Zanik mięśni bez osłabienia

[sinn7]

dzień dobry. Mam pytanie. Czy możliwy jest zanik miesni ciala bez ich osłabienia? Czy osłabienie powinno pojawić się przed zanikiem czy może wystąpić później? od listopada miałam różne objawy typu pieczenie skory całego ciała, uczucie mokrych ubrań na sobie, bóle kolan, drgania punktowe mięśni. Większość minęła oprócz tych drgań mięśni, pojawiło się cos co przypomina zanik mięśni szczególnie w okolicy kolan, policzki, miedzy kciukiem a palcem wskazującym. Nie czuje jednak osłabienia.

[Astiz]

Witaj Z tego co się orientuje to różnie to bywa w zależności od człowieka, choroba ma różnorodny przebieg, jednak dzieje się to tak, że najpierw stopniowo zanikają mięśnie a zaraz za nimi powoli uchodzą siły i zdolności ruchowe, które ulegają znacznemu ograniczeniu.... nie wiem dokładnie jak wygląda to czasowo, ale przy bardziej rozwiniętej chorobie osłabienie powinno się pojawić... być może, Twój przypadek nie jest zaawansowany?

[sinn7]

Witam, dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o moje zaniki to są widoczne wgłębienia, np między kciukiem a palcem wskazującym, poza tym widać jakby ta przestrzeń między nimi jakby wchodziła w stronę nadgarstka. Jak zbliżę palce do siebie to robi się coraz widoczniejsze V, jakiś czas temu było zaokrąglone bardziej. Najpierw zauważyłam to na lewej ręce a niedługo potem na prawej. Jeśli chodzi o policzki to zauważyłam już w styczniu, że się robią mniejsze, spłaszczają się, ale do tej pory nie czuję tam jakiegoś osłabienia, normalnie poruszam. Łudziłam się trochę, że może po prostu schudłam tak, ale po zastanowieniu chyba nie chudnie się tak widocznie między kciukiem, a palcem wskazującym . Boję się SLA, ponieważ tam występują takie drgania punktowe mięśni i uczucie łaskotania. Chociaż wszędzie czytałam, że w tej chorobie raczej jednym z pierwszych objawów jest osłabienie, niesprawność jakiejś części ciała i że zaniki pojawiają się później.

[PrettyWoman]

Nie no raczej to w takim razie SLA na pewno nie jest, jakaś łagodniejsza odmiana. Chociż cały czas na jakieś wizyty kontrolne u swojego specjalisty? Nie mam jakiejś większej znajomości na temat tej choroby ale osobiście martwiłabym się tego co dalej, osłabienia, niechęći i tak dalej.

[sinn7]

Właśnie boję się, że to jakieś nietypowe początki tej choroby. Chociaż nie znalazłam na forach przypadku podobnego do mnie. Zwykle chorzy trafiali do lekarza z jakimś niedowładem. Czekam obecnie na wizytę u neurologa. Jeszcze nie mówiłam mu o tych zanikach. Ale na resztę moich objawów mówił tylko, ze są bardzo nietypowe i widać było, że nie ma pomysłu na diagnozę. Strasznie się boję dlatego pytam gdzie się da o te zaniki, bo nie znalazłam nigdzie informacji o zanikach bez osłabienia. Wszelkie choroby z zanikiem mają w objawach zanik i osłabienie. Z kolei gdy czytam o fascykulacjach ( taka nazwę tych drzen mięśni znalazłam) to wszędzie jest napisane, że nie są niczym złym dopóki nie towarzyszą im osłabienie i/lub zaniki mięśni, a to sugeruje, że możliwe jest jedno bez drugiego. Osłabienie bez zaników rozumiem, ale zanik bez osłabienia?

[Pasta]

No tak, zanik mięśni bez osłabienia sił jest czymś bardzo dziwnym... sama tego nie rozumiem, bo jak można nie mieć mięśni a mieć mnóśtwo sił, prawda? Jestem bardzo ciekawa co powie Ci na to lekarz, bo przyznam, że gdy czytam te wiadomości jestem bardzo zaskoczona.... Sama teraz przeglądałam fora i strony i też nie znalazłam takiego przypadku. Trzymam mocno kciuki!