Czy powinnam się leczyć psychiatrycznie ?

[czako696]

Kochani! Nie wiem czy wątek w dobrym miejscu. Jeśli coś źle proszę przekierować! Z góry dziękuję za pomoc!

Mam spory problem. Od małego widzę różne rzeczy. Postacie, odrażające stwory (inaczej tego nazwać nie mogę ), ktore często robią mi krzywdę. Nie wiem co to jest. Słyszę ludzi którzy chodzą po mieszkaniu a wszyscy śpią. Często ktoś tłucze w balkon a nikogo nie ma. Miewam paraliże senne wtedy dzieje się kosmos. Ostatnio kilka dni temu widziałam wielkie czarne psisko które mnie gryzło. Nie mogłam się ruszyć wołać o pomoc. Dotknęłam tego czegoś to było tak bardzo realistyczne. Nie wiem co to może być. Boję się tego strasznie. Jeśli orientujecie się co to może być bądź mieliście podobnie pomóżcie mi. Myślę nad wizytą u psychiatry ale najpierw chcę porozmawiać z Wami.

[Pasta]

Witaj. To co mówisz jest bardzo zaskakujące a wręcz szokujące... to może być niebezpieczne dla twojego życia! Co jeżeli kiedyś się czegoś przestraszysz, pośliźniesz przez to i np: spadniesz z schodów?

Na sam początek muszę jednak zadać kilka pytań... czy rozmawiałaś na ten temat już z kimś? Rodzicom, chłopakowi, mężowi? Tzn. w jakim wieku w ogóle jesteś? Brałaś jakieś lekarstwa wcześniej? A może spróbowałaś narkotyków? Wybacz za ten ostrzał pytań ale to jednak pomoże lepiej Ci pomóc.

Najważniejszym z tych pytań jest to, czy rozmawiałaś na ten temat z kimś bliskim? Jaka była jego reakcja? Byłaś w ogóle z tym już u specjalisty?
Wydaje mi się, że tak! powinnaś się leczyć, bo to bardzo niebezpieczne dla Twojego życia, zdrowia a jednocześnie uniemożliwia Ci to normalne funkcjonowanie w życiu...

Bardzo mi przykro, że musisz przez takie rzeczy przechodzić. Wizyta to konieczność!

[Astiz]

Wydaje mi się, że powinnaś. Tak jak napisała Pasta, może być to niebezpieczne dla Ciebie i możesz zrobić sobie krzywdę... Nie bądź też z tym sama, od razu idź do psychologa i porozmawiaj o tym z bliskimi.

Być samej w takich sytuacjach to najgorsze co może być, mam nadzieję, że nie ukrywasz tego jeszcze przed bliskimi bo to również nie najlepszy pomysł. Powiedz, miałaś coś podobnego za dziecka? A może Ty po prostu lunatykujesz?

[PrettyWoman]

To jakaś fobia czy zaburzenia psychiczne. Coś jest nie tak i nie możesz zostawić tego losowi.. szkoda życia na takie problemy. Musisz coś z tym zrobić, pierwsze to oczywiście wizyta u psychiatry i badania mózgu, może coś jest w nim uszkodzonego i dlatego takie rzeczy Ci się pojawiają przed oczami?

Na pewno nie możesz siedzieć bezczynnie!

[aneta_wisniewska]

Poradzę Ci tak jak pozostali - powiedz o tym swoim bliskim, będzie Ci łatwiej i zgłoś się do specjalisty lub poradni. Jeśli mieszkasz w Krakowie to polecam [reklama]

[czako696]

Wybaczcie że mnie nie było ale internet płatal figla. Odpowiadając na pytania Pasta..
mam 21 lat. Mam chłopaka i on wie o tym no i reakcja byla taka lekko niedowierzająca i to jest całkiem zrozumiałe..Rodzice moi wiedzą o tym jakie mam cuda i moja mama po prostu wyzywa mnie od czubów, że przecież tego czegoś nie ma? Jak możesz?! Po kilku wymian zdań zaczyna się niezbyt przyjemnie i wtedy zaczynają się wyzwiska niestety. Mój ojciec wierzy mi i modli sie za mnie szukali przyczyny w rodzinie bo kochani moi to nie jest z tego co zauważyłam taka typowa schizofrenia.. nie wiem już co mam myślec. Od maleństwa widziałam postacie rozmawiałam z nimi ale czasem przychodziły do mnie takie które chciały mnie skrzywdzić. Jedna rzecz zapadła mi w pamieć .. Gdy mialam 8 lat nagle na szafce zobaczyłam jakiegoś nie wiem potwora czy coś wielkiego kozłobyka czy jak to nazwac ciągnął mnie do szafki byłam sparaliżowana.. po 2 dniach szafka spadła która wygięła rure od kaloryfera i była nie oszukując do 10 cm od mojej głowy cudem przeżyłam. Wiem brzmi to bajecznie pewnie wielu ludzi pomyśli, że po prostu zmyślam by dostac chwile czyjejś uwagi ale naprawdę przysięgam na moje życie i na bliskich .. NIE KŁAMIE.

Narkotyków nigdy nie tknęłam. Mam obrzydzenie do takich ludzi i do tego typu rzeczy.

PrettyWoman być może coś w nim jest uszkodzone ale rzeczy ktore widze są tak realne tak bardzo , że nie wiem wątpie ze takie cos jest ...musiałabym się urodzić z uszkodzeniem mózgu ale badania były robione wszystko super.. także to nie to . Nie mam tego nabyte od np. 2 lat. Mam to od małego szkraba odkąd moja pamiec i rozumowanie świata zaczęło się kształtować widziałam takie rzeczy i rozmawiałam z ludźmi których inni nie widzieli. Boje się że gdy pójdę do psychiatry zamknie mnie w ośrodku bo nie czuję się osobą chorą psychicznie chociaż fakt mam to na uwadzę ale nie czuje się.. :/ Jestem młodą kobietą mam przyjaciół życie tylko są rzeczy które powodują że boje się dnia kolejnego.. mam nadzieję że temat nie zamarł i jeszcze jakoś chociaż słowem mi pomożecie i dziękuję za poświęcenie mi czasu !

[Córa Renu]

Nawet się nie zastanawiaj, tylko biegnij do lekarza. To na pewno coś poważnego, skoro dochodzi do omamów wzrokowych i słuchowych. Miałaś wcześniej jakiekolwiek problemy psychiczne? Takie objawy nie pojawiają się nagle same z siebie...

[malinka77]

Idź do lekarza. To mogą być jakieś zaburzenia.

[dzialka61]

witaj nie wiem ile masz lat ale radzę ci na początek zrobić badania w kierunku nadczynności tarczycy pakiet kosztuje 60 zł i udać się jednocześnie do psychiatry i neurologa proszę nie zwlekać ! życzę zdrowia pozdrawiam

[nike]

Masz omamy wzrokowe, tak? To są bardzo poważne objawy, koniecznie idź do lekarza.