kłujący ból brzucha

[graczek]

od paru dni odczuwam kłujący ból brzucha, trochę pod mostkiem. ból najczęściej objawia się długo po posiłku, gdy zaczynam być głodny (najczęściej w nocy). ból przychodzi falami. czuję jakby mialo mi zaburczeć w brzuchu a zamiast tego przychodzi fala dość ostrego bólu.
nie mam ani wymiotów czy nudności, stolec regularny. brak też innych objawów.
z góry dziękuje za jakąś podpowiedź czy rade.
pozdrawiam

[emilka]

podpowiedź: mi to może wygladać na chorobe wrzodową.
rada: wybrać się do lekarza
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

zgadzam sie z Emilka
Tez mnie czasem łapie bol, zazwyczaj gdy długo nie jem. Dopiero po paru godz. jak wroce i cos przegryze to zaczyna mnie kłuc. Ale biore No-spe forte i bol znika w 2 min.
PS-czyzbym tez miala jakies wrzody?? zaznaczam ze bardzo rzadko mi sie to zdarza
_________________

[emilka]

hm.. no nie wiem wind, jak to rzadko sie zdarza, to chyba nic poważnego, w końcu kazdego czasami coś poboli, ale jakby pojawiało się regularnie, to lepiej to obadać
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

oki ulzyło mi fenks
_________________

[emilka]

wind, a jestes aktywna fizycznie?
bo takie kłucia po zjedzeniu czegoś mogą być wywołane obkurczaniem się jelit. i wtedy no-spa faktycznie pomaga. i to nic groźnego, powinno sie po prostu ciute poleżec po posiłku, w kazdym razie nie biegać
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

Emilka jakos nie mam czasu na aktywnosc ale dziekuje za odp.
_________________