Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

problem z jedzeniem u 4 latka

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
-Mi-



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 4

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 8:44 am    Temat postu: problem z jedzeniem u 4 latka Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Opowiem w skrócie historie mojego synka Pawełka

Pawełek do 2 roku życia jadł w miare normalnie.Mleko, obiadki itd .Nie chciał jeść tylko chleba.
Około 2 urodzin przestał jesc wtedy popełniłam pierwszy błąd bo chcąc zeby jadł cokolwiek dawałam mu butelkę z kaszką no i zaczęło się.Od 2 lat jest to samo tzn Pawełek je butle (oprócz tego owoce, chrupki kukurydziane,) ale nic konkretnego a w szczególności mięsa. Co robic?? Kilka dni temu podjęliśmy próbę kolejna juz odstawienia butli i od tego czasu paweł nie je prawie nic .


---edit by Wind_of_hope---
prosze nadawac tytuly tematom bardziej sugerujace problem. tytuł zmieniłam


Ostatnio zmieniony przez -Mi- dnia Czw Kwi 01, 2010 8:20 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 7:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

-Mi-
jeśli mały potrzebuje mleka to mu je dawajcie.
nagłe odstawianie butelki może podziałać (i podziałało) tak, że mały nie je nic innego.
warto przyzwyczajać go (ale powoli) do innych dań. może uda mu się podać przemycone mięso w zupie? przemycone w tym sensie że mały będzie jadł zupkę z przetartym mięsem- czasem takie sztuczki pomagają Smile
a próbowałaś mu dawać gulasz?
owoce i chrupki nie są złe ale zdecydowanie nie wystarczą maluchowi.
dobrze by było podawać mu soki owocowe.
czy są słodycze które Pawełek je bardzo chętnie?
z tego co piszesz wywnioskowałam, że ma już 4 lata. może da się go przekupić i obiecać jego ulubiony słodycz - pod warunkiem, że zje np całe drugie danie Smile a jeśli nie - to spróbować nie podawać mu słodyczy przez kilka dni- od ich braku nic mu się nie stanie a może to będzie na niego sposób Smile

a jeśli chodzi o posiłki- jecie je wspólnie?
może Pawełek mógłby pomóc w przygotowaniu ich ? na mojego bratanka ( mniej więcej w jego wieku) to działa. chętniej je to co przygotuje razem z mamą Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
-Mi-



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 4

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 8:19 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pawełek ma juz ponad 4 latka
jeśli chodzi o mleko to on by jadł tylko i wyłącznie kaszkę ale tylko z butelki z miseczki nie trnie. Ale kisiel z miseczki zjada chętnie.

Co do przemycania to nie ma szans bo zup tez nie je Sad
Soki owocowe pije chętnie (Kubusie , pysie, )

Przekupywanie nic nie daje ( próbowalismy ze słodyczami , zabawkami itd)

Przygotowywać potrawy bardzo lubi ale potem nie tknie tego co przygotował.

Posiłki zawsze jadamy wspólnie.

jest jeszcze jeden problem. On jadł normalnie do 2 roku ( wszystko z wyjątkiem chleba) a potem przestał. Podejrzewamy że ma to związek z teściowa która go na siłe dokarmiała chodząc za nim cały dzień z talerzem i wpychając łyzke za łyżką)

Teraz np frytki zje ale np danego kształtu innych nie tknie

Moze ma ktos namiary do jakiegoś specjalisty zajmujacego sie takimi problemami w Krakowie?? Bo juz nie mam pojęcia co robić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gosia85
Przyjaciel forum


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2393

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach


PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 3:03 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

-Mi-
a co na to Wasz pediatra?
czy mały mieście się w "normie" ?
robiliście mu badanie krwi ? może trzeba dodatkowo podawać witaminy?

a próbowaliście preparatów na poprawę apetytu?
takich bez recepty. mojemu bratankowi pomogły Smile choć szczerze powiedziawszy to musi mieć ochotę. bo jak nie ma to potrafi godzinę wyć nad talerzem i nie zje ani okruszka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
-Mi-



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 4

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 3:13 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Mały mieści się w normach waży 16 kg.
Dostawał już różne preparaty na poprawę apetytu . Mial robione wszystkie badania i wszystko jest ok .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
maniula06



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Sie 03, 2010 3:58 pm    Temat postu: Sposób na Tadka niejadka Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich Rodziców

Zanim zaczniemy zaprzątać sobie głowę czy moje dziecko jest niejadkiem, powinniśmy sprawdzić czy prawidłowo przybiera na wadze, ma ochotę na zabawę, ma dobry humor i czy spokojnie śpi. Jeśli tak, a brak apetytu zdarza się raz na jakiś czas to nie ma się czym martwić. Jeżeli raz na jakiś czas nie chce jeść a wybiera np. soki to nic złego się nie stanie. Dziecko nie da się zagłodzić. Takie zachowanie bywa podyktowane przez organizm, który instynktownie wybiera składniki potrzebne, a inne odrzuca. My dorośli też czasami nie mamy ochoty na obfity obiad czy kolację.

Artykuł pochodzi ze strony ----------- LInk usuwam. to nie miejsce na reklame. czytaj regulamin forum, nast razem bedzie ostrz.Wind_of_hope---

Często bywa, że powodem dla którego nasze pociechy nie mają ochoty na jedzenie, jest monotonia żywieniowa. Dieta dzieci ma często te same wady co dieta nas, dorosłych. Jest uboga w owoce i warzywa, a bogata w mięso, wędliny, tłuszcze i cukry. Posiłki podajemy byle jak, nie zwracamy uwagi na ich wygląd a to bardzo zniechęca do jedzenia.

Porcje dla dziecka często porównujemy wielkością do własnych posiłków. Dzieci jedzą mniej niż dorośli i przecież to nic dziwnego. Największym błędem jest zmuszanie do jedzenia. Posiłek nie może kojarzyć się z krzykami, przymusem lub wpychaniem na siłę jedzenia do buzi. Jeżeli nie pilnujemy by nasze dziecko jadło o stałych porach a w międzyczasie dostają tzw. przekąski, słodkie bułki, ciasteczka, chrupki to nie dziwmy się, że na obiad czy kolację nasz maluch nie ma już miejsca.

Czy Twoje dziecko jest niejadkiem? Niekoniecznie, może to tylko Twoje wyobrażenie. Wprowadź kilka zmian do swojej kuchni a być może okaże się, że Twój maluch pokocha jedzenie.

(...)
Dalsza część porady pod adresem:
adres usuniety. Wind_of_hope---



temat przyłączam do pokrewnego ---edit by Wind_of_hope---
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group