Oparzenie

[Piotm]

Mam pytanie. Tydzień temu byłem na ognisku, podczas zabawy z kolegami stwierdziliśmy, że będziemy skakać przez ognisko. Niestety źle wymierzyłem odległość i stanąłem w ognisku zamiast za. Wtedy właśnie poparzyłem sobie nogę, najprawdopodobniej spaliły mi się włosy na nodze parząc ją. Polałem to piwem bo nie miałem nic innego pod ręką. W poniedziałek 19.07 poszedłem do lekarza. Lekarz stwierdził oparzenie 2 i 3 stopnia. Dostałem szczepionkę przeciw tężcową na miejscu i antybiotyk doustny na 5 dni rano i wieczorem (doxycylinum 100mg), w sprayu 3 razy dziennie(neomycinum 11,72 mg/g) i maść rano i wieczorem (dermazin 10 mg/g). Lekarz powiedział, że po tygodniu już będzie to wygojone, ale tu mam problem. Po pierwsze nadal cieknie mi jakiś płyn z ran. Po drugie maść jest przeciw bakteryjna, ale zawsze po stosowaniu jej boli mnie noga i rany zamiast się wysuszać jak kazał lekarz to nie wiem jak to opisać "robią się bagniste" bardzo wilgotne. Próbowałem jej nie używać ale noga wtedy robi się zbyt sucha i pęka mi skóra i bardzo boli. I teraz mam pytanie. Czy powinienem smarować się tą maścią? I czy jeśli tak to kiedy pryskać sprayem a kiedy smarować? W jakiej kolejności ( z tym, że maść nakłada się na umytą i wysuszoną delikatnie ranę)