| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
christina
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 3:26 pm Temat postu: |
  |
|
| mam pytanie..dlaczego uwazasz ze nie kocham bylego chlopaka....???a moze wlasnie tak..chociaz na to nie umie sobie odpowoedzievc...zaczelam z nim znowu bardzo duuuzo rozmawiac ale czasem, sie boje czy to nie przez to ze z Tym tak duuzo walcze i ze czuje sie samotna...z drugiej strony wiem i jeste tegoi pewba ze w polsce go bardzo kochalam i ze przy nim bede sie czula bezpieczna czuje ze jest mi bardzio potrzebny..a z drugiej stonuy czy to nie jest obrona przed tym cholpakiem tutaj.. |
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
| Wysłany: Pią Cze 01, 2007 1:22 am Temat postu: kochany przyjaciel |
|
|
| Cytat: | | w polsce go bardzo kochalam i ze przy nim bede sie czula bezpieczna czuje ze jest mi bardzio potrzebny.. |
Ale to ty go skrzywdziłaś, może wiec dla tego tak bardzo ci zależy aby do niego wrócić.
Znacie się dobrze, byliście blisko ze sobą, ale odeszłaś.
Teraz kiedy tutaj ci się wszystko wali, to szukasz oparcia w osobie do której masz zaufanie.
Może to i miłość, ale jaka?
Może się mylę, ale pomiędzy byłymi kochankami zachowują się uczucia, które po powtórnym zejściu nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością.
Pozostaje ten niesmak.
Zachowaj więc ostrożność. |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
christina
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
| Wysłany: Czw Cze 07, 2007 1:51 pm Temat postu: 5 dni bez.....:(:( |
|
|
no wiec udalo mi sie 5 dni nie wymiotowac..i probuje kontrolowac co jem.,..ale czuje po sobie ze jest strasznie STRASZNIE ciezko..jeszczez 3 tyg temu wazylam 60 i pol kilo teraz waze...64, 5 wiec...czuje ze to sa skuptki choroby...czy moze mi ktos z bulimiczke pomoc jak mam jesc..jak sie odzywiac....nie moge jesc slowdyczy bo wie,m ze jak sie czegos chyce to znowu zaczne jesc wszstko a najgorsze jest to ze BOJe sie bardzo tylko memonetu kiedy zalapie dola i rzuce sie znowu...na jedzenie i ...ale sobie zniszczylkam zycie:( |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
