Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Ciekawostka

Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KOBIETA



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 424

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Krakow
PostWysłany: Pią Paź 13, 2006 11:12 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czy wy przypadkiem nie generalizujecie? Gdyby to bylo takie proste to mozna by bylo cos z tym zrobic. A tymczasem morderstwa wciaz sie zdarzaja i inne zbrodnie takze. Jak dla mnie teza ze mamy to w genach jest naciagana. Za duzo sobie genetyka tlumaczymy. Prawda jest taka ze ludzi ksztaltuje przede wszystkim srodowisko. Nie rodzimy sie mordercami. Moze ktos jest od dziecka gwaltowny i latwo wpada w zlosc ale wychowany w srodowisku gdzie nauczy sie nad swoimi emocjami panowac,rozumiec je i wyrazac w akceptowany przez spoleczenstwo sposob nigdy nie posunie sie do tego zeby wziely nad nim gore. Wydaje mi sie ze problem mordercy polega na braku empatii. On nie umie sie wczuc w sytuacje ofiary. Jakis procent ludzi zapewne rodzi sie z taka wada i nigdy empatii sie nie naucza ale znacznie wiecej wynosi to po prostu ze srodowiska w ktorym sie wychowali.
I nie dotyczy to tylko morderstwa a agresji wogole.
Agusia chyba nie do konca przemyslalas sprawe: genetyka a morderstwo. Wychodzac z zalozenia ze wszystko mamy w genach dochodzimy do wniosku ze twoj zawod jest do niczego niepotrzebny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Pią Paź 13, 2006 5:26 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Agusia chyba nie do konca przemyslalas


nie napisalam ze wszystko jest w genach - jedynie ze sa to uwarunkowania a to różnica.Jednocześnie każde uwarunkowanie można wyciszyć.

Tak jak pies - niektóre rasy maja uwarunkowania do ataków i ogólnej agresji - jednak praca nad nimi - tresura pozwala na opanowanie tego Smile

A kwestja otoczenia jest chyba na tyle jasna ze nie trzeba tego specjalnie wyróżniać Smile Nawet święty wśród przestepców może sie nim stać Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
KOBIETA



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 424

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Krakow
PostWysłany: Pią Paź 13, 2006 6:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Mozliwe ze nie trzeba o tym mowic bo to oczywiste ale podkreslaniem znaczenia genow tez Ameryki nie odkrylas.Moim zdaniem srodowisko jest o wiele wazniejsze niz geny. Geny to tylko spis tresci. Od nas i od otoczenia zalezy jaka ksiazka z tego powstanie. I nie ma urodzonych mordercow. Nie uwierze w to nigdy.
Wybacz jesli cie urazilam. Po prostu mialam inne zdanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Pią Paź 13, 2006 7:03 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nie urazilas - nie obrazam sie odrazu Smile

zreszta ja nie stwierdzilam ze sa mordercy od urodzenia - to sa uwarunkowania - a to nieoznacza ze bedzie nim Smile

możemy rozmawiac o środowisku otaczajacym dana osobe - ale to mozna długo - a zaczelismy mowić o czyms innym z tad brak rozmowy na ten temat

zgadzam sie ze otoczenie jest bardzo wazne - jak w 90% innych przypadków Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
KOBIETA



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 424

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Krakow
PostWysłany: Pią Paź 13, 2006 11:51 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ciesze sie ze sie zgadzamy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
comet



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 325

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Paź 15, 2006 2:05 pm    Temat postu: środowisko Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Uważam, że obecnie rodzina nie ma większego wpływu na kształtowanie się psychiki w wieku nastu lat, gdyż oddziaływanie środowiska jest zbyt silne aby można było je zneutralizować.
Brak wzorców zachowań, szacunku do starszych , przewartościowanie modelu konsumpcyjnego nad obywatelskim, staje się doskonałą pożywką dla wszelkiego rodzaju dewiacji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Nie Paź 15, 2006 2:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

racja - dlatego tak ważne jest utrzymanie i rozwój placówek zajmujących sie tzw. "dziećmi ulicy". Zapewnienie im odpowiedziego wychowania i odseparowanie od grup przestępczych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group