stres, ze mimo wszystko....

[Yalissea]

Kiedyś już pisałam... czytałam statystyki, że na 36.800 kobiet, zażywających tabletki antykoncepcyjne przez 1 rok, nie zabezpieczające się niczym innym więcej, zaszło tylko 63.

To tak dużo??
zastanów się Scarlett

[nastja]

[introligator]

[introligator]

Cholera obiecałem sobie, że nie napiszę już postu tego typu tutaj, ale jednak, nie dam rady, nie wytrzymam.

Moja kobieta bierze Yasminelle, właśnie kończy drugie opakowanie. Podczas brania pierwszego miała codzienne plamienia, potem przyszło krwawienie z odstawienia, zaczęła brać drugi blister i było wszystko okej. O ile przy pierwszym opakowaniu jeszcze używaliśmy gumek, tak teraz kilka razy stwierdziliśmy, że spróbujemy bez, że bierze tabletki i że po to się je przecież bierze, i że wszystko będzie okej. Dzisiaj wzięła ostatnią pigułkę.

No ale od jakiegoś tygodnia dziewczynę napadają bóle głowy i nudności, wczoraj nie mogła zasnąć i w nocy wymiotowała po raz pierwszy. Jest ciągle przybita i strasznie nerwowa. Jak się zapewne domyślacie w tym momencie całe moje zaufanie do tych pigułek poszło się... kochać.

Czy to możliwe, żeby te problemy ze zdrowiem to były po prostu skutki uboczne, które nie pojawiały się wcześniej? (powtarzam - kończy drugie opakowanie) Jeżeli rozpatrywać te akcje pod kątem objawów ciąży to po jakim czasie tego typu objawy się pojawiają?

Zaraz z nerwów sam urodzę chyba.

[emilka]

jak brała prawidłowo pigułki, to nie jest w ciąży. zresztą przekonacie się obydwoje jak dostanie krwawienia z odstawienia. a objawy, które opisujesz niestety mogą być skutkami ubocznymi hormonów. jeżeli nie znikną po 3cim opakowaniu, to warto by przejść się do gina, bo może będzie trzeba zmienić tabletki
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[introligator]

Dzięki za odpowiedź Tylko jeśli jeszcze można... Bo w zasadzie to głównym celem poprzedniego postu było dowiedzenie się, kiedy tego typu objawy (wiadomo, że mogą to być skutki uboczne pigułek, ale kurczę z drugiej strony pojawiłyby się tak w połowie drugiego opakowania dopiero?), mogą być objawami ciąży. W sensie po jakim czasie od zapłodnienia. Bo kurczę nie mogę się w necie doszukać.

A tak swoją drogą czy takie czynniki jak stres, czy choroby mają wpływ na to krwawienie taki, jaki mają na przykład na zwykły okres? Czy jeśli w poprzednim miesiącu zaczęło jej się z 2 na 3 dzień po odstawieniu, teraz będzie w tym samym czasie bez względu na wszystko?

To jest chore, niby zna się fakty, niby zna się mechanizmy, a pieprzony stres wyżera człowieka od środka.

[emilka]

krwawienie z odstawienia nie musi się zawsze pojawiać tego samego dnia a objawy typu nudności, bóle głowy itp. mogą się pojawić już w 2-8 tygodniu ciąży.
rany boskie, jak się tak stresujecie to zaprzestańcie seksu, bo się wykończycie nerwowo!
przecież dziewczyna nie będzie co miesiąc robić testów, zeby sprawdzić czy przypadkiem przy prawidłowo branych tabletkach nie zaszła w ciąże...
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[introligator]

Okej, właśnie dostała krwawienie, wszystko gra. Matko Boska powiem szczerze, że to "zaprzestanie seksu" to niegłupia opcja xD

Nie no teraz będzie już luz.

[emilka]

[introligator]

Obiecuję

Człowiek niestety żeby zmądrzeć musi swoje przeżyć Moich jęków tutaj już w takim razie nie przeczytacie

Przynajmniej na tego typu temat