Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

wypluwanie połkniętego pokarmu

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Lekarz rodzinny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pożar



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Mar 09, 2008 2:32 pm    Temat postu: wypluwanie połkniętego pokarmu Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam

Mam takie objawy: gdy połykam pokarm stały często zatrzymuje się on w przełyku gdzieś na wysokości dolnej części szyji lub gdzieś w tych okolicach(może nawet w okoliach tarczy, nie jestem pewien). jest on tam przez chwilę i często mogę wypluć go spowrotem. Oczywiście robie to używająć jakichś mięśni w przełyku. Raz na jakiś czas zdarza się też że słabo rozdrobniony pokarm strasznie długo przemieszcza się do przełyku mimo popijania, jest to dość nieprzyjemne ale naszczęście zdarza się dośc rzadko.

Kiedyś też zgagi(jakby kwas z żołądka) pojaiwały się np gdy podczas kataru odksztuszałem flegmę. Ale w sumie to było rzadko i to nie był problem.

W każdym razie mam pytanie czy ta moja "zdolność" do wypluwania połkniętego pokarmu nie jest zaczątkiem jakieś choroby? W sumie już dawno przestałem na to zwracać uwagi ale przypomniało mi się gdy ostatnio wypłułem połknętą kapsułkę z lekiem.

Z góry dzięki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
emilka
Przyjaciel forum


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5500

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach

Skąd: z pokoju.
PostWysłany: Nie Mar 09, 2008 4:08 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hm. może to achalazja, uchyłek gardłowy, zwężenie trawienne, zaburzenia nerwowo-mięśniowe... kto to tam wie. a towarzyszą temu inne objawy? ból, kaszel, pieczenie za mostkiem, czkawka?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pożar



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Mar 09, 2008 10:13 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

kaszel chyba rzadko ale zdarzyło się żę np gdy byłem zwyczajnie przeziębiony i przy odksztuszaniu flegmy jakby trochę zaksztusiłem się kwasem to miałem wręcz wrażenie że zaostrzyło to bół gardła spowodowany przeziębieniem i wydłużyło czas zdrowienia.

czkawka sporadycznie jak u zdrowego. pozostałe raczej nie, bólu też nie, raczej niewielki ucisk pokarmu.

czyli nadaje się to do przebadania raczej?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
emilka
Przyjaciel forum


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5500

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach

Skąd: z pokoju.
PostWysłany: Nie Mar 09, 2008 11:23 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

a od dawna tak masz?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pożar



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 12, 2008 11:57 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nie no te przypadki zaksztuszenia można chyba policzyć na palcach jednjej ręki, zgagi jak u zdrowego. natomiast ta zdolność do wypluwania jest od kilku lat, myśle że tak koło 2,3 conajmniej, może dłużej, dodam że mam 18lat.
trochę głupie to może, inni mają poważniejsze problemy z rakami mózgu i innymi, ale z drugiej strony nie wydaje mi się to normalne. czy przebadać to?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
emilka
Przyjaciel forum


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5500

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach

Skąd: z pokoju.
PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 1:19 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wiesz co, nie wiem :/
może to zaburzenia motoryki przełyku lub coś nie tak z górnym zwieraczem. w sensie, że czasami ciśnienie wewnątrz światła górnego zwieracza się nie obniży lub za późno sie obniży i wywołuje wyplucie pokarmu. więc albo krtań się nie unosi odpowiednio albo mięsień chyba pierścienno-gardłowy się źle relaksuje, nie spada napięcie lub w ogóle występują dodatkowe skurcze. może w czasie dojrzewania (mutacja, wzrost chrząstki krtaniowej - jabłko adama) coś tam się zrobiło. nic innego nie przychodzi mi do głowy. jak na coś wpadne, to napiszę. a jak wybierzesz się z tym do lekarza, to napisz, co powiedział Wink pozdrawiam
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Lekarz rodzinny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group