Ciekawostka

[drapaka]

(źródło: Rzeczpospolita)

Pewne skrajne zachowania ludzkie, między innymi okrucieństwo, są w nie mniejszej mierze wynikiem wpływu otoczenia, co indywidualnych predyspozycji psychicznych. Młodzi ludzie mają silną potrzebę słuchania ludzi, których uważają za autorytety, mają też potrzebę dostosowania się do równowieśników. Te potrzeby sprawiają, że młoda osoba może w pewnych sytuacjach dopuścić się czynów, które normalnie uważałaby za karygodne.

[Freya]

ale przecież to logiczne, że jeżeli ktoś obrał sobie za autorytet osobę często niedostosowaną społecznie to będzie chciał po przez upodobanie się jej czy choć dorównanie jej, zachowywać się podobnie..

[agusia39]

norma - psychika żadzi sie wlasnymi prawami - a uwarunkowania to pdstawa

to na przykladzie np. morderców

jezeli ktos popelnia mord to z góry nalezy zalozyc ze ma ku temu predyspozycji - czlowiek pozbawiony takiego genu nie popelni takiego czynu.

a idole,wzory - wiadomo - chce byc taka/ki jak on wiec bedze robil to samo

stara prawda i nasza żeczywistośc

[Paweł]

Na szczęście predyspozycje muszą trafić na podatny grunt, ktoś kto może mieć predyspozycje do matematyki i jest wybitnym umysłem ale mieszka w Ganie gdzie i tak z powodu chorób umże góra w wieku 21 lat nigdy nie zdobęcie nawet nagrody w skali kraju a co dopiero nobla.

Tak samo z modercami, musi mieć warunki do popełnienia mordu

[heniek1410]

nie zgadzam się z osobami piszącymi wcześniej. znacząca więkoszosć ludzi ma predyspozycje do bycia mordercą.

wyobraź sobie że ktoś ze szczególnym okrócieństwem zabija najbliższe ci osoby. po tym zdażeniu jedym twoim celem bedzie zadanie mu podobnego cierpienia, osobiste ukaranie go. kara wymierzona przez panstwo w postaci więzienia będzie wydawać się nieadekwatna do tej na jaką by zasługiwał. i tu nie chodzi o działanie w afekcie tylko o logicznie argumentowane działanie zdrowego człowieka.

wyobraź sobie sytuację w której ktoś zabija małżeństwo staruszków w ich domu w celu dokonania rabunku i w programie telewizyjnym jest wywiad z ich wnukiem który mówi że znajdzie morderców i osobiście ich zabije. większość ludzi przyzna mu rację

[agusia39]

zadko kto ma predyspozycie mordercy - to jest uwarunkowanie genetyczne.

gdyby bylo inaczej to kazdy skakalby sobie do gardla za bzdury

a mówienie ze kogoś zabije bo mi to i to zrobiles to zazwyczaj gra emocji i zalu - tak naoprawde ta osoba nie jest zdolna do takiego czynu

Pozdrawiam

[Yalissea]

[agusia39]

Stwierdzenie "BZDURA " proponuje używać rozsądniej - jest rażące i stwierdza zaprzeczenie czyjegoś zdania,doświadczenia i wykształcenia.

jesli ktoś kogos kocha to jedno ale morderstwo to co innego

NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK MORDERCA W KAZDYM

najpierw proponuje sie zagłębić w temat a nie wypisywać takie rzeczy - po twoim stwierdzeniu nalezało by sie bać wyjśc z domu - bo np. spotka cie dziewczyna byłego - dla niej skrzywdziłas faceta - świetny pretekst aby zabić

Zastanówcie się najpierw nad logiką takich stwierdzeń.

A dla lepszej informacji proponuje zapoznać sie z odpowiednią lekturą

A stwierdzenie - zrobi wszystko bo... - to emocje,uczucie itp.A nie logiczne i rozsądne myslenie - będąc pod chwilą wzburzenia ludzie mówią wszystko - dopiero pozniej dochodzi do przemyśleń i zmiany postępowania.

[Yalissea]

To oczywiste, że słowo "bzdura" zaprzecza to co wyżej napisałaś.
Używając tego słowa, nie znaczy, że Cię obrażam. Forum jest od dyskusji.

Wiadomo, że część zapisane jest w genetyce, a reszta w części moralnej człowieka...

Pozatym nie zabiłabym byłej mojego faceta, bo sama poszłabym siedzieć, nigdy bym już nie spotkała się z moim facetem.

Ale jeżeli ktoś by mi zabił mojego faceta, to oddałabym tym samym. Jeżeli nie udało by mi się odrazu tego zrobić, z pewnością bym zaczekała na odpowiednią chwilę... i co? Czy ten czyn byłby pod wpływem emocji, gdybym zrobiła to przypuśćmy po 5 latach, bo wcześniej nie miałabym ku temu okazji??

Oczywiście, nie ma mordercy w każdym - zależy od człowieka.

[agusia39]

skoro wiec uwazasz ze mordercy nie ma w kazdym to twoja negacja mojej wypowiedzi jest nie na miejscu i pozbawiona logiki.

a ja nie napisałam ze mnie to obraża wiec nie wiem z kąd ta polemika.
słowo "rażące" nie jest równe słowu " obraźliwe"

proponuje jeszcze raz ja przeczytac bo jasno napisalam ze NIE WSZYSCY SA UWARUNKOWANI DO TEGO - a to oznacza ze sa wyjatki.

proponuje analize słowa - "zazwyczaj" a dopiero po tym napisanie wlasnej wypowiedzi.