80mg% to niedużo, blisko dolnej granicy normy _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
metis
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 177
Wysłał podziekowań: 7 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z wyspy zwanej utopią Ostrzeżeń: 1
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 11:59 pm Temat postu:
Dzięki Zaraz przejrzę te stronę.
Natomiast mama rano miała 280 mg czy to bardzo dużo? Da się zmniejszyć poziom cukru tabletkami? Czy konieczna będzie insulina?
Powrót do góry
metis
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 177
Wysłał podziekowań: 7 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z wyspy zwanej utopią Ostrzeżeń: 1
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 12:13 am Temat postu:
świetna strona!
Powrót do góry
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 12:18 am Temat postu:
metis napisał:
Dzięki Zaraz przejrzę te stronę.
Natomiast mama rano miała 280 mg czy to bardzo dużo? Da się zmniejszyć poziom cukru tabletkami? Czy konieczna będzie insulina?
po posiłku powinno być do 180mg%, więc jak na czczo tyle było, to dużo za dużo _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
metis
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 177
Wysłał podziekowań: 7 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z wyspy zwanej utopią Ostrzeżeń: 1
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 12:38 am Temat postu:
no tak. może jednak tabletki pomogą zbić cukier?
Powrót do góry
kotka66633
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 1:39 pm Temat postu:
moj tata mial wypadek i mial uraz uraz jamy brzusznej i rozszarpane kolana. Co do brzucha to mial peknieta watrobe i zszyli mu no i goi sie dobrze, mial piekniete jelito grube najpierw mu zszyli mu ale zrobila sie przetoka i musieli wyciac dosc spory kawalek i zalozyli mu jakies sztuczne jelito no ale najbardziej martwi mnie ostatni uraz czyli trzustka mial peknieta trzustke no i niby dobrze ale mial temperature i zrobili tomografie no i wykryto martwice ogona trzustki wiec otwierali go i wycieli ten kawalek i podzielili ja na pol i za jakis czas zrobili tomografie i wykryto ropnie w okolicach trzustki a sledziony duzy ropien no i wyplukali go i mam pytanie czy ta trzustka wymaga tylu operacji? czemu robia sie ropnie? czy sa leki nie wiem na przyklad ktore mozna sprowadzic na powstrzymanie powstawaniu tych ropni prosze o pomoc.
a co do tych kolan to ma w jednym pozrywane wiazadla a w drugim problemy z rzepka
Powrót do góry
Forum medyczne
-> Lekarz rodzinny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach