Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Drogie kobiety!!!

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dieta i odchudzanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Pon Mar 20, 2006 10:38 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ale to są dwie osobne sprawy.

To co ma w komputerze a to dlaczego jest z tobą.

Przeciez nie jest z tobą dla samego seksu. Więc coś musiało przeważyć (nawet jak by lubił coś innego), widać użekłaś go czymś innym.

Filmiki są różne, a czasem dziwacznie opisywane, sam pare razy miałem że ściagłem to czego nie szukałem (jak by ktoś to zobaczył przed usunieciem mógł by pochopne wnioski wynieść).

Film to jedno, rzeczywistość to drogie, większość facetów wcale nie wymaga od kobiet z którymi sa tego co można zobaczyć w necie Wink Spokojnie możemy sie bez tego obejść.

Tak samo jak wy (kobiety) pewnie też nie raz ogladałaś czy widziałaś kogoś kto Ci sie spodobał. (spodobał i koniec kropka, ładne było i nic więcej) od brylantu po faceta, ale czy facet musi popadać w kompleksy dlatego że jego stać z ledowścią na 10 letniego malucha który sypie sie a tobie sie podoba limuzyna. Czy warto wpadać w kompleksy mając średnie lydki (czy inną cześć ciała) tylko dlatego że tobie sie podoba inna niż on ma.

Najlepiej zapytaj go w prost, dlaczego ściągnoł ten filmika a nie jakiś inny.

Podkreslam nawet jeżeli fantazjuje o czymś z tego filmiku to nie znaczy że bez tego nie może żyć.

Fantazja fantazją a życie życiem Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
ona
Gość









PostWysłany: Czw Mar 23, 2006 5:14 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzieki Pawel za slowa otuchy! Ale moze to ja jestem jakas popaprana, bo teraz mam wrazenie ze jak z nim "swintusze" on zamyka oczy i marzy o tamtych. Moze to normalne u was facetow, ale ja nie potrafie tego zrozumiec.... siedzi to we mnie i choc juz rozmawialam z nim na ten temat-probowal mi tlumaczyc to nadal bardzo boli i do tego dochodzi klamstwo. Dlaczego mowil ze nie rajcuja go tego typu rzeczy???Jestem z nim 5 lat-przeciez mogl powiedziec na poczatku, ze fajnie by bylo czasem obejrzec taki filmik prawda?A nie zaprzeczanie i klamstwo! Moze jestem inna, a moze nie. niewiem! wiem tylko ze bardzo mnie to boli i chyba zaczyna wygasac we mnie uczucie.... bo zaufania to w tej chwili w ogole niema. Pozdrawiam! Wink
Powrót do góry
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Czw Mar 23, 2006 6:04 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wiesz ja staram sie uprzedzać wmiare wcześnie (tak jak ty to piszesz) o swoich upodobaniach i nie raz byłem zwyzywany od zboczeńców, świrów.

Zaczeły sie jakieś glupawe uwagi, był to poprostu szok osób które nie zabardzo wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

Wiesz w związkach starszych (powiedzmy jakieś 10 lat temu) w polsce nie wiadomo czy on wogóle by powiedział o tym. Myśle że nie. Teraz w mentalności młodych ludzi jest już otwartość na mówienie o seksualności.

Rozumie że dla Ciebie to szok i czujesz najnormalniejsza wściekłość że nie mówił wcześniej i Cie okłamywał przez długi czas. Masz całkowite prawo do takich uczuć. WCALE NIE JESTŚ INNA, a według mnie i tak dobrze sie trzymasz (z teg co piszesz), widziałem na własne oczy i przeżywałem sam, gorsze reakcje na taką wiadomość.

Szklanka do połowy pełna do połowy pusta. Być może spieprzył wszystko tym że kłamał, bądz dobrze że wogóle powiedział.

Oboje znaleźliście sie w trudnej sytacji, wziąść grabki i łopatke i iść do innej piaskownicy zawsze można. Ale czy warto?

Nie myśl że to szowinistyczne podejście, że kobieta ma dopasować sie i znieść wszystko co mężczyna jest wstanie jej zgotować. BO TAK NIE JEST, I NIE UWAŻAM TAK Smile

Zanim jednak podejmiesz decyzje, zastanów sie czy jego fantazje erotyczne to jest dla czego z nim chciałaś być?

On nie może wymagać abyś je zakceptowała no bo tak, on mówi i tak ma być. Wcale nie, wszystko co robicie (czy będzie to zwykły pocałunek w usta, aż po naprawde wuzdane sceny BDSM) to wasz dobrowolny wybór.

Jeżeli jakieś z jego fantazji zostaną prze ciebie odżucone (uznasz że nie chcesz tego zrobić), to on nie ma nic więcej do gadania. NIE oznacza NIE.

Podejście jednej z moich (nie było ich wiele, raczej kilka Wink ) partnerek utkwilo mi w pamięci i tobardzo mocno, ona sama chciała wiedzieć o czym marze pod kontem łózka. Gdy dowiedziała sie to szrzecze był dla niej szok.

Zaczela dociekać dlaczego, w tedy zobaczyła ze scena gdzie mogła by mnie przywiązać do łóżka krepując praktycznie wszystkie możliwosći ruszenia sie wcale nie wynika z chęci zrobienia jej krzywdy czy sobie. Odkryła to że chodzi tutaj, o chęć oddania sie całkowitego. Zaufania. W końcu nie każdemu oddaje sie tak duza swobode.

No właśnie dlatego należy "bawić" sie ostrożnie i powoli, ktoś kto nie umie np. krępować nie powinien związywać, grubą szorstką i mocną liną, krępując możliwość wszystkich ruchów. Na poczatek niech wystarczą długie delikatne apaszki. Na same ręce. może jeszcze nogi.
Bo nie chodzi aby było to perfekcyjne związanie lecz symbol. Ja jej sie nie oddam całkowicie dlatego że zmuszono mnie do leżenia w pewnej pozycji ale dlatego że chce.

A po pierwsze to ona wogóle musiała by chcieć sie tak zabawić.

Taka zabawa to nie jedyne co potrafi doporowadzić do satysfakcji seksualnej.
"Normalny" seks też jak najbardziej. Jej fantazje i spełnienie też chce zaspokoić Smile

Nie sprawia mi problemu to że ona nie jest jakąś dominą, moge zrezygnować z bardzo wielu rzeczy, to wcale nie musi wyglądać tak jak sobie marze czy moge zobaczyć na filmach xxx które moge siciągnąć z sieci, gdzie kobieta w skórze czy lateksie potrafi wyrafinowanie "tresować".

Najważniejsze to iż kobieta z którą jestem akceptuje mnie w pełni i chce (same to że chce) spełnić to.
Samo to przekonanie daje juz niesamowite wrażenie. Ciężko mi opisać to.
To uczucie tak jak gdy ----- sie praz pierwszy i po miłym dniu z ukochaną osobą leży sie i czuje że nic ale to kompletnie nic nie brakuje (w sudmym niebie).

Zdaje sobie sprawe że nie każda dziewczyna będzie wstanie być ze mną, nie każda bedzie wstanie zakceptować myśl nawet o tym że ja tak myśle a nie inaczej.

Moge Ci napisać ze taka osoba o niewybrednych upodobaniach, też często zastanawia sie czy jest normalna.

Z tego co piszesz wynika że jesteś całkiem normalna, i twój facet też. Mysicie, jeżeli chcecie oczywiście dogadać sie. Czasem sytacja zabrnnie za daleko, pewnych uczuć, odczuć nie da sie tak łatwo przeskoczyć.

O jedno prosze, zastanów sie i spróbuj ustalić coś z nim, to co sprawiło że chciałaś być z nim wcale nie znikneło, to dla tego z nim jesteś. A kwestia jego seksualności to jeden z elementów tylko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
ona
Gość









PostWysłany: Pią Mar 24, 2006 10:47 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Smile W zupelnosci cie rozuniem.Pawle ale to wlasnie chodzi o to ze on mial ze mna wszystko! Jestem calkowicie otwarta na eksperymenty w sypialni... no moze nie do konca Laughing i majac tak wiele.... fantazje o tym jak to zrobic sa ok, ale te z kim zrobic.... troche do dupy. Dlatego to boli! Bo mial wszystko tylko nie "balony"
Powrót do góry
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Pią Mar 24, 2006 12:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ciesze sie że rozumiesz.

Więc w takiej sytacji pozostawalo by odczekać chwilke aż emocje nieco opadną i zastanowić sie co z tym wszystkim dalej.

Myśle że poradzisz sobie z tym, chodz może nie będzie łatwo.

Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gość










PostWysłany: Nie Mar 26, 2006 1:32 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jak poznałam mojego męża wazyłam 80 kg on pokochał mnie taka jaka byłam mówiła że jestem piekna ze podobają mu się moje posladki i wogóle ,80 to duzo ja wsobie widziałm wieloryba 5 lat chodziłam z taKĄ TUSZA ,24 grudzień definitywne zucenie palenia ,dbanie o sibei niewiem dlaczego nie musiałam tego robic on przeciesz kocha mnie taką jaka jestem ,ale dla sibie dla tej spudniczki z wystawy ,końiec zero białego pieczywa słodyczy i tłuszczy dieta 1000kcal 20kg w ciągu 4 miesięcy , teraz moge powiedziec ze sie sobie podobam biegam po domu w majtkach i staniku nie krępuje sie jest mi dobrzez z moim ciałem pokochałam swoje uda brzuszek i piersi a mąż zadowolony dumny i niemoze wyjść z podziwu że mi się udało .
Warto było i nie dla niego ale dla siebie .
Powrót do góry
Freya



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 312

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: małopolska
PostWysłany: Pon Kwi 03, 2006 7:01 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kolejny przykład jak akceptacja siebie samej
potrafi sprawić, że "chcę się żyć"..
Gratuluje!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
.. ona
Gość









PostWysłany: Pią Kwi 28, 2006 1:01 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A jednak Pawle... mimo tego, ze staralam sie zapomniec... nie potrafie. Wypominam mu choc tego nie chce.... Co z tego ze w łóżku jest fantastycznie jesli mam wrazenie ze mysli o tamtym... i mam schizy, ze nasz sex juz nie jest taki jak kiedys-pelny miłości... teraz to czyste porno! czy to normalne? Nie narzekam... ale boje sie ze traktuje mnie przedmiotowo...
Powrót do góry
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Pią Kwi 28, 2006 8:03 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Seks zaczyna sie od myśli o nim a kończy na wspomnieniach.

Jeżeli wszystkie te elementy, etapy, będą sprawiać przyjemność to znaczy że wszystko jest wporządku.

Gożej jednak gdy któryś z nich zaczyna wyglądać tak jak byśmy tego nie chcieli.

Trzeba zastanowić sie co sprawia że on wygląda inaczej niż my oczekujemy, czasem to brak doświadczenia, czasem jakiś problem natury psychicznje bądz fizycznej.

Jeżeli zaczynasz czuć że to nie tak jak ty chesz to powiedz mu o tym. Powinniście pogadać, jak to wygląda z obu stron, czego oczekujecie a co dostajecie i dajecie.

Być może on nie wie tak do końca czego chcesz, myśli ze robi dobrze a to jednak nie to czego ty oczeujesz. Mówienie czego sie chce nie jest błędem, owszem trzeba wziąść pod uwage możłiwości drógiej osoby.

Nie ma co dręczyć sie samemu z tym, wystarczy porozmawiać, czasem jest tak że poprostu nie wie sie że coś przeszkadza, czy czegoś brakuje 2 osobie, jest sie w stanie to spełnić ale najpierw trzeba o tym wiedzieć.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
..ona
Gość









PostWysłany: Czw Maj 04, 2006 3:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzieki! Very Happy To madre słowa.... tylko, ze tak jak mowie jest mi dobrze... hmm... nawet bardzo tylko czasem mam wrazenie ze gram w pornosie... i czy czasem nie zapomnielismy o czulosci??? czy to ok?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dieta i odchudzanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group