracy, a nie o zazwyczaj klientów nie interesującą gadkę... Rozumiem Cie, sama nie wiem jak bym postępowała jakby mój szef stawiał takie warunki.
Ja nie jestem fryzjerka, jestem osobą zajmującą się znajdowaniem osób ktore są chętne do podjęcia współpracy z moją firmą (farmaceutyczna).
Nasze rozmowy zazwyczaj maja treści związane tylko i wyłacznie z interesami ale zdarzają się wyjątki. Nawet powiem Ci że troszkę już takich miałam, ale jeśli już to podchodziłam do tego bardzo na luzie, odpowiadałam na zadane pytanie (oczywiście jeśli było w granicach normy ), kiedyś nawet padło pytanie "Czy ma pani dzieci?" poprostu się uśmiechnęłam i odpowiedziałam, a potem okazało się że kobieta jest samotna matką dwójki dzieci i nie bardzo potrafi pogodzić pracę z domem itp. i wygadała mi sie, powiedziała że jej nie za dobrze w tej sytuacji jaka jest itp.
Uwarzam, ze powinnaś troszkę sie wyluzować jeżeli chodzi o ten wymóg szefowej, nie zadawaj klientom pytań na siłę bo ich to zirytuje, staraj się raczej nawiązywać do kontekstu. Sama wiem po sobie, że ludzie chodzący do fryzjera czy kosmetyczki lubią sobie pogadać i zazwyczaj to oni zagadują fryzjerkę czy kosmetyczke a nie na odwrót..No nie wiem przynajmniej tak jest w Polsce, nigdy nie byłam w Anglii wiec nie znam mentalności tamtejszej społeczności.
Hmm... a nie zastanawiałaś się nad zmianą pracodawcy? koniecznie musisz pracować u tej kobiety? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 5:31 pm Temat postu: |
|
|
ooo czego ja się dowiaduje Dominiko masz swoją firmę farmaceutyczna?? w ogóle takie kierunki to moje marzenie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 5:38 pm Temat postu: |
|
|
Nie, nie ! pracuje w takiej firmie ale nie jest moja
Jestem tylko jej pracownikiem. Trochę mi jeszcze brakuje do szefostwa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
bea57
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 7:51 am Temat postu: |
|
|
Dominika156AR napisał: | Po pierwsze, moim zdaniem dziwną masz szefową... Chyba bardziej chodzi o efekt twojej pracy, a nie o zazwyczaj klientów nie interesującą gadkę... Rozumiem Cie, sama nie wiem jak bym postępowała jakby mój szef stawiał takie warunki.
Ja nie jestem fryzjerka, jestem osobą zajmującą się znajdowaniem osób ktore są chętne do podjęcia współpracy z moją firmą (farmaceutyczna).
Nasze rozmowy zazwyczaj maja treści związane tylko i wyłacznie z interesami ale zdarzają się wyjątki. Nawet powiem Ci że troszkę już takich miałam, ale jeśli już to podchodziłam do tego bardzo na luzie, odpowiadałam na zadane pytanie (oczywiście jeśli było w granicach normy ), kiedyś nawet padło pytanie "Czy ma pani dzieci?" poprostu się uśmiechnęłam i odpowiedziałam, a potem okazało się że kobieta jest samotna matką dwójki dzieci i nie bardzo potrafi pogodzić pracę z domem itp. i wygadała mi sie, powiedziała że jej nie za dobrze w tej sytuacji jaka jest itp.
Uwarzam, ze powinnaś troszkę sie wyluzować jeżeli chodzi o ten wymóg szefowej, nie zadawaj klientom pytań na siłę bo ich to zirytuje, staraj się raczej nawiązywać do kontekstu. Sama wiem po sobie, że ludzie chodzący do fryzjera czy kosmetyczki lubią sobie pogadać i zazwyczaj to oni zagadują fryzjerkę czy kosmetyczke a nie na odwrót..No nie wiem przynajmniej tak jest w Polsce, nigdy nie byłam w Anglii wiec nie znam mentalności tamtejszej społeczności.
Hmm... a nie zastanawiałaś się nad zmianą pracodawcy? koniecznie musisz pracować u tej kobiety? |
Rzucilam prace!!!!
Powoli wracam do zdrowia. Ale ostatnie 2 miechy byly ostre.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 12:25 pm Temat postu: |
|
|
No i bardzo dobrze zrobiłaś, zdrowie jest najważniejsze, nie ma co sie katować w takich warunkach
Mam nadzieje że szybko znajdziesz fajną pracę która nie będzie Cie stresować.
Pozdrawiam i powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|