Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Jestem nienormalny ?

Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Normalny czy Nienormalny.
Normalny.
50%
 50%  [ 5 ]
Nienormalny.
50%
 50%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 10

Autor Wiadomość
Takiktoś



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 6

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 12:51 am    Temat postu: Jestem nienormalny ? Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam, mam 19 lat. Chodzi o to iż jestem zamknięty w sobie. Z rodziną o niczym praktycznie nie rozmawiam przez większość życia a teraz dodatkowo załamuje mi się głos jak z nimi rozmawiam mówię cicho tak samo z ludźmi z którymi nie mam ochoty rozmawiać, bo z ludźmi do których jestem nastawiony pozytywnie rozmawiam głośno i wręcz radośnie. Odcinam się od dziewczyn, patrzę na nie z pogardą jakby były mi wrogie, nie odzywam się do nich. Chyba że przez gg wtedy rozmawiam bardzo swobodnie, ogólnie jak nie mam kogoś przed sobą mogę się skupić i porozmawiać o wszystkim a inaczej często mam pustkę w głowie. Życie towarzyskie mam minimalne, ograniczające się do paru kumpli przez co brakuje mi jakiś przeżyć i doświadczeń życiowych, przez co z pogardą patrzę na ludzi którzy mają to normalnie. Na niczym mi w sumie nie zależy, nawet na życiu. Jakoś sb nie robię nic z tego że cały czas w tym wieku tylko siedzę na kompie nie pracuje uczę się słabo, zawalam przez lenistwo. To natomiast dręczy moje sumienie i często patrzę na ludzi którzy coś robią i coś z tego mają i zdaję sb sprawę że albo mi się nie chcę albo nie dam sb rady boję się nieznanego, podejmować jakieś próby. Jakbym totalnie bał się dorosłości i co za tym idzie odpowiedzialności i już jakiś umiejętności radzenia sb i dawania sobie rady z nowymi rzeczami, wiary że czegoś nie umiem to się nauczę i to zapamiętam a nie jak zwykle nie porobię tego dłuższy czas i jakbym robił to po raz pierwszy. Już sam nie wiem co jest we mnie normalne o ile coś jest, rozmawiam ze sobą w myślach a jak myślę o kimś to myślę że z nim rozmawiam ja coś mówię on mi odpowiada jak bym tworzył dialog który praktycznie nigdy nie wychodzi po za moją głowę. Mam też tak że się ciągle zmieniam raz jestem taki a raz taki ciągle jakieś mam pomysły na stanie się kimś zupełnie innym mam fazę na dany temat i klimat staje się taki interesuje się tym na maksa żyję tym wręcz oddycham codziennie po około miesiącu mi przechodzi i wracam do tego co robiłem czyli grania, muzyki internetu. Sorki za chaotyczność ale chciałem ogólnikowo opisać wszystko od razu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Astiz



Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 87

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 10:40 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Uważam, że jesteś normalny tylko brak Ci samodzielności. Boisz się ludzi, może jesteś nadmiernie nieśmiały lub masz jakąś fobie, boisz się, że się wygłupisz? Boisz się, jakiejś wpadki z swojej strony? Trochę trudno też mi tutaj poradzić, bo z trudem dotarłam do tego, o czym piszesz w pewnych momentach, bo było tam bardzo dużo chaosu. Mimo tego, nie sądzę, byś miał jakieś ogromne problemy, masz dołki, załamki i jakąś nieśmiałość w sobie, skoro są momenty, gdzie potrafisz rozmawiać z ludźmi? Dziwne jednak jest to, co sobie myślisz - dialogi, których nie ma. Nie uważam, że jest to jakieś nienormalne, jednak pokazuję to, czego tak naprawdę Ci brak w życiu - ludzi. Staraj się to zmieniać, napisz do kogoś częściej, raz, drugi - wyjdź na spacer na ławkę do parku, siedzenie przed kompem nic nie zmieni. To będzie taki zamknięty krąg, a sam godzinny spacer po parku już wiele zmienia! Potrzebujesz samodzielności, może jak się wyprowadzisz to się zmieni, w końcu będziesz musiał sam płacić rachunki, sam robić zakupy, co będzie zwiększało twój kontakt ze społeczeństwem a i Ty będziesz musiał stać się zaradny, nie ma czego się baćSmile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
PrettyWoman



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 76

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: Andrychów
PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 10:54 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się, że to jakiś objaw fobii. Doskonale wiesz o tym, co z Tobą jest nie tak i chciałbyś to nawet zmienić, doskonale wiesz, że tak nie powinno być bo i tak czeka Cię dorosłość, czy tego chcesz czy też nie. Musisz jednak pokonać lęk w sobie i coś z tym zrobić! Porozmawiaj o tym z rodzicami, z najbliższymi Ci osobami - nie sądzę by przeszli obok takiej sytuacji obojętnie! Nie możesz tego dusić w sobie, bo to jest najgorsze co może być! Jeśli dobrze zrozumiałam, lubisz muzykę - to rozwijaj ten talent! Może jest jakiś zespół, co chłopaki grają po weselach czy coś? Już możesz mieć w przyszłości ciekawą prace, chcieć to móc! Nie ma się czego bać. Dziewczyną się nie martw, to samo przyjdzie nie wiadomo kiedy, jeśli tylko uda Ci się odpowiednio otworzyć na ludzi! Życie jest jedno i jest piękne, nie marnuj go - za dużo Cię omija, musisz oddychać głęboko bo do odważnych świat należy! A widzę, że jak chcesz to potrafisz, bo masz czasem wątki, że dany temat Ci się kręci - więc więcej wiary w siebie i marzenia o spójnych dialogach urzeczywistnij Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Takiktoś



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 6

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 11:46 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Odp do Astiz.

Ludzi się nie boje z chłopakami mam normalny kontakt ze starszymi również w tym i kobietami, z dziewczynami w swoim wieku lub przybliżonym nie potrafię rozmawiać wręcz się zamykam automatycznie. Wpadki się nie boję, ludzie robią głupie rzeczy i gdyby takich sytuacji nie było życie było by nudne Very Happy Tak brak ludzi to jest prawda, ja jestem typem który nie pasuje do tego świata mam jakieś pojęcia wzięte nie wiem skąd opowiadań, filmów, gier ? Staram się jak mogę być w porządku do ludzi na tych z którymi się spotykam mi zależy, staram się robić wszystko by móc spędzać z nimi czas i jak już tak go spędzam to jest mi szkoda że np tak krótko albo że wracamy do swoich chat. Ostatnio zawiodłem się na szeregu ludzi, Rodzinie kumpla z którą miałem bardzo dobry kontakt i relacje czułem się tam jak w prawdziwym domu nie to co u mnie na chacie gdzie tylko, krzyk, marudzenie i zastraszanie. Także i na tym kumplu się zawiodłem a czułem się w relacjach z nim jak brat szkoda że on nie no ale cóż, potem jeszcze była miłość po której wierzyłem że się zmienię ale niestety. Pisanie z ludźmi mało mi pomaga, co prawda mogę wtedy rozmawiać o wszystkim i nie mam z tym problemu jednak o wiele bardziej mi zależy by z kimś być realnie. Park jest miejscem u nas gdzie schodzą się ludzie których nie mam ochoty widywać, wolę wybierać opcję chodzenia po lesie który jest wszędzie no ale ile można samemu chodzić. Samodzielność by mi się przydała ale wyprowadzić się ? Nie poradził bym sb wgl i bym "zginął" Very Happy

Odp do PrettyWoman. Zdaje sobie sprawę bardzo dobrze, bo głupi nie jestem Wink Chciał bym to pokonać zrobić coś z tym ale skoro nie wiem co to jest i co mam z tym zrobić to jak mam to pokonać ? Rodzicie są ostatnimi osobami na świecie z którymi bym o czymś takim porozmawiał, już prędzej bym się zwierzył psu albo kotu. Uwierz mi przechodzili, przechodzą i dalej będą, zdaj sobie sprawę że nie wszyscy ludzie na świecie mają normalne rodziny inni radzą sb z tym lepiej inni gorzej.
Napisałem tylko że słucham muzyki i coś tam sb śpiewam, dobry sposób by wyrazić swoje emocje i dać im upust na pewno lepsze od samo okaleczania Very Happy Bez przesady talent, o nie ostatnio akurat byłem na weselu i tak grają totalnie o miłości i związkach ja w żadnym nigdy nie byłem i taka muzyka jest dla mnie wroga Razz Co do pracy to się jeszcze okaże co do dziewczyny i ludzi "jeśli mi się uda otworzyć" O tak życie jest piękne jest i koszmarne wszystko siedzi w naszych głowach i w otoczeniu. Omija mnie strasznie dużo dlatego to jest dla mnie problematyczne, bo są już ludzie w moim wieku którzy mają więcej przeżyć niż ja będę miał przez całe życie :O W tym problem ja odważny jestem tylko momentami a wolał bym być taki cały czas, jak już coś zacznę to walczyć do końca zamiast się od razu poddawać. Wiara w sb czyni cuda mi tej wiary brak. Nie nazwał bym tego marzeniem, to raczej zwykły dialog przeprowadzony zemną i z osobą z którą chciał bym o tym porozmawiać, to mnie denerwuje jak tak robię bo po prostu powinienem sb pomyśleć coś o tej osobie mówić o niej a nie jakbym mówił z nią, zawiłe to Neutral
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Astiz



Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 87

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 1:26 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czyli Ty masz problem, ale w sumie go nie masz. Bo niby utrzymujesz kontakt z jakimiś kumplami, żal Ci do domu wracać - czyli Ty po prostu chcesz jeszcze więcej od życia! Tak to teraz rozumiem, bo momentami jest takie wahanie w tym co piszesz. Momentami da się odczuć, że jesteś zamknięty w sobie i nieśmiały, a z innej strony, że masz jakieś towarzystwo i nie siedzisz zamknięty w domu - stąd również, różne odczucia.

Co do rodziców, to i tak musisz w końcu to zrobić i usamodzielnić się. Mówisz, że u Ciebie jest ciągłe narzekanie i problemy. To gwarantuję Ci, że odpoczynek od rodziców i samodzielność rozwiąże wszystkie twoje problemy. Ciężko jest wracać każdego dnia do swojego mieszkania w którym czeka nas ciągła krytyka. Człowiek się gubi i zamyka w sobie, liczy tylko na swój pokój bo nigdzie indziej nie zazna tego odpoczynku, spokoju od wszystkiego, ale i tak pomimo tego czuję, że nie jest do końca ok. Możesz nie być nawet tego świadom, ale ten stres domowy mógł wpłynąć na to, jak to odczuwasz i czujesz. W dodatku twierdzisz, że wolałbyś się psu zwierzyć... to tym bardziej świadczy o tym problemie.

Wiesz, na odwagę tabletek nie kupisz, ani na poprawę relacji - to jest twoja wewnętrzna praca nad sobą. Co do psychologów - jeśli interesuję Cię kumpel za kasę, to śmiało. Widzę jednak, że możesz - skoro masz momenty odwagi, ale coś Cię blokuję... wydaje mi się, że to ten stres przez rodziców wywołany.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Takiktoś



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 6

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Sie 06, 2013 3:32 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tak jak wychodzę z domu mam ochotę spędzić po za nim jak najwięcej. Raz byłem za granicą jakiś czas w robocie i musiałem być samodzielny całkowicie jakoś mi to wielkiej różnicy nie zrobiło a odpoczynek faktycznie był. To fakt nie należ to do przyjemnych rzeczy gdy nie wchodzę matce bo to ona jest tym czynnikiem kłótni, to jest spoko i cały dzień się obejdzie bez narzekania itd dlatego też lubię nie przebywać w domu raz wróciłem nazajutrz i to był dobrze spędzony czas bardzo spokojny. W pokoju też aż taki super luz nie jest bo mieszkam z bratem w jednym pokoju i ta upragniona samotność w własnym pokoju jest ograniczona. Coraz bardziej zdaje sobie właśnie z tego sprawę, matka jest agresorem i często "atakuje na różne sposoby" bratu jak się coś nie podoba to tak samo i ojciec kiedyś podobnie ale obecnie już nie wszyscy z takim strasznym tonem to robią jak bym był w tych momentach wrogiem którego należy spacyfikować . Co do psychologów w tym rzecz ja nie mam kasy na to Wink Ten stres mnie mocno zamyka w sobie i zmniejsza mi odwagę i pewność sb bo gdy ją mam jest wykorzystywana do dalszej walki ze mną a jak się zamknę i zignoruje to problem znika o wiele szybciej, możliwe że to taki system prze zemnie wytworzony do tego by jak najszybciej dano mi spokój.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Astiz



Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 87

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Sro Sie 07, 2013 9:29 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czyli wynika z tego, że to twoja mama jest promotorką tego. Nie dziwie Ci się, że nie masz zawsze odwagi "wyjść do ludzi" skoro nie masz spokoju w własnym domu. Trudno mieć prostą sytuację z nawiązywaniem dialogów z innymi, skoro w własnym domu tego nie można robić, a wszystko jak wiadomo - wynosimy z niego. Więc coraz bardziej utwierdzam się, że problem tkwi właśnie tam. Byłeś owszem w pracy za granicą, ale to był okresowy czas - świadomość miałeś, że trzeba będzie wrócić do szarości, więc nastawienie jest również inne. Nie stać Cię na psychologa? To weź sprawy w swoje ręce, postaw się. Podejdź i powiedz co czujesz i jak się czujesz. Ignorowanie jest dobrym sposobem, ale nie na tak długą metę. Albo coś zmienisz i pokażesz wszystkim w domu, że nie jesteś kozłem ofiarnym, albo będziesz się tak w sobie gnieździł dosyć długo. Na internecie nie odnajdziesz również odpowiedniej pomocy, możemy Ci radzić, podsunąć pomysł, powiedzieć co możesz zrobić, ale na tym to się kończy - bo i tak wszystko będzie zależało od Ciebie, zgasisz komputer i zastanowisz się - czy coś działać? Czy podjąć jakiś krok? Ile dłużej to zniosę? - twój los w twoich rękach. Widać, że jesteś fajną osobą, która coś chce od życia! Tak jak wspominałam, raz, drugi, trzeci - możesz ignorować, ale w końcu twoja głowa tego nie wytrzyma.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Takiktoś



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 6

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Sie 07, 2013 1:03 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

To znaczy ja to wykorzystuje kiedy mi wygodnie bo nie zawsze warto się spierać jak można ominąć ową kłótnie, ale fakt odkąd zacząłem tutaj pisać czuję się lepiej bardziej otwarty jakby jakaś blokada w głowie się poluzowała także dzięki za rozmowę w tym temacie i coś zrobię na pewno Very Happy Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje na którą nie znalazłem odpowiedzi. Gdy rano wstaje obojętnie ile bym spał zawsze po przebudzeniu strasznie bolą oczy w sensie że są mocno zmęczone i nie chcą się otwierać, powstrzymują mnie przed wstaniem jak jest wolne to jeszcze spoko no ale jak trza wyjść rano to strasznie utrudnia, znika to jak zasnę po raz kolejny po przebudzeniu ale zdarza się to rzadko. Dziś np się zasiedziałem do 3 w nocy i jak wstałem tego nie miałem, nie mam pojęcia co to powoduje i od czego to jest zależne, na pewno nie od kompa bo spędzam na nim tyle czasu co zawsze i nigdy tak nie miałem a już drugi rok leci że tak mam ;/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Astiz



Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 87

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Sro Sie 07, 2013 2:05 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

I dobrze, czasem człowiek potrzebuję wyrzucić z siebie to wszystko, od razu czuje się lepiej Wink Miło, że można było Ci chociaż odrobinę pomóc!Smile
Co do twoich oczu, to bardzo dziwne... może źle sypiasz? Układasz rękę na oczach, czy coś w ten sposób? Lub sypiasz nieregularnie, dla tego twój organizm raz jest lepiej wypoczęty i potrafi się zebrać, a innym razem jest odwrotnie;) Tutaj, ktoś inny musi już udzielić swej pomocy;)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
syn7syna
Zbanowany


Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 23

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lgota Wielka
PostWysłany: Sro Sie 07, 2013 4:04 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Antropofobia to zaburzenie charakteryzujące się lękiem przed innymi ludźmi. Antropofobik na możliwość kontaktu z innymi osobami reaguje czerwienieniem się, drżeniem rąk oraz niepokojem i nudnościami.

W terapii antropofobii stosuje się psychoterapię poznawczo-behawioralną oraz leczenie farmakologiczne.


Terapia poznawczo-behawioralna przynosi najlepsze rezultaty w grupach, prowadzona przez psychoterapeutę.

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że ta terapia odnosi o wiele lepsze rezultaty niż leczenie farmakologiczne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group