sesja

forumromanum · Wysłany: Pią Sty 30, 2009 10:49 pm Temat postu: sesja

cześć wszystkim. dziwne ale nie znalazłam jeszcze tu wątku a sesji więc zakładam. jak wy sobie pomagacie w nauce? czy lekarze mogliby poradzić jakieś bezpieczne środki na poprawę pamięci i koncentracji? ja próbowałam kiedyś brać jakieś tabletki typu sesja albo bilomax ale nie widziałam efektów to odstawiłam. nawet miałam wrażenie że bardziej senna się po nich robię. teraz czasem pije red bulle ale nie za bardzo je lubię.

maputto · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 10:41 am Temat postu:

Po prostu kawa. Uwielbiam kawę! Co z innych rzeczy... na pewno ważna jest organizacja nauki, aby wszystko dobrze rozplanować i zacząć się uczyć odpowiednio wcześnie. No ale rozumiem że nie każdy to potrafi. Ja uwielbiam się uczyć wcześnie rano – nastawiam sobie budzik na 6, szybki zimny prysznic, kawa, lekkie śniadanie i voila! Uwielbiam tę ciszę i spokój kiedy wszyscy jeszcze śpią, mam poczucie że dobrze wykorzystuję czas.

mala_mi · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 12:26 pm Temat postu:

Forumromanum jak dla mnie to z takich "Wspomagaczy" redbull + systematycznosc w nauce i po sesji Smile

Niezawodny sposob Smile

Magnes i takie inne preparaty nie dzialaja na mnie zupelnie.
_________________

costa23 · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 1:31 pm Temat postu:

ściągi

_________________
powrót..na jak długo??where is sens??? Neutral

babcia · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 2:02 pm Temat postu:

a ja z kolei jestem nocnym markiem i wydaje mi się, że mój mózg najlepiej chłonie wiedzę jak już wszyscy pójdą spać.
Studia przeszłam na kawie + red bull + czasami ściągi + LUZ.
Stres osłabia koncentrację na egzaminie Smile

_________________

kadarka · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 2:29 pm Temat postu:

o lol wstawac o 6 zeby sie uczyc? pogielo cie? masakra!!!!!! to moje pierwsza sesja, i rzeczywiście matura przy niej to pryszcz ale wstawaćo 6 nie bede za chiny no way. wole juz do pozna posiedziec. a jak trzeba to i do rana Wink

ja przed matura brałam memotropil teraz tez sie przydaje, nie zasypiam i nie przymulam na podrecznikami tylko czytam ile trzeba i jest git. lubie tez jeść czekoladę podczas nauki niepotrzebnie wyczytałam że pomaga bo teraz wcinam bez opamiętania i najmniejszych wyrzutów sumienia Wink

katiuchna · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 5:03 pm Temat postu:

nie rozumiem was, wiecie? sesja to normalne coś, każdy przez to przechodzi (coś jak trądzik Smile

i ja ta mnei widzę potrzeby faszerowania sie jakimiś dennymi prochami, bez przesady, studia nie są tego warte. i prezydentem można być bez wyższego wykształcenia

Marek.Tuszkiewicz · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 5:47 pm Temat postu:

Jest wiele środków wspomagających naukę, jak np. lecytyna, chociaż ją nalezy brać kilka miesięcy, albo wspomniany Memotropil, ten działa akurat szybko, faktycznie poprawia zdolność koncentracji uwagi i zapamiętywania na wiele godzin. Na pewno lepsze to niż tzw. dopalacze, piracetam zostaje wydalony z organizmu po około 30 godzinach. Lekarze chętnie przepisują go studentom, bo zwykle sami go stosowali. Pozdrawiam i życzę sukcesów w czasie sesji.

kadarka · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 6:09 pm Temat postu:

ale nudy.... od rana siedzę nad notatkami i umieram... a możecie polecić jakieś tabsy żeby nauka sprawiała przyjemność i choc troche excytowała??? to byłoby coś........ a nie rycie od świtu do nocy......

mala_mi · Wysłany: Sob Sty 31, 2009 6:59 pm Temat postu:

Kadarka jesli studiujesz to co lubisz, co cie interesuje to zwykle uczy sie tego bez problemow tylko z przyjemnoscia a wiedza sama wchodzi do glowy Smile

Wiem sama po sobie ze przedmioty ktore mnie interesuja, ktore lubie nie wymagaja odemnie "nauki" przeczytam 2-3 razy i umie Wink

_________________